Reklama

Felietony

Konstytucja według potrzeb

Przez osiem lat będąc w opozycji, Donald Tusk i jego polityczna drużyna z uporem godnym lepszej sprawy przypominali o Konstytucji RP przy każdej możliwej okazji. Stała się ona dla nich tarczą, mieczem, a czasem wręcz natchnieniem – cytowali ją z mównic, bronili na marszach, pisali o niej tweety i drukowali na banerach. Tymczasem, gdy tylko przejęli stery państwa, konstytucyjna gorliwość ulotniła się szybciej niż kampanijne obietnice. I nie chodzi tu już o pojedynczy incydent. To już seria.

2025-05-23 19:18

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najpierw władza Tuska uznała, że uchwały Sejmu mają większą moc niż obowiązujące ustawy. Choć prawnik z pierwszego roku wie, że hierarchia źródeł prawa wygląda inaczej, rządzący postanowili napisać ją na nowo. Potem przyszła kolej na instytucje – niezależne z założenia – które nagle zaczęły być przejmowane metodą faktów dokonanych. Media publiczne, prokuratura, służba cywilna – jakby wszystkie te filary państwa były własnością partii zwycięskiej, a nie wspólnym dobrem obywateli. Ale to, co wydarzyło się ostatnio, przekroczyło kolejną granicę.

22 maja 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, który powinien być dzwonkiem alarmowym dla każdego, komu bliska jest idea państwa prawa – niezależnie od poglądów. Orzeczenie stwierdza jednoznacznie: rozporządzenia Ministra Edukacji dotyczące religii w szkołach są niezgodne z Konstytucją i Konkordatem. Po pierwsze, naruszono konstytucyjne prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Po drugie, władza wykonawcza zmieniła zasady organizowania lekcji religii bez wymaganych konsultacji z Kościołem, co jest jawnym pogwałceniem Konkordatu – obowiązującego międzynarodowego porozumienia. A przecież Konstytucja (art. 9) mówi wyraźnie – Rzeczpospolita Polska przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie tylko więc złamano prawo, ale też naruszono zaufanie milionów rodzin wierzących, dla których lekcje religii to nie margines, lecz integralna część wychowania dzieci. Jeśli uczeń wkłada wysiłek w naukę – niezależnie, czy to matematyka, plastyka czy religia – ma prawo oczekiwać, że ten wysiłek zostanie sprawiedliwie oceniony. Tymczasem rząd mówi mu: "Twoja praca się nie liczy, bo nie pasuje do naszej wizji świeckości szkoły".

Można nie zgadzać się z obecnym składem Trybunału, można mieć krytyczny stosunek do konkordatu, ale nie można wybierać sobie tylko tych zasad i przepisów, które pasują do doraźnej polityki. Praworządność nie działa na przycisk. Albo uznajemy reguły gry, albo gramy w autokrację.

Rząd Donalda Tuska wciąż lubi używać wielkich słów: „demokracja”, „wolność”, „europejskie wartości”. Tylko że prawdziwa demokracja zaczyna się tam, gdzie rządzący przestrzegają prawa nie dlatego, że muszą, ale dlatego, że chcą. A na razie wygląda na to, że Konstytucja – ta sama, którą tak chętnie cytowali w opozycji – dziś służy im jedynie jako dekoracja.

Dekoracja, za którą niektórzy jeszcze wierzą, że stoi porządek. Ale z każdym takim złamaniem prawa – ta wiara kruszeje.

Oceń: +18 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na złość PiS mrożą nam demokrację

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Z dużą dozą zażenowania obserwuję to, co się dzieje wokół dotacji dla partii politycznych.

Tak jak nie ma nic zdrożnego w tym, że odpowiednie organa, w tym prokuratura (niezależnie od tego, że jej kierownictwo pełni swoje funkcje nielegalnie), czy Państwowa Komisja Wyborcza sprawdzają legalność finansowania kampanii wyborczych poszczególnych komitetów – tak jest totalnym szczytem hipokryzji, gdy partie rządzącej koalicji organizują publiczny lincz i pozwalają sobie na naciski polityczne w sprawie niewypłacenia dotacji największej partii opozycyjnej.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Zielona Góra: Po raz piąty przeczytali całe Pismo Święte

W Wigilię Zesłania Ducha Świętego w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Zielonej Górze zakończyła się akcja „Biblia 24/7”. Przez niespełna tydzień, w ciągu dnia i nocami, jej uczestnicy przeczytali po raz piąty całe Pismo Święte. Na zakończenie Mszy św. przewodniczył wikariusz krakowskiej prowincji franciszkanów - o. Marcin Drąg OFMConv.

Akcję co roku organizuje Fraternia Franciszkańska Effatha istniejąca przy parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Zielonej Górze. W tym roku Pismo Święte było nie tylko czytane przez ok. 120 lektorów, ale także śpiewane. Po raz pierwszy 54 kantorów zaśpiewało całą Księgę Psalmów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję