Reklama

Niedziela Wrocławska

Pozwól Duchowi Świętemu dotknąć twego serca

Parafia pw. Ducha Świętego obchodzi dzisiaj swoje patronalne święto. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Jacek Froniewski, wikariusz generalny archidiecezji wrocławskiej.

Elżbieta Wroczyńska

W parafii pw. Ducha Świętego Sumie odpustowej przewodniczył ks. Jacek Froniewski, wikariusz generalny

W parafii pw. Ducha Świętego Sumie odpustowej przewodniczył ks. Jacek Froniewski, wikariusz generalny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Z wielkim wzruszeniem staję przed wami, bo jak niektórzy pamiętają, siedem lat temu przez cztery miesiące administrowałem tą parafią. I tutaj kawałek mojego serca został – mówił ks. Froniewski i wyraził wdzięczność proboszczowi ks. Andrzejowi Nicałkowi za zaproszenie na uroczystość odpustową.

W homilii nawiązał do słów z wyznania wiary: „Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela”. – Czy kiedykolwiek zastanawiałem się, co to dla mnie osobiście znaczy? A jeśli tak wierzę, to jak się to ma do praktyki, do mojego życia i do mojej modlitwy? Gdyby się tak przyjrzeć naszej praktyce, to Duch Święty wydaje się nieco zapomnianą Osobą Boską, jakby trzecioplanową. A przecież w tym samym wyznaniu wiary mówimy: „Wierzę w Ducha Świętego, który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę” – zauważył ks. Froniewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nawiązał do Dziejów Apostolskich i zaznaczył, że otwarcie na Ducha Świętego i Jego działanie, były znakiem bycia chrześcijaninem.

– A jakie jest nasze doświadczenie? Przecież to, co opisują Dzieje Apostolskie, to nie jakieś legendy z przeszłości, ale wyznacznik życia wspólnoty Kościoła każdych czasów. Wyznajemy wiarę, że Duch Święty jest Ożywicielem dla Kościoła i dla mnie osobiście. Gdzie znaleźć źródła Jego ożywiającego działania? – pytał kapłan.

Reklama

Wskazał, że trzeba nam na nowo odkryć chrzest i bierzmowanie, bo to sakramenty szczególnego udzielania Ducha Świętego.

– Każdy z nas może otrzymać dary Ducha Świętego, Jego charyzmaty i owoce. To jest potężne wyposażenie każdego chrześcijanina, które uzdalnia nas do autentycznego życia chrześcijańskiego. Ale czy my w ogóle o nie Ducha Świętego prosimy, czy my ich chcemy, czy modlimy się o to? – stawiał pytania wikariusz generalny.

Przypomniał, że Jezus nazywa Ducha Świętego Duchem Prawdy i obiecuje, że On doprowadzi nas do całej prawdy. To otwarcie na Ducha Świętego jest dla nas źródłem poznania Boga. Jezus mówi: On was wszystkiego nauczy. A św. Paweł dopowiada w 1 Liście do Koryntian: (…) tego, co Boskie, nie zna nikt, tylko Duch Boży”. (1 Kor 2,11b)

– Ileż to razy mamy różne trudności w wierze. Ale czy zwracamy się wtedy o pomoc, o światło do Ducha Świętego? Ten sam Duch Święty, według obietnicy Jezusa, uzdalnia nas również do świadectwa wiary wobec świata. Tak często niestety, w dzisiejszym świecie jesteśmy wylęknionymi chrześcijanami, bardzo boimy się mówić o swojej wierze. Dlaczego wtedy nie prosimy Ducha Świętego o pomoc? A Duch Święty sprawia, że nasze świadectwo może być nawet do granic męczeństwa. Tak, Duch Święty to źródło łaski, czyli darów Bożych, tego co nadnaturalne – tłumaczył ks. Jacek.

Zauważył, że bycie chrześcijaninem to coś więcej niż bycie porządnym człowiekiem. By być porządnym człowiekiem nie potrzeba wiary, Ewangelii, sakramentów.

Reklama

– Ktoś powie: To może za duże wymagania? Nie! Tak naprawdę w każdym z nas jest wielka tęsknota za czymś więcej, za głębszym życiem. Najczęściej, niestety, godzimy się na życie płytkie, konformistyczne. A życie Ewangelią to ryzyko życia głębszego, ryzyko autentycznego pójścia za Jezusem. Warto coś z siebie dać, stracić, bo i Jezus coś, a właściwie Kogoś ci daje. Bo największym darem Boga jest On sam, Duch Święty – przekonywał ks. Froniewski.

Podkreslił, że my często prosimy o drobiazgi, ale nie prosimy o Ducha Świętego.

– Duch Święty to Duch Chrystusa, Duch przenikający Ewangelię. I tylko z Nim, pod Jego wpływem, a nie pod wypływem jakiejś chwilowej fascynacji, jesteśmy w stanie żyć na co dzień Ewangelią – przekonywał kaznodzieja.

Zauważył, że współcześni katolicy w większości nawet nie za bardzo znają Ewangelię. A jeśli znają, to rzadko nią żyją. Natomiast wszystkich nas fascynują ewangelie tego świata. Stąd wielkie rozdarcia.

– Dopiero gdy pozwolimy Duchowi Świętemu rzeźbić nasze serca, smakujemy czegoś z życia Ewangelią. Bo gdyby nie Duch Święty, już dawno nie byłoby Kościoła. Jako ludzka organizacja zawaliłby się przygnieciony grzechami ludzi. Ale Duch Święty ciągle wieje, kędy chce i wciąż pobudza nowych ludzi do świętości, do życia Ewangelią, do ofiarnej ewangelicznej miłości, do życia w autentycznej komunii z Bogiem. To czyni nieustannie Duch Święty także pośród nas, w każdej wspólnocie parafialnej. Być może dziś po to tu przyszedłeś na tę uroczystość, bo On chce przyjść do ciebie i dać ci nowe, pełne życie. Zaryzykuj! Pozwól Mu naprawdę dotknąć twojego serca – podsumował ks. Froniewski.

2025-06-08 19:42

Oceń: +11 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Fisichella: Rzym gotowy na przyjęcie młodych, spodziewamy się miliona pielgrzymów

Rzym jest gotowy na przyjęcie uczestników Jubileuszu Młodzieży – zapewnił dziennikarzy abp Rino Fisichella, który z ramienia Watykanu jest odpowiedzialny za organizację wydarzeń Roku Świętego. Ujawnił, że do Wiecznego Miasta wybierają się również młodzi Palestyńczycy, a konkretnie chrześcijanie z Betlejem. Wspomniał o tym w kontekście czwartkowego ataku na katolicki kościół Świętej Rodziny w Gazie. Przyznał, że budzi to ból i smutek.

Abp Fisichella nie przypuszcza, by panujące w Rzymie upały negatywnie odbiły się na liczbie uczestników. Spodziewaliśmy się miliona uczestników i wierzymy, że taka właśnie liczba młodych będzie obecna w ostatnich dwóch dniach Jubileuszu – powiedział przedstawiciel Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Marii Magdaleny

[ TEMATY ]

nowenna

św. Maria Magdalena

źródło: wikipedia.org

Chrystus ukazuje się Marii Magdalenie, Aleksandr Andriejewicz Iwanow, 1834

Chrystus ukazuje się Marii Magdalenie, Aleksandr Andriejewicz Iwanow, 1834

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowennowej przed świętem św. Marii Magdaleny.

CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do kard. Saraha: ożywiaj nadzieje na spełnienie Bożych obietnic

Leon XIV skierował list do kard. Roberta Saraha, którego mianował swym specjalnym wysłannikiem na uroczystości 400-lecia objawień św. Anny w Sainte-Anne-d'Auray. Zachęcaj wszystkich uczestników tego wydarzenia, aby z nową siłą i zapałem pielęgnowali w sobie nadzieję na spełnienie Bożych obietnic - napisał Ojciec Święty.

Babcia Jezusa ukazywała się bretońskiemu chłopu Yvonowi Nicolazicowi w latach 1623-1625. Wskazała mu miejsce, w którym była zakopana jej figura, i poleciła odbudować istniejącą tam tysiąc lat wcześniej kaplicę, ponieważ - jak stwierdziła - Bóg chce, aby właśnie tam oddawano jej cześć. Od tej pory św. Anna jest główną patronką Bretończyków, a Bazylika Sainte-Anne-d'Auray najważniejszym sanktuarium w tym północno-zachodnim regionie Francji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję