Reklama

Niedziela Małopolska

To wydarzenie wzmocni parafię!

Od 14 września 2013 r. trwa w diecezji tarnowskiej peregrynacja kopii cudownego obrazu Jezusa Miłosiernego oraz relikwii św. Siostry Faustyny i św. Jana Pawła II. W sierpniu br. uroczystości związane z tym wydarzeniem przeżywali wierni z dekanatu lipnickiego

Niedziela małopolska 35/2014, str. 4

[ TEMATY ]

obraz

peregrynacja

MARIA FORTUNA-SUDOR

Relikwie św. siostry Faustyny

Relikwie św. siostry Faustyny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród tych wspólnot znajduje się parafia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Muchówce. Jej mieszkańcy mieli świadomość, czym jest doba nawiedzenia i jak ważne to dla nich wydarzenie. Proboszcz parafii ks. Paweł Bartula mówi, że już w kwietniu zostały zorganizowane rekolekcje. – Bezpośrednio przed peregrynacją uczestniczyliśmy w dniach skupienia, które poprowadził ks. Mirosław Papier, a dzień przed nawiedzeniem można było skorzystać z sakramentu pokuty – informuje Kapłan. Podkreśla, że liczne grono parafian zaangażowało się w przygotowania do uroczystości.

Oczekiwanie

W słoneczne, piątkowe popołudnie przed zadbanym, stojącym przy skrzyżowaniu dróg kościołem zebrała się właściwie cała lokalna społeczność. Wszyscy odświętnie ubrani, przygotowani na spotkanie z Jezusem Miłosiernym i z jego największymi Apostołami – św. Siostrą Faustyną i św. Janem Pawłem II (obecnymi w relikwiach) spoglądali w kierunku drogi, którą z parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Leszczynie mieli przyjechać niecodzienni Goście. Wspólnie z mieszkańcami Muchówki czekał ordynariusz diecezji tarnowskiej bp Andrzej Jeż i dziekan dekanatu lipnickiego ks. Zbigniew Kras.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Rozpoczynając Mszę św., którą koncelebrowali bardzo licznie przybyli na uroczystość kapłani, bp Andrzej Jeż powiedział: – Czy to jesteśmy w kościele, czy w domu, czy przygotowujemy obiad, czy wyjeżdżamy daleko za pracą, cały czas Bóg kocha nas tą samą miłością. Dzisiaj możemy, w sposób jeszcze bardziej spotęgowany, jej doświadczyć, przeżywając peregrynację obrazu „Jezu ufam Tobie”. Biskup Ordynariusz poinformował, że Eucharystię ofiaruje w intencji parafii i będzie się modlił, aby dar Bożego Miłosierdzia parafianie przyjęli do głębi w swym życiu i aby stawali się ludźmi miłosierdzia.

Atmosfera

Podczas homilii bp Andrzej mówił o roli cierpienia i krzyża w życiu każdego człowieka. Przekonywał, że są to jego nieodłączne elementy, a Ewangelia i Chrystus uczą nas, jak nieść swój krzyż. Hierarcha zwracał też uwagę na sposób wychowywania kolejnych pokoleń Polaków: – Zauważamy, że następuje rozpieszczanie młodego pokolenia, począwszy od przedszkola, przez podstawówkę, gimnazjum aż po szkołę średnią. Najgorsze jest to, że rodzice starają się we wszystkim wyręczać swe potomstwo. Bp Andrzej stwierdził, że przeszkody, na które napotyka młody człowiek, jego rodzice usuwają, co sprawia, że żyje on w iluzorycznym świecie przyjemności i nie może się w pełni rozwijać. – Później przychodzą studia, praca, założenie rodziny i młodego człowieka zostawia się nieprzygotowanego do życia, następuje brutalne zderzenie z trudną rzeczywistością – mówił Ksiądz Biskup, zauważając, że ma to wpływ na nieprzystosowanie do życia, brak radości, różnego rodzaju depresje.

Reklama

Bp Andrzej Jeż poświęcił po Mszy św. ufundowany przez Barbarę i Stanisława Pawlików obraz Jezusa Miłosiernego, który namalowała Teresa Mrugacz, znana malarka z Bytomska. Za wizytę duszpasterską w imieniu parafian podziękował Jerzy Czapeczka: – Księże Biskupie, wyrażamy wdzięczność, że w tak ważnym dla nas dniu jesteś z nami. Niech słowo, które do nas skierowałeś, pozostawi trop, po którym łatwiej się nam pójdzie do niebieskiej szczęśliwości. Twoje błogosławieństwo zaś niech będzie płynącą od Pana mocą, która pozwoli nam iść przez życie z wyrytym na sercu „Jezu ufam Tobie!”. Do podziękowań dołączył Proboszcz, mówiąc m.in.: – Chciałbym podziękować Ojcu naszej diecezji, że jest wśród nas, że właśnie wprowadził nas w tę duchową atmosferę i uświadomił nam, że jeśli z Bogiem pójdziemy przez życie, to nic nam duchowego nie zagraża.

Owoce

– Pamiętam, że jako kleryk wielokrotnie przejeżdżałem przez Muchówkę autobusem i podziwiałem ten kościół; jego bryłę, architekturę – powiedział po uroczystości bp Andrzej Jeż. – Dzisiaj miałem możliwość po raz pierwszy modlić się w tej świątyni i nawiedzić tę parafię, w której jest dużo powołań do życia kapłańskiego i zakonnego, co świadczy o jej intensywnym życiu duchowym. Myślę, że to wydarzenie jeszcze bardziej wzmocni tę wspólnotę.

Wieczorem parafianie uczestniczyli w Drodze Krzyżowej, a potem kapłani rodacy, w tym: ks. Andrzej Dźwigaj, ks. Adam Bratek, ks. Jacek Drożdż, ks. Jerzy Wilk i ks. Mateusz Wójcik odprawili Mszę św. w intencji powołań kapłańskich i zakonnych, po czym do godz. 24 trwała adoracja Najświętszego Sakramentu. W sobotę od rana do kościoła przybywali mieszkańcy Muchówki, aby modlić się przed obrazem Pana Jezusa Miłosiernego i uczestniczyć w kolejnych nabożeństwach. Zaś po południu kopia cudownego obrazu oraz relikwie Apostołów Bożego Miłosierdzia wyruszyły do parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łąkcie Górnej.

– Myślę, że to, co na razie dzieje się w sercach parafian, z czasem przełoży się na ich postawy i wybory życiowe – powiedział Proboszcz, gdy zapytałam, jaki wpływ ma peregrynacja na życie wspólnoty. – Wydarzenie mocno zapisze się w pamięci parafian, którzy jeszcze pełniej uświadomią sobie, czym jest Boże Miłosierdzie i jak wielką łaskę stanowi dla każdego człowieka – zapewniał ks. Paweł Bartula i dodał, że ma nadzieję, iż czas spędzony w kościele i modlitwy parafian przyniosą wiele dobrego i w życiu poszczególnych mieszkańców, i dla całej wspólnoty.

2014-08-28 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża Domanowska u rodzin parafii Horoszki Duże

Niedziela podlaska 6/2016, str. 1

[ TEMATY ]

obraz

peregrynacja

Dorota Kalinowska

Przekazanie obrazu Pani Domanowskiej

Przekazanie obrazu Pani Domanowskiej

W parafii pw. Matki Bożej Anielskiej w Horoszkach Dużych 24 stycznia rozpoczęła się peregrynacja obrazu Matki Bożej Domanowskiej. Kopia koronowanej w ubiegłym roku ikony będzie odwiedzać kolejne rodziny z terenu parafii. W każdym domu obraz pozostanie przez cztery dni

Uroczystości przewodniczył biskup drohiczyński Tadeusz Pikus. W homilii powiedział, że całe wydarzenie ma służyć temu, aby parafianie spotkali Maryję żywą i prawdziwą. – Pamiętajmy, że nie przychodzimy do obrazu, przychodzimy do Maryi, Tej jednej i żywej – mówił. Nawiązując do pierwszego cudu Jezusa w Kanie Galilejskiej, przypomniał też, że przez Matkę Bożą otwieramy się na działanie Boga w naszym życiu. – To, co my możemy zrobić, jest takie zwyczajne, a Chrystus przemienia i daje temu nową jakość. Tak jak słudzy, którzy tylko nalali wody w stągwie... – mówił Biskup Drohiczyński.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Jestem przekonany, że życie zawdzięczam mojemu Aniołowi Stróżowi

Niedziela Ogólnopolska 39/2024, str. 30-31

[ TEMATY ]

anioł

Karol Porwich/Niedziela

Jedną z pierwszych modlitw, których uczymy się w dzieciństwie, jest ta do Anioła Stróża. W miarę jednak jak dorastamy, zapominamy o obecności aniołów w naszym życiu, traktujemy je jak istoty z bajki. Czy faktycznie jako dorośli nie potrzebujemy aniołów?

Wiele mówi się o cudach zdziałanych za przyczyną świętych, a zapomina się o cudownych zdarzeniach z udziałem aniołów. Nie bez powodu ich interwencje są tak samo dyskretne, jak ich obecność wśród nas. Czuwają nad nami w sposób niezauważalny. Czy zdarzyło ci się usłyszeć jakiś wewnętrzny głos, który ostrzegał cię przed mającym się niebawem wydarzyć niebezpieczeństwem, albo widziałeś tajemniczą postać, która pomogła ci wydostać się z opresji? Nie brakuje osób, które dzielą się takimi doświadczeniami, ich świadectwa przywracają wiarę w Aniołów Stróżów, dają nadzieję, że nawet w największych kłopotach nie jesteśmy sami.
CZYTAJ DALEJ

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

2025-09-19 13:21

[ TEMATY ]

św. January

cud św. Januarego

Chiesa di Napoli / YouTube.com

Archidiecezja Neapolu przekazała, że dziś o godzinie 10:07 w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny powtórzył się cud świętego Januarego. Krew męczennika znajdująca się w specjalnym relikwiarzu zmieniła stan skupienia ze stałego w płynny.

Św. January poniósł śmierć męczeńską przez ścięcie za panowania cesarza Dioklecjana. Odmówił złożenia ofiary rzymskim bogom. Miał wtedy 33 lata. Według podań, jedna z kobiet będących świadkiem męczeńskiej śmierci, zebrała do pojemników nieco krwi świętego, która przechowywana jest obecnie w neapolitańskiej katedrze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję