Reklama

Niedziela Łódzka

Kard. Ryś: jeśli kapłan nie jest barankiem, nie może być pasterzem!

2025-05-12 08:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Niedzielę Dobrego Pasterza kard. Grzegorz Ryś przewodniczył Mszy św. w intencji organizatorów i dobrodziejów Orszaku Trzech Króli w Łodzi.

Mimo że Orszak Trzech Króli odbył się w Łodzi tradycyjnie 6 stycznia, w tym roku organizatorzy wybrali, że podsumowanie i podziękowanie wolontariuszom, wykonawcom i dobrodziejom największych jasełek w mieście, odbędzie się na wiosnę. Nikt także nie spodziewał się, że będzie to pierwsza liturgia sprawowana przez kardynała Rysia, tuż po powrocie z konklawe w Watykanie, na którym został wybrany nowy papież – Leon XIV.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zebranych w bazylice archikatedralnej powitał koordynator Orszaku – ks. Grzegorz Matynia. - Bardzo się cieszę, że właśnie tę pierwszą Eucharystię w naszej diecezji, po powrocie z Rzymu z konklawe, mogę przeżywać właśnie z wami, osobami zaangażowanymi w przygotowanie Orszaku Trzech Króli w Łodzi. Bardzo się cieszę także, że są wśród nas dzieci, które wczoraj przyjęły Pana Jezusa do swojego serca podczas I Komunii Świętej – mówił kard. Ryś, apelując szczególnie o modlitwę za księży i o powołania kapłańskie.

Reklama

W homilii metropolita łódzki odniósł się do postaci Dobrego Pasterza, jakim jest Jezus Chrystus. - Kto to jest Dobry Pasterz? Głosi Słowo Boże, nie samego siebie, ale to co zostało nam dane (…) Dobry Pasterz zna swoje owce. Jest z nimi blisko, między nim a owcami jest piękna realna więź, znają się stąd, że są ze sobą razem. Poznać kogoś to znaczy kogoś pokochać. Inaczej znasz kogoś kogo kochasz, inaczej jak go poznałeś. Jak kochasz możesz być pasterzem, jak nie kochasz, to się nie baw w pasterza! Owce idą za nim, on idzie jako pierwszy. Pan Jezus jest także Barankiem, jak mówi o nim Nowy Testament. Dlatego jest nauczycielem, bo sam jest też uczniem. Kapłan, jak nie jest barankiem, nie może być pasterzem! Pan Jezus najpierw sam to wypełnia, do czego wzywa swoje owce. Módlmy się o takich pasterzy, którzy głoszą Słowo Boże - a nie swoje, głoszą je z ofiarnością i z miłością, nawet za cenę odrzucenia. Módlmy się o pasterzy, którzy kochają owce i o takich, którzy nie przestają być barankami i owcami tylko dlatego, że po drodze zostali pasterzami - zakończył kard. Ryś.

Po Mszy św. w auli Wyższego Seminarium Duchownego odbyła się uroczysta Gala podsumowująca tegoroczny Orszak Trzech Króli w Łodzi. Podczas niej wręczone zostały podziękowania dla patronów, dobroczyńców, aktorów, tancerzy, organizatorów oraz obsługi technicznej tegorocznej edycji największych jasełek w mieście. Dyrektor Caritas Archidiecezji Łódzkiej – Tomasz Kopytowski – podziękował także za ogromną ofiarność łodzian (i nie tylko) którzy przekazali na tegoroczny Dar dla Nowonarodzonego, czyli na remont szkoły w Nysie 151.754 złote.

Galę Orszaku uświetnili swoją etiudą taneczną tancerze Zespołu Pieśni i Tańca „Poltex”. Spotkanie zakończył wspólny grill w ogrodzie Wyższego Seminarium Duchownego. 

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Ubóstwo w Kościele

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Łukasz Burchard

Podczas trwającej „Szkoły Duchowości Franciszkańskiej” przy parafii MB Anielskiej w Łodzi uczestnicy wysłuchali wykładu abpa Grzegorza Rysia „Święty Franciszek z Asyżu inspiracją do zaangażowania w Kościół”.
CZYTAJ DALEJ

Czego tak naprawdę Maryja oczekuje od nas wołaniem z Fatimy?

[ TEMATY ]

Fatima

Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Zapewne każdy z nas słyszał o objawieniach Matki Bożej w Fatimie, ale czy tak naprawdę wiemy, co wtedy Maryja chciała nam przekazać? Czy orędzie fatimskie to tylko historia, wydarzenie, sensacja? Co ono oznacza dla mnie, dla mojego życia?

Dziś Fatima jest jednym z największych sanktuariów maryjnych świata. Rocznie odwiedza ją około 4 milionów pielgrzymów i turystów, przy czym największe nasilenie tego ruchu przypada na 13 maja i 13 października, w rocznicę rozpoczęcia i zakończenia objawień.
CZYTAJ DALEJ

Kościół św. Anny, gdzie obecny Papież czuł się, jak u siebie

2025-05-13 11:26

Włodzimierz Rędzioch

Mały kościół przy jednej z bram do Watykanu, należący do parafii św. Anny dei Papafrenieri, jest bliski nowemu Papieżowi Leonowi XIV. To właśnie tutaj Robert Francis Prevost, gdy był jeszcze kapłanem, a później kardynałem, czuł się jak w domu. Wcześniej często bywał tu także Jan Paweł II.

Kościół w stylu barokowym, zbudowany na planie elipsy, jest znany wielu Rzymianom, którzy przez położoną obok Bramę św. Anny przechodzą na terytorium Watykanu. Wiele osób, także pielgrzymów zdążających na Plac św. piotra wstępuje tu na chwilę modlitwy. Od 1929 roku kościołem opiekują się augustianie, zakonnicy z tego samego zgromadzenia, z którego jest Papież Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję