Reklama

Wiadomości

Open Doors: w 78 krajach prześladowanych jest 380 mln chrześcijan

Z szacunków organizacji Open Doors wynika, że obecnie w 78 krajach prześladowanych jest 380 mln chrześcijan. Według Światowego Indeksu Prześladowań w 2025 r. w 50 krajach poziom prześladowań jest wysoki bądź ekstremalnie wysoki. Pierwsze miejsce w rankingu zajęła Korea Północna, drugie - Somalia, trzecie - Jemen.

2025-07-11 20:33

[ TEMATY ]

prześladowania chrześcijan

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w piątek w Warszawie, dyrektor polskiego biura Open Doors Leszek Osieczko przekazał, że w ciągu ostatnich trzech dekad z Korei Północnej uciekło 34 tys. Koreańczyków, a około miliona zostało zawróconych.

- Wiele osób ucieka do Chin, które mają podpisaną umowę z Koreą i wszystkich uciekinierów odsyłają do obozów reedukacyjnych, gdzie ci ludzie często giną. W ostatnim czasie pięcioro uciekinierów odesłał z powrotem do Korei Północnej również rząd Korei Południowej. To jest potężna zmiana, niestety bardzo negatywna - ocenił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaznaczył, że poza Koreą Północną sytuacja chrześcijan jest dramatyczna także w krajach takich jak Jemen, Pakistan czy Nigeria. - Tylko w Nigerii z powodu wiary w Chrystusa w 2024 r. życie straciło blisko 5 tysięcy osób - mówił.

Dodał, że chrześcijanie, którym udaje się uciec przed prześladowaniami, najczęściej lądują w obozach dla uchodźców, gdzie dochodzi do gwałtów i zmuszania do pracy niewolniczej.

Timothy Cho, któremu kilka lat temu udało się uciec z Korei Północnej, zaznaczył, że choć formalnie jego ojczyzna jest krajem ateistycznym, to w rzeczywistości obowiązującą religią jest kult rodziny Kimów.

- Indoktrynacja zaczyna się we wczesnym dzieciństwie. Trzeba mówić, myśleć i śpiewać o rodzinie Kimów każdego dnia. Nie ma dostępu do telefonów, mediów społecznościowych ani internetu. Ludzie, którzy odważą się oglądać zagraniczne media trafiają do obozów pracy lub są skazywani na śmierć. To wszystko jest całkowicie zabronione - zastrzegł.

Podziel się cytatem

Reklama

Cho zaznaczył, że kiedy miał 9 lat jego rodzice uciekli do Chin, a on został sam i był zmuszony, by żyć na ulicy. - Nie mogłem już chodzić do szkoły, bo powiedziano mi, że teraz należę do klasy wrogów, która jest dyskryminowana we wszystkich aspektach - mówił.

Nie widząc dla siebie przyszłości w Korei, Cho postanowił spróbować uciec do Chin. - Bardzo się bałem, bo nie miałem pojęcia jak wygląda świat poza Koreą Północną - zastrzegł.

Zaznaczył, że podjął kilka prób ucieczki. Za pierwszym razem został schwytany i trafił do koreańskiego więzienia. - To, czego doświadczyłem w więzieniu, było najgorsze w całym moim życiu. Widziałem dzieci umierając z głodu. Byłem jedynym, który przetrwał z mojej grupy - powiedział.

Zaznaczył, że po wyjściu z więzienia podjął kolejną próbę ucieczki, lecz i tym razem został schwytany w Chinach. Kiedy w więzieniu w Szanghaju oczekiwał na deportację do Korei Północnej, spotkał tam chrześcijanina, który poradził mu modlitwę do Jezusa Chrystusa i czytanie Biblii.

- Zawsze bałem się Biblii, bo od dzieciństwa słyszałem, że to jest księga przeklęta. Ale byłem w tak tragicznym położeniu, nie miałem żadnej nadziei, więc postanowiłem spróbować (...). Zacząłem modlić się tymi słowami: Boże, jeśli Ty naprawdę istniejesz, zwróć mi wolność, a ja wtedy oddam Ci całe moje życie. Ale jeśli wyślą mnie z powrotem do Korei Północnej i jeśli zostanę wysłany na śmierć, wyrzeknę się Ciebie. Wtedy zdarzył się cud: Chiny podjęły niespotykaną decyzję, żeby deportować mnie nie do Korei, ale do Filipin, skąd przedostałem się do Wielkiej Brytanii - wspominał.

Podziel się cytatem

Po czasie Cho dowiedział się, że powodem decyzji chińskich władz był nacisk takich mediów jak Washington Post, CNN i BBC, które dowiedziały się o jego sytuacji.

- Okazało się, że świadkiem mojego aresztowania była 13-latka, która wysłała wiadomość do zagranicznego dziennikarza. Nie wiem, dlaczego to zrobiła, ale jej akt odwagi ocalił mi życie. Dlatego, kiedy odzyskałem wolność postanowiłem zostać aktywistą - podkreślił.

Dodał, że w Korei Północnej działają cztery oficjalne kościoły rządowe, w których odbywają się msze św., ale udział w nich mogą brać jedynie obcokrajowcy. - W ten sposób rząd próbuje robić wrażenie, że w Korei Północnej istnieje wolność religijna. Koreańczycy mogą uczestniczyć w nabożeństwach jedynie w tajemnicy. Nabożeństwa odbywają się w prywatnych domach, w maksymalnie 4-5 osobowych grupach. Uczestnicy czytają po cichu Biblię, nie ma mowy o głośnych śpiewach. Do końca nie wiadomo, ilu chrześcijan spotyka się w podziemiu - przekazał.

Oceń: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katoliccy studenci prześladowani na brytyjskich uniwersytetach

[ TEMATY ]

prześladowania

prześladowania chrześcijan

Adobe Stock

Katoliccy studenci doświadczają coraz poważniejszych prześladowań na brytyjskich uczelniach. Nominacja ks. Davida Palmera na kapelana Uniwersytetu w Nottingham została zablokowana wyłącznie dlatego, że publikował on tweety sprzeciwiające się aborcji i eutanazji. „W tych czasach, prawie niemożliwe jest bycie katolikiem na uniwersytecie, jeśli otwarcie wyznaje się swoją wiarę” – przyznał duchowny.

Skargę przeciwko zablokowaniu ks. Davida Palmera na kapelana Uniwersytetu w Nottingham, złożył biskup Nottingham Patrick McKinney. Dopiero jednak groźba podjęcia kroków prawnych przez Stowarzyszenie Wolnego Słowa sprawiła, że uniwersytet pozwolił na mianowanie kapelana. Obecnie może on pełnić posługę na terenie kampusu na okres próbny. Dalsze skargi na niego mogą doprowadzić do cofnięcia nominacji.
CZYTAJ DALEJ

Coraz więcej pielgrzymów na szlaku św. Jakuba

2025-07-11 17:10

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

szlak św. Jakuba

pielgrzymi

Vatican Media

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Liczba pielgrzymów wędrujących do Santiago de Compostela rośnie z roku na rok. Według biura pielgrzyma Oficina de Acogida al Peregrino, w 2025 roku trasę może ukończyć aż 570 tysięcy osób — to o 14 procent więcej niż w rekordowym 2024 roku - podaje Catholic Herald.

Jak pisze Catholic Herald, Camino de Santiago przeżywa prawdziwy renesans. W 2024 roku pielgrzymkę ukończyły 499 242 osoby — o 12 procent więcej niż rok wcześniej. Dla porównania, w 2000 roku szlak przeszło jedynie 55 004 pielgrzymów. Jeśli prognozy na 2025 rok się sprawdzą, liczba pielgrzymów będzie ponad dziesięciokrotnie wyższa niż ćwierć wieku temu.
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie Papieża w Castel Gandolfo z przedstawicielami kapituł generalnych

2025-07-12 11:42

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

W przesłaniu do przełożonych generalnych i członków rad niektórych kapituł i zgromadzeń zakonnych Papież Leon XIV mówił o potrzebie odnowienia ducha misyjnego, przyswojenia sobie uczuć „jakie miał Chrystus Jezus” oraz szerzenia na całej ziemi światła Chrystusa.

Przebywający w Castel Gandolfo Leon XIV przyjął na dziedzińcu Pałacu Apostolskiego przełożonych generalnych oraz członków ośmiu rad kapituł i zgromadzeń zakonnych, którzy zebrali się aby nakreślić dalszy program działania swoich instytutów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję