Reklama

Wiara

Joanna Jóźwik: „Nigdy nie miałam problemu, by przyznać się, że jestem wierząca”

[ TEMATY ]

wiara

świadectwo

youtube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nigdy nie miałam problemu, by przyznać się do tego, że jestem wierząca - mówi Joanna Jóźwik, brązowa medalistka w biegu na 800 m z Zurychu. W wywiadzie dla iwomen.pl lekkoatletka wyznaje, że w każdej ważnej dla niej chwili zwraca się do Boga w modlitwie.

Po przekroczeniu mety Jóźwik płakała ze wzruszenia. Na spotkaniu z dziennikarzami wyznała, że przed startem modliła się na różańcu, który dostała od Artura Kuciapskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ogromna radość Joanny Jóźwik: Kuciapski dał mi na szczęście różaniec Taka już jestem (śmiech). Co w sercu, to na zewnątrz. Nie umiem ukrywać emocji. A po tym sukcesie znalazłam się w niebie, byłam przeszczęśliwa — opowiada.

Słowa o Bogu i modlitwie trafiły najwidoczniej na bardzo podatny grunt, bo teraz ciągle ktoś ją o to pyta. Wokół mojej wiary w Boga zrobił się niezły szum medialny (śmiech). Wcześniej nie mówiłam o tym, a w chwili gdy zdobyłam medal na fali ogromnych emocji jakoś tak spontanicznie powiedziałam o modlitwie i zaczęło się. Teraz wszyscy o to pytają Jednak absolutnie tego nie żałuje.

Nigdy nie miałam problemu, by przyznać się do tego, że jestem wierząca. Myślę, że wielu ludziom podoba się, że miałam odwagę powiedzieć o tym tak otwarcie i szczerze — zauważa Joanna Jóźwik.

Reklama

Lekkoatletka zdaje sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach taka postawa nie cieszy się popularnością. Ja się modlę i chodzę do kościoła. Tak zostałam wychowana i dobrze mi z tym — dodaje.

Dopytywana o to, jak modliła się przed finałem lekkoatletycznych ME w Zurychu, odpowiada: Po prostu prosiłam Boga o pomoc, bo w każdej, ważnej dla mnie chwili zwracam się do niego w modlitwie. To też daje siłę, takie poczucie, że jestem w dobrych rękach. Od Artura Kuciapskiego, który wywalczył w Zurychu srebro, dostałam solidnego kopa na szczęście i różaniec. To był piękny gest. Niesamowite jest to, że oboje jechaliśmy na te mistrzostwa, żeby przejść eliminacje i pobić własne rekordy, a przywieźliśmy medale. W dodatku jesteśmy zawodnikami tego samego trenera. To się rzadko zdarza — podkreśla.

Joanna Jóźwik może być świetnym przykładem dla młodych ludzi, nie tylko jeśli chodzi o sportowe wyniki, ale także o życiową postawę.

2014-08-26 11:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życie bez rąk

Niedziela Ogólnopolska 7/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Bliżej Życia z wiarą

Zdjęcia: archiwum Przemysława Wieczorka

Przemysław Wieczorek

Przemysław Wieczorek

Doświadczył wielu rzeczy – opuszczenia, bólu, uzależnienia, smutku, depresji, braku miłości. W tragicznym wypadku stracił dwie ręce. Bóg wszystko posklejał w jeden dzień, gdy mężczyzna z głębi serca zawołał o pomoc.

O swoim życiu opowiada Przemysław Wieczorek. Laureat ubiegłorocznej nagrody „Człowiek bez barier” – konkursu promującego osoby z niepełnosprawnością, których społeczna aktywność, zaangażowanie i postawa są dla innych przykładem i źródłem motywacji do przełamywania barier w życiu codziennym. Wicemistrz świata i Europy w taekwondo. Mąż i ojciec, wychowawca.
CZYTAJ DALEJ

Australia: Minutą ciszy uczczono ofiary ataku terrorystycznego na plaży Bondi w Sydney

2025-12-21 13:01

[ TEMATY ]

Australia

atak terrorystyczny

PAP/EPA/DEAN LEWINS

Dziesiątki tysięcy osób zgromadziły się w niedzielę na plaży Bondi w Sydney, by minutą ciszy uczcić ofiary ataku terrorystycznego przed tygodniem na osoby uczestniczące w obchodach żydowskiego święta Chanuka. W zamachu zginęło 15 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.

David Ossip, przewodniczący Żydowskiej Rady Deputowanych Nowej Południowej Walii, przemawiając do zebranego tłumu, powiedział, że atak „odebrał nam (Żydom) niewinność”.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Henryk Matuszak

2025-12-22 10:55

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Henryk Matuszak

Ks. Henryk Matuszak

W niedzielę, 21 grudnia ok. godz. 23:00 zmarł ks. Henryk Matuszak. Kapłan ten miał 73 lata życia i 43 lata kapłaństwa. W ostatnich latach był proboszczem parafii Narodzenia NMP w Wierzchowicach.

Kapłan urodził się 5 maja 1957 roku w Sławie Śląskiej [diecezja zielonogórsko-gorzowska]. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1982 roku. Po święceniach kapłańskich został skierowany jako wikariusz do parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wałbrzychu - Poniatowie [1982-1984]. Był wikariuszem także w parafii pw. św. Michała Archanioła w Koskowicach [1984-1986]; parafii pw. św. Michała Archanioła w Bystrzycy Kłodzkiej [1986-1988] oraz w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [1988-1992]. W 1992 roku został ustanowiony proboszczem parafii Nawiedzenia NMP w Domaniowie. Był tam do roku 2007, kiedy został przeniesiony do parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Luboszycach. Od 2011 roku był proboszczem w parafii św. Mikołaja w Pęgowie. Pełnił tam posługę do 2016 roku, gdyż wtedy został proboszczem parafii Narodzenia NMP w Wierzchowicach. Ksiądz Henryk Matuszak, po ciężkiej chorobie, zmarł 21 grudnia 2025 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję