Dużym wydarzeniem dla łomżyńskich sympatyków siatkówki był pojedynek finałowy o Mistrzostwo Województwa Podlaskiego w kategorii juniorek. Pierwszy mecz pomiędzy UKS "Jedynka" Łomża i AZS Zeto Białystok zgromadził ponad 200 kibiców. Po zaciętym i emocjonującym spotkaniu zwyciężył zespół gości 3: 2.
Publiczność zebrana w sali sportowej Publicznego Gimnazjum nr 1 w Łomży nie mogła narzekać na brak emocji. Obie drużyny, które już wcześniej zapewniły sobie awans do ćwierćfinału Mistrzostw Polski, stworzyły ciekawe, stojące na dobrym poziomie, widowisko. Gospodynie, wzmocnione kilkoma siatkarkami łomżyńskiego Jantara, grały w tym składzie dopiero po raz drugi. Widać to było zwłaszcza w pierwszym secie, którego podopieczne trenera Mirosława Skawskiego przegrały 18: 25.
Druga i trzecia partia to znakomita postawa zawodniczek Jedynki. Łomżynianki w tej części spotkania zdecydowanie górowały nad ekipą z Białegostoku. Po bardzo udanych zagrywkach Justyny Sachmacińskiej i skutecznych atakach głównie Klaudii Sobolewskiej i Ady Surawskiej gospodynie całymi seriami zdobywały punkty. Białostoczanki prowadzone przez trenera Dariusza Pieśniak zupełnie nie potrafiły znaleźć sposobu na uskrzydlone rywalki i wysoko przegrały 25:14 i 25:15.
Czwarty set to popis błędów obu drużyn. W końcówce siatkarki AZS okazały się minimalnie lepsze (26: 24) i doprowadziły do tiebreaku. W piątym secie górą była również drużyna gości. O ich końcowym zwycięstwie zadecydowało większe doświadczenie i spokój w rozgrywaniu akcji. Spora w tym zasługa najlepszej w AZS Anny Prus, kapitana drużyny. Dziewczęta z Białegostoku w ostatniej fazie gry zachowały więcej zimnej krwi i sił i ostatecznie to one odniosły pierwsze zwycięstwo w czwórmeczu o Klubowe Mistrzostwo Podlasia w kategorii juniorek. Kolejne spotkanie tych drużyn w Łomży rozegrane zostanie 26 stycznia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu