Reklama

Wiara

Świadectwo, które boli i uzdrawia. Nowa książka s. Benedykty Baumann

„Teraz. Bardzo osobista historia”, wydana przez Wydawnictwo Esprit, to jedna z najgłębszych i najbardziej przejmujących opowieści o utracie, jakie pojawiły się we współczesnej polskiej literaturze duchowej. To historia o kobiecie, która upadła, i o dziecku, które nigdy nie przestało czekać. To historia o tym, że nawet z największego mroku można wrócić – choć nie zawsze po cichu i bez śladów.

[ TEMATY ]

książka

świadectwo

Mat.prasowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KSIĄŻKA DO KUPIENIA POD TYM LINKIEM: esprit.com.pl.

DLA NASZYCH CZYTELNIKÓW RABAT! Z KODEM niedziela40t - 40% RABATU NA TĘ PUBLIKACJĘ!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miłość, która zawiodła

Małgorzata była aktorką. Jej życie toczyło się między światłami sceny, próbami i rolami, które pozwalały zapomnieć o tym, co bolało naprawdę. Nadszedł jednak czas, w którym pustka, lęk, alkohol i samotność przejęły kontrolę nad jej życiem. Nałóg sprawił, że nie była zdolna, by wychowywać własną córkę. Zostawiła ją nie dlatego, że przestała kochać jako matka, ale dlatego, że nie potrafiła żyć i odnaleźć w sobie siły do walki z przeciwnościami losu.

Czytając tę historię, nie ma się ochoty oceniać. Wręcz ma się ochotę zapłakać. Bo tak wygląda życie – jest nieprzewidywalne, skomplikowane, pełne cieni.

Po wypiciu dwóch kieliszków koniaku, który dostała od pewnego sekretarza partyjnego wiernie chodzącego na wszystkie jej spektakle, zapadła się w miękką błogość. Jej wzrok zatrzymał się na dziecięcym rysunku oprawionym w ramkę i stojącym na szafce. Były na nim ogromna tęcza i słońce, i mnóstwo kwiatów. Był także deszcz serduszek.

Dziecko, które zbyt wcześnie dorosło

Reklama

Agatka, córka Małgorzaty, trafia pod opiekę babki – zimnej, emocjonalnie niedostępnej kobiety, która traktuje religię jako system kar i nagród. Świadek Jehowy, wychowująca wnuczkę w przekonaniu, że posłuszeństwo jest ważniejsze niż bliskość, że Bóg nie

kocha, lecz wydaje osądy, staje się nagle jedyną bliską osobą dla dorastającej Agatki. Dziecko nie rozumie świata dorosłych, tęskniąc za matką, która zniknęła i zdradziła dziecięcą miłość wraz z zaufaniem. Nie rozumie też babci, która nigdy jej nie przytula, nie okazuje czułości i troski. Nie rozumie Boga, który – jeśli jest taki, jak go przedstawiają – musi być przecież bardzo okrutny.

Babciu, jak smakuje trucizna? – pyta Agatka. Nie z ciekawości, ale bólu. Z potrzeby bycia zauważoną. Z tęsknoty za kimś, dla kogo będzie słyszana, rozumiana, a przede wszystkim kochana.

To właśnie dziecięca perspektywa nadaje tej opowieści największą siłę. Dziecko nie krzyczy, ale jego milczenie rozsadza ciszę.

Czy można jeszcze wrócić?

Po latach Małgorzata wraca po córkę. Nie dlatego, że już naprawiła siebie samą i nauczyła się żyć na nowo. Nie dlatego, że ma plan. Wraca, bo nie może dłużej nie wracać. Bo wie, że jeżeli nie teraz – to nigdy.

* Zabieram cię do Rybnika. Tam będziesz mieszkała i chodziła do szkoły.

* Dlaczego?

* Bo miłość jest silniejsza niż lęk.

To jedno z najważniejszych zdań tej książki. Nie pada z ambony, ale z ust kobiety, która przeżyła piekło i nie chce już w nim zostać. To zdanie mówi wszystko o tym, czym jest prawdziwa miłość: wyborem, nie uczuciem. Aktem odwagi, nie komfortu.

Prawda, która boli – i uzdrawia

Książka s. Benedykty Baumann nie moralizuje. Nie daje gotowych recept. Nie układa losów bohaterów w schemat od grzechu do szczęśliwego zakończenia, ale zostawia czytelnika z nadzieją. Z przekonaniem, że łaska może przyjść także w ruinach, a nie tylko w pięknie. Że Bóg nie odwraca wzroku, gdy człowiek zawodzi. I że czas łaski to nie „kiedyś” i nie „jutro”. To właśnie tytułowe teraz.

Autorka zna głębię duchowych zmagań – przez lata towarzyszyła kobietom po traumach, prowadziła rekolekcje, pisała felietony i świadectwa. W tej książce nie opisuje tylko historii – ona daje głos tym, którzy zwykle nie mówią. I czyni to z delikatnością, która nie oskarża, lecz zaprasza do refleksji.

2025-04-21 21:18

Oceń: +12 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ateistka spotyka Boga

Specjalistka od analizowania zaburzeń psychicznych, nie miała wątpliwości, że dotyka najprawdziwszej rzeczywistości – Bożej obecności.

W ubiegłym roku w USA ukazała się książka Sally Read pt. Zwiastowanie. Wezwanie do wiary w upadłym świecie. Dla znajomych autorki, którzy znali ją 10 lat temu, to wielkie zaskoczenie, ponieważ spodziewali się, że wyda książkę nie o Maryi, lecz o... waginie. Ona sama przeszła jednak w tym czasie niespodziewaną metamorfozę.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Szarbela

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Charbel Makhlouf

Szarbel Makhlouf

św. Szarbel

Mat.prasowy

Nowennę można rozpocząć w dowolnym czasie. Uroczyście jest odprawiana w klasztorze w Annai jako przygotowanie do trzeciej niedzieli lipca, głównej uroczystości poświęconej świętemu Szarbelowi, na pamiątkę jego święceń kapłańskich 23 lipca 1859 roku.

Przedstawiajmy swe intencje miłosiernemu Bogu za wstawiennictwem świętego Szarbela. Odprawiających ją zachęca się do codziennej Komunii Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Jutro przypada 1700. rocznica rozpoczęcia Soboru Nicejskiego

2025-07-18 16:12

[ TEMATY ]

Sobór Nicejski

1700. rocznica

wikipedia/Francesco Gasparetti from Senigallia, Italy

Wnętrze wybudowanej za panowania Konstantyna bazyliki w Rzymie, współcześnie Basilica dei Santi Silvestro e Martino ai Monti. Według tradycji spotkali się w niej biskupi Italii, aby uzgodnić wspólne stanowisko przed obradami w Nicei.

Wnętrze wybudowanej za panowania Konstantyna bazyliki w Rzymie, współcześnie Basilica dei Santi Silvestro e Martino ai Monti. Według tradycji spotkali się w niej biskupi Italii, aby uzgodnić wspólne stanowisko przed obradami w Nicei.

Jutro przypada 1700. rocznica rozpoczęcia Soboru Nicejskiego - pierwszego soboru chrześcijaństwa. Przyjęto na nim wyznanie wiary, potwierdzające bóstwo Chrystusa w sporze arianami, a także ustalono wspólną dla całego Kościoła datę Wielkanocy.

Pierwsze historii zgromadzenie wszystkich biskupów Kościoła, zwołane przez cesarza Konstantyna, trwało od 19 do 25 lipca 325 roku w pałacu cesarskim w Nicei (dzisiejszy Iznik w Turcji). Dokładna liczba jego uczestników nie jest znana, ale historycy na ogół przyjmują, że było ich około 220. Oprócz biskupów, byli wśród nich także przedstawiciele tych biskupów, którzy nie mogli przyjechać osobiście: tzw. chorepiskopi (dosłownie: biskupi wiejscy, reprezentujący biskupa w odległych częściach diecezji - pierwowzór dzisiejszych biskupów pomocniczych), prezbiterzy i diakoni, którzy mieli prawo głosu w imieniu swoich biskupów. Tak było w przypadku biskupa Rzymu - Sylwestra, który nie przybył do Nicei, lecz wysłał w swoim imieniu dwóch prezbiterów: Witona i Wincencjusza. Pracom soboru przewodniczył biskup Hozjusz z Kordoby, w dzisiejszej Hiszpanii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję