Reklama

List uczestniczki warsztatów

Niedziela Ogólnopolska 40/2014, str. 55

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Muszę przyznać, że te zajęcia przeszły moje oczekiwania! Mam wrażenie, że dostałam klucz, aby odkryć po części własną tajemnicę. Przede wszystkim poznać lepiej siebie, a przez to zrozumieć i mądrzej pokierować swoimi decyzjami i wyborami. Najważniejsze jest to, żeby zdać sobie sprawę, jak wielką rolę odgrywają w naszym życiu emocje. Teraz widzę, jak moje nieuświadomione emocje mną rządziły. Te warsztaty pomogły mi zaprzyjaźnić się z moimi emocjami i uczuciami.

Następne ważne odkrycie to to, że nam się wydaje, iż reagujemy na rzeczywistość, podczas gdy tak naprawdę reagujemy na nasze myśli! Zharmonizować nasze emocje z myślami w rzeczywistości to spotkać się z samym sobą! Ogromną zaletą tych warsztatów były ćwiczenia, które pozwoliły nam utrwalić poznane reguły. Długo bym mogła jeszcze pisać o tych warsztatach, przytoczyłam tylko kilka punktów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zachęcam gorąco wszystkich, którzy mają okazję, aby uczestniczyli w podobnych zajęciach. To tylko dwa dni, a ile dobrych owoców ja już zebrałam! Zaczęłam stąpać pewniej po ziemi, polubiłam bardziej siebie, ale nie w narcystyczny sposób. Jestem bardziej świadoma siebie, wyrozumiała dla siebie i innych, pozwoliłam dojść do głosu moim autentycznym pragnieniom i jeżeli coś robię, to dlatego, że chcę, a nie dlatego, że muszę! Jednym słowem – te warsztaty sprawiły, że jestem lepszym darem dla innych. Mam wielką nadzieję, że za rok znów będę w Polsce i załapię się na podobne zajęcia.

Kończąc, pragnę nadmienić, że nie wszystkie warsztaty asertywności mają szlachetne cele! Niektóre mogą uczyć, jak manipulować innymi. Jeżeli chodzi o zajęcia w Poradni Psychologicznej przy Jasnej Górze – możemy być spokojni! Panie prowadzące w piękny sposób pokazały, jak Bóg uczy nas asertywności, „tłumacząc” przykłady z Biblii na współczesny język psychologii. Jeszcze raz wielkie dzięki dla pani Danuty Ługowskiej i pani Iwony Tabulskiej!

2014-09-30 15:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.
CZYTAJ DALEJ

Miasto, w którym wszystko się zaczęło...

2025-04-15 15:41

[ TEMATY ]

bł. ks. Michał Sopoćko

Wilno

metropolita wileński

abp Gintaras Grušas

Vilniaus arkivyskupija

Wywiad z metropolitą wileńskim przeprowadził i przetłumaczył z j. litewskiego ks. Mariusz Marszałek SAC

Jest Ksiądz Arcybiskup pasterzem w mieście, które zostało wybrane przez Opatrzność Bożą na kolebkę kultu Bożego Miłosierdzia. Jak w tym kontekście odczytuje Ksiądz swoją misję, a także misję archidiecezji wileńskiej?
CZYTAJ DALEJ

Franciszek: Bóg zawsze pozostawia otwarte drzwi

2025-04-16 12:40

[ TEMATY ]

Watykan

audiencja

katecheza

papież Franciszek

audiencja generalna

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Możemy mieć nadzieję, ponieważ wiemy, że Ojciec na nas czeka, widzi nas z daleka i zawsze pozostawia otwarte drzwi” - stwierdził Ojciec Święty w przygotowanym na dziś tekście katechezy środowej. Jej treść - refleksja na temat przypowieści o Synu Marnotrawnym (Łk 15,11-32) opublikowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Cykl katechez - Jubileusz 2025. Jezus Chrystus naszą nadzieją. II. Życie Jezusa. Spotkania. 5. Miłosierny Ojciec. „Zaginął, a odnalazł się” (Łk 15, 32)
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję