Reklama

Niedziela Przemyska

Sto lat temu...

28 lipca 1914 r. wybuchła I wojna światowa. Podczas wizytacji wojsk austro-węgierskich w Sarajewie został zamordowany następca tronu Austrii arcyksiążę Franciszek Ferdynand wraz z żoną hrabiną Zofią Chotek...

Niedziela przemyska 27/2014, str. 8

[ TEMATY ]

rocznica

Arkadiusz Bednarczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie miejsce tutaj na snucie dywagacji o politycznych przyczynach zamachu. Na marginesie zauważmy tylko, że w czasie wizyty w Sarajewie arcyksiążę miał być niewłaściwie chroniony – odpowiedzialny za jego bezpieczeństwo gen. Oskar Potiorek, cierpiący na postępującą chorobę mózgu, nie zapewnił należytego bezpieczeństwa dostojnemu gościowi. Jedynie 120 policjantów zabezpieczało trasę przejazdu książęcego orszaku stojąc w zbyt wielkich odległościach. Zabójstwa arcyksięcia dokonał nacjonalista serbski (walczący o niepodległość swojego kraju) Gawrilo Princip. Wybiegając z kawiarni podbiegł do jadącego wolno kabrioletu z książęcą parą i oddał strzały. Okazały się one śmiertelne zarówno dla arcyksięcia, jak i jego żony. Arcyksiążę ranny, kilkakrotnie powtarzał: „To nic, to nic...”. Jeszcze jedną tajemnicą jest dlaczego śmiertelnie rannych zamiast do szpitala zawieziono do miejscowego ratusza, gdzie księstwo zmarli... wśród stołów zastawionych butelkami szampana. Princip próbował natychmiast zażyć truciznę, jednak... zwietrzała substancja nie zadziałała. Został aresztowany i skazany na 20 lat więzienia (ze względu na młody wiek ominęła go kara śmierci).

Trzecia w Europie

W zamyśle budowniczych to przemyska twierdza miała powstrzymywać armię rosyjską przed marszem na Budapeszt i Wiedeń. Pierwsze prace trwały już w czasie wojny krymskiej (1853-56). Rozwój kolei w 1859 r. i połączenie Przemyśla ze Lwowem i Budapesztem sprzyjały jeszcze bardziej rozwojowi twierdzy. Ostateczną decyzję o jej rozbudowie podjął cesarz Franciszek Józef.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W czasie I wojny światowej przemyska twierdza przeżyła pół roczne oblężenie. Była jedną z trzech największych europejskich twierdz – po Antwerpii i Verdun. Łączna długość zewnętrznego pierścienia wynosiła 45 km. Twierdza Przemyśl... sześć miesięcy opierała się Rosjanom... Twierdzą dowodził generał Kusmanek; był m.in. oficerem sztabu i kierował Kancelarią Ministerstwa Wojny. 4 listopada 1914 r. po tzw. pierwszym oblężeniu twierdzy otrzymał nominację na generała piechoty. 22 marca 1915 r. poddał twierdzę. Zarzucano mu tchórzostwo, gdyż oficjalny powód – brak prowiantu był wątpliwy. Podczas ewakuacji twierdzy widziano jak w Sanie topiono kilogramy prowiantu. Dzisiaj uważa się, że generał Kusmanek poddał twierdzę, gdyż wykrył spisek żołnierzy stanowiących załogę twierdzy (w większości Słowian), którzy chcieli poddać fort Rosjanom. Wśród obrońców panowało niskie morale, a wielonarodowościowa armia Austro-Węgier nie bardzo kwapiła się do tego, aby umierać za cesarza. Po upadku twierdzy dostał się do niewoli rosyjskiej. Przebywał w niej trzy lata. Po powrocie do Austrii był sądzony za poddanie twierdzy. Proces był tajny, ale ostatecznie Kusmanka uniewinniono.

Reklama

Mogiły i zniszczenia

Wiele śladów, zwłaszcza żołnierskich mogił ta straszliwa wojna pozostawiła na Podkarpaciu. W Przemyślu znajduje się kompleks czterech cmentarzy z I wojny światowej przy ul. Przemysława. Cmentarze poświęcono już 1 listopada 1916 r. Pochowano tu żołnierzy austro-węgierskich, niemieckich i rosyjskich. Wiele kościołów na czas I wojny stało się miejscem pobytu różnych wojsk; wiele niestety uległo uszkodzeniu czy zupełnemu zniszczeniu. W czasie I wojny światowej np. klasztor Ojców Bernardynów w Leżajsku zajęły wojska austriackie, a sam klasztor był celem artylerii rosyjskiej. Spowodowało to znaczne uszkodzenia zabudowań klasztornych. Wojska okupacyjne masowo rekwirowały dzwony z kościelnych wież. Jarosławski klasztor Reformatów był np. miejscem kwaterunku wojsk wszystkich stron konfliktu. Podczas majowych walk w 1915 r. wybuch bomby zniszczył okna z witrażami. Rekwirowano wszystkie metalowe przedmioty. W Łańcucie, przy ul. kard. S. Wyszyńskiego, na tzw. księżych polach stoi kapliczka poświęcona Sercu Jezusowemu. Wedle przekazów, w czasie I wojny niecodzienną zabawę urządzili sobie też tutaj żołnierze rosyjscy – strzelali do umieszczonej na szczycie kapliczki świętej figurki, utrącając głowę świątkowi. Wkrótce niektórzy z tych wojaków znaleźć mieli śmierć podczas bitwy pod Gorlicami.

Duchowieństwo podkarpackich parafii włączyło się czynnie w pomoc ofiarom wojennej pożogi. Zakonnicy i siostry zakonne prowadziły lazarety, punkty opieki i nieśli posługę duszpasterską wśród rannych. Piękną postawę reprezentował np. ks. płk. Warchałowski, który w 1914 r. był kapelanem w szpitalu wojskowym we wspomnianej Twierdzy Przemyśl. Po jej zdobyciu przez Rosjan został aresztowany i wywieziony na Syberię; dostał nawet wyrok śmierci za to, że nie wstydził się czynić powinności kapłańskich, zwłaszcza wśród potrzebujących jego posługi. Udało mu się jednak szczęśliwie wydostać z niewoli. Bp Józef Sebastian Pelczar powołał specjalne Bractwo „Boni Pastoris”, którego celem miało być odnawianie świątyń. Organizował także swoich diecezjan aby udzielali pomocy najbardziej poszkodowanym w czasie wojny.

2014-07-02 16:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To nasz dom

Niedziela kielecka 28/2023, str. IV

[ TEMATY ]

rocznica

K.D.

Uroczystości zgromadziły pacjentów i wielu gości

Uroczystości zgromadziły pacjentów i wielu gości

Dom dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie pod szyldem diecezjalnej Caritas, słynący w regionie i Polsce z aktywnej i profesjonalnej rehabilitacji, świętował 30-lecie działalności, a ćwierćwiecze pracy obchodziło działające przy nim Katolickie Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych, ich Rodzin i Przyjaciół „Nasz Dom”.

Mszy św. dziękczynnej przewodniczył bp Stanisław Szyrokoradiuk z Odessy, który po Mszy św. podziękował wszystkim Polakom i Polsce za przyjęcie uchodźców (także tutaj w Piekoszowie) i prosił o gorącą modlitwę za Ukrainę i o pokój.

CZYTAJ DALEJ

Irlandczycy bronią matek i nie chcą zmiany definicji rodziny

2024-03-27 17:17

[ TEMATY ]

rodzina

Adobe Stock

Zdecydowana większość Irlandczyków opowiedziała się przeciw poszerzeniu definicji rodziny i usunięciu z irlandzkiej konstytucji istotnego zapisu o powadze macierzyństwa. Tamtejsi katolicy mówią o „wielkim zwycięstwie zdrowego rozsądku”.

Blisko 68 procent Irlandczyków odrzuciło w niedawnym referendum rządowy plan poszerzenia definicji rodziny o tzw. „trwałe związki”. Druga poprawka proponowała usunięcie z konstytucji zapisu, że kobiety, które nie podejmują zatrudnienia z uwagi na wychowywanie dzieci, nie powinny być zmuszane do podjęcia pracy. Decyzje zaskoczyły tak polityków, jak i lewicowe organizacje, bowiem sondaże pokazywały poparcie dla obu tych zmian.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś o namaszczeniu podczas Mszy Krzyżma

2024-03-28 12:34

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Czas naszego życia, działania, aktywności w Kościele jest czasem łaski Boga, ciągłego Bożego działania, miłości, miłosierdzia - mówił kard. Ryś podczas Mszy Krzyżma.  

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję