Reklama

Niedziela Podlaska

W hołdzie ks. Stanisławowi Brzósce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W piątkowe popołudnie 23 maja do Sokołowa Podlaskiego dobiegła II Sztafeta Niepodległości. Odbyła się ona w dniu, w którym przed 149 laty ks. Brzóska został stracony przez Rosjan na sokołowskim rynku. Uczestnicy biegu pokonali trasę 65 km od Łukowa przez Siedlce. Inicjatorami sztafety byli: Zespół Szkół w Krynce, Wileński Hufiec Maryi im. Pani Ostrobramskiej, 15. Drużyna Harcerska „Powstańcze Orły” (ZHP), Drużyna „Młody Las” (ZHR). Patronat nad imprezą objęli: burmistrz Sokołowa Podlaskiego, burmistrz Łukowa, wójt Gminy Łuków, Nadleśnictwo Sokołów Podlaski i Nadleśnictwo Łuków.

Reklama

Przy pomniku ks. Brzóski komandor II Sztafety Niepodległości Wojciech Sobolewski złożył meldunek o jej ukończeniu. Podziękował uczestnikom, w tym motocyklistom z Rajdu Katyńskiego: ks. Piotrowi Wasiliewowi, Jakubowi Chruścielowi i Waldemarowi Krupie oraz organizatorom i wszystkim wspierającym. Zebranych powitał i złożył gratulacje burmistrz Bogusław Karakula, przypominając wydarzenia sprzed 149 lat, a także pośmiertne nadanie ks. Brzósce Orderu Orła Białego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego w 2008 r. Opiekun duchowy sztafety ks. Wasiliew przypomniał, że prawdziwy patriota to ten, który nie ze wszystkiego w swojej ojczyźnie jest zadowolony. To człowiek, który stara się o to, by było w niej lepiej. Zachęcał uczestników sztafety do realizacji w swoim życiu podjęcia takiego trudu. Nie zabrakło modlitwy w intencji poległych, odśpiewano też hymn państwowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczystość przy pomniku zakończyła się złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy przez delegacje. Kwiaty złożono też pod pomnikiem Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej i tablicą upamiętniającą ofiary Urzędu Bezpieczeństwa. Uczestnicy sztafety oraz świętująca dzień patrona społeczność szkolna Publicznej Szkoły Podstawowej nr 4 modlili się w Mszy św. w konkatedrze w intencji bohaterów powstania styczniowego. Następnie, po odwiedzeniu alei Dębów Katyńskich udali się do szkoły, gdzie wysłuchali kilku pieśni z czasów powstania styczniowego i obejrzeli pantomimę, której bohaterami byli ks. Brzóska, powstańcy i lud podlaski. Pantomimę zaprezentowali uczniowie szkoły przygotowani przez Hannę Grochowską.

Na zakończenie patriotycznego przedsięwzięcia organizatorzy sztafety wręczyli swoim przyjaciołom jako podziękowanie pamiątkowe medale i upominki.

2014-06-17 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W stulecie Niepodległej – nowe wyzwania

Rozpoczął się nowy rok, niezwykły. Rok 2018. Będzie on niezwykły nie tylko ze względu na wzmożony dotyk wielkiej historii, w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Walczyły o nią i pracowały, by stała się silną i zasobną, kolejne pokolenia. Dopiero jednak pokolenie niepokornych, z Romanem Dmowskim, Józefem Piłsudskim i Ignacym Janem Paderewskim na czele, miało tę satysfakcję, a jego wysiłek zakończył się sukcesem. Wpatrując się w tę drogę prowadzącą do wspomnianego sukcesu, warto przypomnieć wydarzenia z początku 1918 r. Ponad 100 lat temu, w grudniu 1917 r., bolszewicy zgodzili się na rozpoczęcie rokowań pokojowych z Niemcami, co miało pomóc naszym zachodnim sąsiadom w rozgromieniu Francji oraz Anglii, a doprowadzić do wycofania się z wojny Stanów Zjednoczonych.Co gorsze, według francuskiego wywiadu, bolszewicy już wtedy godzili się na to, by Niemcy utrzymali pełną kontrolę na terytorium „odrodzonej” przez nich Polski. Miała ona bowiem sięgać na zachodzie jedynie granic Kongresówki, ale bez bogatego Zagłębia Dąbrowskiego, na wschodzie zaś obejmować jedynie część Lubelszczyzny, bez ziemi chełmskiej, która miała przypaść Ukrainie. Co więcej, na terenie Galicji Wschodniej to Niemcy mieli mieć kontrolę nad złożami ropy naftowej, a nie marionetkowy rząd warszawski. Podobnie na północy, Suwalszczyzna miała przypaść Litwie, a Polska nie mogła oprzeć się o Bałtyk. Te wstępne ustalenia, choć wówczas jeszcze objęte tajemnicą, wzmogły polską dyplomację reprezentowaną przez Komitet Narodowy Polski w Paryżu. Efektem aktywności Romana Dmowskiego i jego ówczesnych przyjaciół były szybkie reakcje wpływowych zachodnich polityków. I tak już w grudniu 1917 r. włoski premier Vittorio Orlando opowiedział się za wolną i niepodległą Polską, a w styczniu 1918 r. minister spraw zagranicznych Francji Stephen Pichon potwierdził jego słowa. Podobnie premier Wielkiej Brytanii David Lloyd George, choć mniej chętnie niż jego minister spraw zagranicznych Arthur J. Balfour, potępił niemieckie knowania. Ten ostatni, już po oficjalnym zapoznaniu się z treścią pokoju zawartego w lutym 1918 r. między Niemcami a Ukrainą, wskazał w nocie do KNP, że brytyjski rząd nigdy nie uzna tego dokumentu. Najważniejsza była jednak reakcja Stanów Zjednoczonych, które przystąpiły do wojny w 1917 r. i – wszystko na to wskazywało – miały być głównym architektem powojennego pokoju.
CZYTAJ DALEJ

W 2024 r. na środki transportu dla misjonarzy najwięcej przekazała archidiecezja krakowska

2025-07-15 07:45

[ TEMATY ]

MIVA Polska

Archiwum MIVA Polska

W ubiegłym roku na środki transportu dla misjonarzy zebrano łącznie ponad 6 mln 599 tys. zł. z czego z diecezji 4 mln 981 tys. zł. Najwięcej przekazała archidiecezja krakowska – ponad 581 tys. zł, a najmniej diecezja warszawsko-praska – blisko 18 tys. zł – wynika z raportu MIVA Polska.

W Kościele katolickim w Polsce 20 lipca rozpocznie się XXVI Ogólnopolski Tydzień św. Krzysztofa. Towarzyszy mu prowadzona przez agendę Komisji KEP ds. Misji MIVA Polska "Akcja św. Krzysztof – 1 grosz za 1 bezpiecznie przejechany kilometr" – na środki transportu dla misjonarzy. Ofiary składane są dobrowolnie przez parafie i darczyńców indywidualnych z wpłat bezpośrednich i przez internet.
CZYTAJ DALEJ

Pakistan: chrześcijanie oskarżani o bluźnierstwo wciąż domagają się sprawiedliwości

2025-07-15 17:33

[ TEMATY ]

Pakistan

chrześcijanie

sprawiedliwość

Vatican Media

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Od dwunastu lat Asif Pervaiz, 42-letni Pakistańczyk wyznania chrześcijańskiego, przebywa w więzieniu, a w 2020 r. został skazany na śmierć przez sąd w Lahore za bluźnierstwo. Jego przypadek jest jednym z wielu, w których zarzuty zostały sfałszowane, a niewinny człowiek został oskarżony.

„W kwietniu tego roku, dzięki adwokatowi ustalono w końcu datę apelacji. Jednak sędzia niespodziewanie ją odwołał, nie podając powodów” - powiedział w rozmowie z agencją Fides Waseem Anwar, brat skazanego, który wraz ze swoją rodziną i rodziną Asifa Pervaiza musiał zmienić miejsce zamieszkania ze względów bezpieczeństwa, obawiając się represji, jakie mogą spotkać krewnych osób oskarżonych o bluźnierstwo. Waseem Anwar, który - podobnie jak jego brat przed uwięzieniem - pracuje w fabryce tekstylnej, opiekuje się również jego żoną i czwórką dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję