Reklama

Gmina pełna cudów

Niedziela Ogólnopolska 29/2014, str. 25-28

ARCHIWUM SANKTUARIUM

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pośród niewielkich wzgórz morenowych i wąwozów dorzeczy Pasłęki i Giłwy od siedmiu wieków istnieje Gietrzwałd. Dziś ta miejscowość, z sanktuarium Matki Bożej i zabytkowymi kapliczkami, a także z nowoczesnymi Ogrodami Gietrzwałdzkimi i amfiteatrem, leżąca na pograniczu Warmii i Mazur, ok. 20 km na południowy zachód od Olsztyna, jest siedzibą gminy. Gminy pełnej cudów.

137 lat temu

Krajobraz był równie piękny jak dziś: wokół wsi roztacza się wspaniała panorama łąk, pól, lasów. Jest też w pobliżu malownicze jezioro, są rzeki, przepiękna roślinność. W 1877 r. w Gietrzwałdzie było kilkuset mieszkańców, podobnie jak dziś. Wszyscy, oprócz jednej rodziny, byli Polakami i katolikami. Trudnili się rolnictwem, rybołówstwem, hodowlą zwierząt. Z tą różnicą, że wówczas Polski nie było na mapie świata, teren ten leżał pod zaborem pruskim i ludność zmuszana była do posługiwania się językiem niemieckim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Objawienia Matki Bożej

W takich historycznych okolicznościach, po klęsce powstań listopadowego i styczniowego, 19 lat po objawieniach w Lourdes, Matka Boża przychodzi na polską ziemię ze swoim orędziem. Jest to orędzie pokuty i nawrócenia, lecz jednocześnie pokoju, nadziei i pociechy dla udręczonych ludzi. Objawienia trwają od 27 czerwca do 16 września 1877 r. Ich główne przesłanie zawarte jest w słowach Maryi: „Odmawiajcie codziennie Różaniec”.

Ubogie wizjonerki

Dziewczynki – 12-letnia wówczas Barbara Samulowska (dziś kandydatka na ołtarze) i 13-letnia Justyna Szafryńska pochodziły z ubogich rodzin, były dobrymi koleżankami ze szkoły. To właśnie im ukazywała się Maryja. Najpierw Justynie, wracającej z matką z egzaminu u księdza proboszcza przed przystąpieniem do I Komunii św. Następnego dnia Jasną Panią, siedzącą na tronie z Dzieciątkiem Jezus pośród aniołów, na klonie przed kościołem w czasie odmawiania Różańca zobaczyła też Barbara Samulowska. Na pytanie dziewczynek: „Kto Ty jesteś?” odpowiedziała: „Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta”. I następnie na pytanie: „Czego żądasz?” Maryja odrzekła: „Życzę sobie, abyście codziennie odmawiali Różaniec”. One zaś odpowiedziały na prośbę Pięknej Pani i przychodziły codziennie w pobliże klonu, by modlić się na różańcu.

Reklama

Wpływ objawień na losy Polski

Co takiego jeszcze powiedziała Matka Boża, co miało wpływ na dalsze losy naszego kraju? Że Kościół na ziemiach polskich nie będzie prześladowany, a polskich kapłanów będzie więcej – jeśli ludzie będą się modlić i odmawiać Różaniec. Słowa Matki Bożej, wypowiedziane w języku polskim, w gwarze warmińskiej, dodały Polakom otuchy, przyczyniły się do odrodzenia ich wiary, także w niepodległość Polski, oraz wzmocniły więzi z Kościołem katolickim. Ze strony władz pruskich reakcja na objawienia była wroga. Nie pomniejszyła ona jednak wpływu objawień na życie mieszkańców samego Gietrzwałdu oraz dalszej okolicy. W parafii nastąpiła odnowa życia religijnego, w domach zaczęto całymi rodzinami odmawiać Różaniec, regularnie uczęszczać do kościoła, wiele osób wstąpiło do zakonów. Świętość tego miejsca promieniuje z niesłabnącą siłą do dziś, przyciągając ponad milion pielgrzymów rocznie.

Cudowne źródełko i kult maryjny

Szybko rozprzestrzeniający się kult maryjny sprawił, że każdego roku do Gietrzwałdu na 27 czerwca, 15 sierpnia i 8 września przybywały rzesze polskich pielgrzymów z terenu trzech zaborów. Przyjeżdżali także Niemcy. Miejsce, gdzie dzieciom po raz ostatni ukazała się Matka Boża – 16 września 1877 r. – i jeszcze raz poprosiła: „Odmawiajcie gorliwie Różaniec”, upamiętnia kapliczka z figurą Najświętszej Maryi Panny. Od wieczoru 8 września 1877 r., kiedy to Matka Boża pobłogosławiła źródełko, pielgrzymi przychodzą tu po wodę przynoszącą ulgę cierpiącym. W sanktuarium po dziś dzień mają miejsce liczne nawrócenia i uzdrowienia.

Reklama

Szerzenie orędzia gietrzwałdzkiego

Pierwsza wzmianka o gietrzwałdzkich objawieniach pojawiła się już 10 lipca 1877 r. w pelplińskim „Pielgrzymie”. Jego redaktorem naczelnym był Stanisław Roman, który rok później pomógł Andrzejowi Samulowskiemu, znanemu poecie ludowemu, w założeniu księgarni. Ten z kolei gorliwie upowszechniał przesłanie Matki Bożej z Gietrzwałdu, nie mniej gorliwie niż ks. Augustyn Weichsel, proboszcz, którego spotkało sporo nieprzyjemności z powodu krzewienia kultu Matki Bożej, łącznie z procesami sądowymi i aresztowaniem. Ks. Weichsel starał się, podobnie jak jego następcy, rozbudować sanktuarium, a nade wszystko otoczyć opieką duszpasterską przybywających tu licznie pielgrzymów. Także bł. Honorat Koźmiński był wielkim orędownikiem objawień gietrzwałdzkich. Objawienia rozprzestrzeniły się szeroko, co widać do dziś. Ich owocem jest zwyczaj codziennego odmawiania Różańca w wielu domach, w samym sanktuarium – trzy razy dziennie.

Jedyne uznane przez Kościół objawienia w Polsce

Podczas uroczystych obchodów 100-lecia objawień Matki Bożej, którym przewodniczył kard. Karol Wojtyła, biskup warmiński Józef Drzazga – na mocy dekretu Prymasa Polski i za pozwoleniem Stolicy Apostolskiej – uroczyście zatwierdził objawienia Matki Bożej w Gietrzwałdzie jako wiarygodne, niesprzeciwiające się wierze i moralności chrześcijańskiej. Do Gietrzwałdu przybywali kard. Stefan Wyszyński i kard. Karol Wojtyła. Papież Jan Paweł II w 125. rocznicę objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie, pielgrzymując w duchu, przesłał do sanktuarium list, by dziękować Maryi za Jej obecność i matczyną opiekę.

Po trzeźwość do Gietrzwałdu

– Bardzo ważnym momentem objawień Maryi było wezwanie do trzeźwości. Zaczęły powstawać liczne bractwa trzeźwościowe, również szerzyła się trzeźwość wśród mieszkańców Warmii. Do dzisiaj przyjeżdżają tu grupy AA na coroczne rekolekcje. Jan Paweł II podczas jednego ze spotkań z polskim środowiskiem AA w Rzymie wskazał, że po trzeźwość trzeba się udać z różańcem do Matki Bożej Gietrzwałdzkiej – powiedział ks. Stefan Porossa CRL, jeden z przewodników oprowadzających po sanktuarium.

Współczesność

Warto odwiedzić Gietrzwałd w czasie wakacji. Zatrzymać się w sanktuarium, ale i na dłużej w urokliwej okolicy. Z myślą o pielgrzymach i turystach utworzono tam bogatą bazę noclegową. Czekają serdeczni, gościnni ludzie, są liczne gospodarstwa agroturystyczne, gdzie można odpocząć i miło spędzić czas. Dla miłośników pieszych wędrówek i jazdy rowerem przygotowano specjalne trasy i wiele atrakcji. Panuje atmosfera przepełniona obecnością Maryi z Jej obietnicą: „Nie smućcie się, bo Ja zawsze będę przy was”.

2014-07-16 09:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W TVP1 premiera filmu dokumentalnego „Wojtyłowie. Drogi do świętości”

2024-03-29 11:11

[ TEMATY ]

film

TVP

„Wojtyłowie. Drogi do świętości” to dokument opowiadający historię rodziny, z której wywodzi się Karol Wojtyła. Prezentując sylwetki członków rodziny Wojtyłów film ukazuje, jak ważna jest rodzina. W dokumencie autorstwa Piotra Kota i Mileny Kindziuk wystąpili m.in. kard. Stanisław Dziwisz, Ewa Czaicka, Jan Wojtyła. Premiera - 30 marca o 10:35 w TVP1.

Dokument opowiada historię rodziny, z której wywodzi się wyjątkowy człowiek, wielki Papież i późniejszy święty. Prezentując sylwetki członków rodziny Wojtyłów film ukazuje, jak ważna jest rodzina. Głęboka więź powstaje dzięki zaufaniu i prawdzie, a wszystko zanurzone i przesycone jest miłością. Rodzina Wojtyłów uczy, że pozytywne związki i relacje kształtują całe nasze życie.

CZYTAJ DALEJ

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Biskup Zaporoża: Wielki Piątek trwa u nas każdego dnia

2024-03-29 16:27

[ TEMATY ]

biskup

Ukraina

Wielki Piątek

Vatican News

Bp Jan Sobiło na linii frontu

Bp Jan Sobiło na linii frontu

„Pod krzyżem Jezusa modlę się za wszystkich okaleczonych żołnierzy i tych, którzy oddali swe życie za wolność Ukrainy” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Jan Sobiło. Wyznaje, iż Zaporoże, gdzie posługuje, jest w ostatnich dniach masowo ostrzeliwane. „Wiemy, że ten Wielki Tydzień może być ostatnim w naszym życiu i od tego będzie zależeć cała wieczność, stąd staramy się zacieśniać relację z Jezusem, by być gotowym nawet na ewentualną śmierć” – mówi hierarcha, prosząc o usilną modlitwę za Ukrainę.


Podziel się cytatem

Bp Jan Sobiło: Tak, to już trzeci Wielki Piątek w czasie pełnoskalowej wojny. Z jednej strony przyzwyczailiśmy się do tego krzyża wojennego, a z drugiej jest on coraz bardziej bolesny. Tak jak rana, którą długo już nosisz, ale jednocześnie nie widzisz, że może się zagoić w najbliższym czasie. I sama świadomość tego, że ta wojna trwa i nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa, jest bardzo bolesna. Jednocześnie widzę, że ludzie przyzwyczaili się już do wystrzałów i do tego, że ktoś zginął, że przywożą rannych żołnierzy. Muszą po prostu żyć i wiedzą, iż nawet w czasie wojny trzeba funkcjonować, trzeba pójść po chleb, trzeba się pomodlić. Na początku wojny niektórzy mieli problem z modlitwą, a teraz widzę, że nauczyli się organizować sobie czas i miejsce dla modlitwy, bo odczuwają, iż bez niej tego długiego czasu wojennego nie da się przeżyć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję