Reklama

Wczoraj, dziś, jutro

Szansa dla Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Niedziela został pilnie poproszony przez Pana Jasnego o pomoc w rozstrzygnięciu pewnego dylematu.

– Panie Niedziela, niech mi Pan powie, czy należałoby partii rządzącej dać szansę przejścia do opozycji?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Myślę, że tak. Obecna opozycja niezbyt dobrze sobie radzi jako krytyk władzy. Mówią o tym sami rządzący, zarzucając opozycji nieudolność. Dlatego chyba jedynym wyjściem byłoby przejście na drugą stronę barykady całego obozu władzy – odpowiedział Niedziela.

– To znaczy, że należałoby pójść do wyborów i zagłosować na opozycję, aby ta w końcu przestała być opozycją i dała szansę innym... Prawda? – skonkludował Jasny.

– Oczywiście. Partia władzy mogłaby w końcu przytulić tą całą tęskniącą do wielkości drobnicę opozycyjną – westchnął Niedziela.

– Nie żartuje Pan?

– Oczywiście, przecież jej zdolność koalicyjna wielokrotnie przewyższa pod tym względem konkurenta.

Szanowni Czytelnicy. Przewrotna rozmowa obu panów, której jesteście świadkami, nie jest aż tak absurdalna czy zabawna, na jaką wygląda, ponieważ mówi się tutaj o pewnym zużyciu politycznym. (Zmęczenie materiału równie dobrze może występować zarówno w dziedzinach technologii, jak i instytucji społecznych).

Reklama

– Coraz mocniej wyraża się opinię, że powrót do władzy wyrazistej prawicy będzie nieszczęściem dla naszej ojczyzny – kontynuował Pan Jasny.

– Na pewno nie! Natomiast przejście na stronę opozycyjną dotychczasowej władzy będzie doskonałym testem na jej wiarygodność. Zobaczymy, czy również bez gratyfikacji, jaką daje władza, będą w stanie działać na rzecz Polski – zauważył Niedziela.

– Właśnie. Mam przeczucie, że cały ten obóz władzy rozpadnie się w drobny mak, kiedy zamieni dobrze wysiedziane stołki na niezbyt wygodne opozycyjne zydle – dodał Jasny.

– Dlatego żeby się o tym przekonać, musimy dać szansę „misiom-pysiom” – odpowiedział Niedziela i uzupełnił: – A opozycji dajmy szansę rządzenia.

– A co z tego będzie miała Polska? – zapytał Pan Jasny.

– Polska będzie miała szansę przetrwania – podsumował rozmowę Pan Niedziela.

W tym momencie obaj panowie spojrzeli na wschód. I nie był to przypadek.

2014-08-19 14:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zechciejmy dziś prosić Boga, byśmy byli cierpliwi i miłosierni

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 13, 24-30.

Sobota, 26 lipca. Wspomnienie św. Joachima i Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny
CZYTAJ DALEJ

Św. Joachim i św. Anna - rodzice, dziadkowie i wychowawcy

Imiona rodziców Maryi i zarazem dziadków Jezusa są nam dobrze znane. Wynika to z faktu, że ich kult w Polsce jest dość rozpowszechniony. Zapewne powodem tego jest nasze, pełne sentymentu, podejście do kobiecej części rodu Jezusa. Kochamy mocno Najświętszą Maryję Pannę i swą miłość przelewamy również na Jej matkę - św. Annę. Dlatego liturgiczne wspomnienie św. Anny i św. Joachima cieszy się u nas tak dużymi względami. Współcześnie czcimy rodziców Maryi wspólnie, choć początkowo przeważał kult św. Anny. Przywędrował on do Polski już w XIV wieku, kiedy Stolica Apostolska ustaliła datę święta na 26 lipca. Zawsze wyjątkową czcią otaczano babcię Jezusa na Śląsku. Do dziś największej czci doznaje ona na Górze św. Anny k. Opola, gdzie znajduje się cudowna figura tej Świętej. Przedstawia ona św. Annę piastującą dwoje dzieci: Maryję i Jezusa, dlatego powszechnie jest nazywana Świętą Anną Samotrzecią - co można tłumaczyć „we troje razem”. O św. Joachimie i św. Annie nie wiemy jednak za dużo. Pismo Święte o nich nie wspomina. Trochę więcej światła na te postaci rzuca jeden z apokryfów - Protoewangelia Jakuba z końca II wieku. Z niego właśnie dowiadujemy się o imionach dziadków Jezusa. Wiemy też, że byli oni długo bezdzietni. Dopiero wytrwała modlitwa Joachima przez czterdzieści dni na pustyni wyjednała łaskę u Boga. Dar dany im w podeszłym wieku został przepowiedziany przez anioła, który określił mającą się narodzić córkę jako „radość ziemi”. Zapewne św. Joachim i św. Anna byli dobrymi rodzicami, czego bezdyskusyjnym przykładem jest Maryja. Właśnie Ona przyjęła w pokorze Boże wybranie, spełniając Jego wolę wobec siebie. Podkreślił to sługa Boży Jan Paweł II 21 czerwca 1983 r. właśnie na Górze św. Anny, kiedy powiedział, że: „Syn Boży stał się człowiekiem dlatego, że Maryja stała się Jego Matką”. W wielkiej mierze Maryja mogła stać się Matką Zbawiciela dzięki dobremu wychowaniu, które otrzymała w domu rodzinnym. Warto więc postawić pytanie: Czy my potrafimy wyciągnąć z tego właściwe wnioski dla nas samych? Trzeba nam pytać o styl wychowywania naszych pociech. Z niego wynika ich stosunek do sacrum, do świata Bożych planów wobec każdego z naszych dzieci. Św. Joachim i św. Anna na pewno mieli świadomość tego, że ich obowiązkiem jest dobre przygotowanie Maryi do wypełnienia zadań, które Bóg przed Nią postawił.
CZYTAJ DALEJ

Dramatyczne świadectwa z Gazy – Lekarze bez Granic o głodzie i śmierci

2025-07-26 16:25

Adobe Stock

Brak żywności, wody i pomocy medycznej. W takich warunkach od miesięcy funkcjonują lekarze i mieszkańcy Strefy Gazy. Pracownicy Lekarzy bez Granic (MSF) alarmują: głód stał się bronią wojenną w konflikcie Izraela z Hamasem, a ci, którzy próbują zdobyć jedzenie, giną od kul.

„W pierwszych 6-24 godzinach poziom cukru we krwi spada. Organizm zużywa zapasy glikogenu. Po 3 dniach zaczyna rozkładać tłuszcz, a potem mięśnie, nawet serce - tylko po to, by przeżyć. Wtedy dzieci przestają płakać” - mówi dr Mohammed Abu Mughaisib, zastępca koordynatora medycznego Lekarzy bez Granic w Gazie, w nagraniu dla mediów watykańskich prosto z obozu dla uchodźców.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję