Reklama

Sanktuaria

U Matki Bożej Kazimierskiej

Słynący łaskami obraz Matki Bożej Kazimierskiej w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Kazimierzy Wielkiej należy do wizerunków przeżywających obecnie renesans. Dla mieszkańców parafii zawsze był on wyjątkowy, ale wprowadzenie cyklu stałych modlitw i kumulacja nabożeństw maryjnych sprawiły, że zanikający kult ożył na nowo

Niedziela kielecka 41/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

Matka Boża

TD

Kościół Podwyższenia Krzyża w Kaziemierzy Wielkiej

Kościół Podwyższenia Krzyża w Kaziemierzy Wielkiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ile my tutaj łask otrzymujemy, nasza Matka Boska jest po prostu cudowna – stwierdza Danuta Połetek. Wspomina historię zasłyszaną w dzieciństwie. – Gdy byłam mała, ciocia opowiadała mi, że wyprosiła sobie u Niej zdrowego synka, a spodziewała się dziecka już po czterdzieste, było więc poważne zagrożenie dla życia jej i dziecka – opowiada. Janina Iwan od swej prababci Klary dostała czerwone cenne korale i ten, jak mówi „skarb rodzinny”, podarowała Matce Bożej wtedy, gdy w sposób regularny zaczęto przy obrazie odmawiać nowennę. Obserwuje, jak nowożeńcy modlą się przy tym obrazie, jak przychodzą rodziny, jak ożywił się kult wśród znajomych. Na nowennie obecni są rodzice z dziećmi, zawsze widuje się dwóch, trzech ministrantów. – Proszę spojrzeć, obok mamy ołtarz Jezusa Miłosiernego z relikwiami krwi św. Jana Pawła II i tak sobie chodzimy, od Matki Boskiej do naszego Ojca Świętego – mówi. Przypomina także, że śp. ks. Jerzy Kantyka, wieloletni proboszcz w Kazimierzy, rozdawał obrazki z Matką Bożą Kazimierską na 50-lecie kapłaństwa.

Reklama

Obecny proboszcz i dziekan kazimierski ks. kan. Janusz Mularz zauważa, że pojawiły się nowe wota („odkąd jestem proboszczem, przybyły cztery, w tym za szczęśliwy powrót męża z emigracji”), że nawet można mówić o zaczątku ruchu pielgrzymkowego. – Przyjechał do nas np. chór parafialny z jednej z krakowskich parafii – ktoś z chóru przeczytał o obrazie na naszej stronie internetowej; kościół i obraz nawiedziła także grupa z Niemiec, z partnerskiego miasta Altenstadt – mówi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowenna i dobre praktyki

Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy jest od 2012 r. odmawiana codziennie – przez cały rok, pół godziny przed wieczorną Mszą św. – Okazało się po miesiącu, że kościół jest pełen ludzi, że była tak potrzeba – uważa ks. Michał Haśnik, inicjator codziennego nabożeństwa i wprowadzenia stałej pieśni maryjnej w Kazimierzy na podstawie maryjnych utworów śląskich. „Kazimierska nasza Pani... Boża Matko Kazimierska...” – śpiewają więc kazimierzanie od dwóch lat. W parafii jest dobry organista Henryk Bańdur, tekst jest pokazany na rzutnikach, pieśń więc szybko się przyjęła.

Po nowennie jest Msza św. o Matce Bożej, a raz w miesiącu w intencji składanych próśb (zazwyczaj są to prośby o zdrowie, o siłę w walce z chorobą alkoholową). Księża z Kazimierzy Wielkiej obserwują, że próśb jest znacznie, znacznie więcej niż podziękowań, w czym Kazimierza nie odbiega od innych parafii. – Musimy uczyć się wyrażać wdzięczność za łaski – uważa ks. Haśnik.

Reklama

Z kolei ks. Mariusz Rozin wprowadził nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca. Pod jego m.in. opieką są także dzieci przychodzące na nabożeństwa różańcowe. – Chciałbym, aby pierwsze soboty stały się dobrą stałą praktyką w Kazimierzy Wielkiej, w czym na pewno pomaga modlitwa różańcowa – dodaje ks. Rozin. Wyrazem pobożności maryjnej są nabożeństwa fatimskie (odprawiane od kilku lat) czy organizowane pielgrzymki. I tak 26 sierpnia ok. 50 osób w ulewnym deszczu przeszło do Skorczowa, do Matki Bożej Częstochowskiej.

Maryjną modlitwę w parafii podtrzymują koła różańcowe. Każde z nich ma swojego patrona, o czym przypominają obrazy w kościele, umieszczone tam w 2013 r. w odpust parafialny. To św. Jan Paweł II, św. Siostra Faustyna, bł. ks. Jerzy Popiełuszko czy św. Michał Archanioł.

Wizerunek

Źródła parafialne podają, że obraz jest czczony od XVIII wieku, czyli zapewne od momentu ufundowania go do kościoła. Mógł być namalowany na przełomie XVII/XVIII wieku. – Z tym obrazem to tak, jak z kimś bardzo bliskim. Widzę moją mamę i inne kobiety z rodziny, jak się z wiarą modlą. Ja sam, jako 7-latek zaczynałem tutaj służbę ministrancką. Był grudzień i roraty, ciemno i chłodno, ale to chwile absolutnie niezapomnianie – wspomina Andrzej Bienias, emerytowany bibliotekarz, regionalista.

Reklama

Jest to obraz olejny na płótnie, nieznanego malarza, utrzymany w konwencji barokowej. Ten w kazimierskim wizerunku jest wtórną kopią obrazu Mater Dei Salus Populi Romani, znajdującego się w kościele Santa Maria Maggiore w Rzymie. Wizerunek jest przykryty sukienką srebrną ręcznie trybowaną i cyzelowaną, pochodzącą z początku XVIII wieku. Trzeba wspomnieć, że w zwieńczeniu nastawy ołtarza znajduje się, jak mówi Ksiądz Proboszcz, „mała Matka Boska” – czyli obraz św. Anny z Córką – Najświętszą Maryją Panną, malowany farbami olejnymi na płótnie. Ołtarz Matki Bożej wykonany z drzewa polichromowanego i złoconego jest datowany na drugą połowę XVIII wieku, na co wskazuje stylistyka całości. Ołtarz jest odnowiony i zadbany, a całości dopełniają piękne kompozycje kwiatowe, układane przez s. Nikodemę.

Trochę historii

Pierwsze wzmianki o Kazimierzy Wielkiej pochodzą z 1320 r. Wieś za panowania króla Władysława Łokietka zapisana jako Cazimiria, była siedzibą rodową Kazimierskich, otrzymaną w darze od króla za wierną służbę.

Pierwszy kościół drewniany został zastąpiony nowym, zbudowanym w 1663 r. przez Stanisława Warszyckiego, kasztelana krakowskiego, następnie był rozbudowywany w latach 1894-1895. Świątynię konsekrował bp Tomasz Kuliński 16 IX 1895 r. Zapewne obraz Matki Bożej Kazimierskiej znajdował się już w kościele.

W prezbiterium zwraca uwagę barokowy ołtarz z wyobrażeniem Ukrzyżowania. Przy tęczy znajdują się dwa ołtarze boczne. W lewym – wspomniany barokowy obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem (XVII/XVIII wieku) w srebrnej sukience (na zasuwie obraz św. Antoniego z Padwy z końca XIX wieku, na mensie ołtarza – obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy). W prawym ołtarzu – obraz św. Franciszka Salezego z I poł. XIX wieku. Kościół posiada liczne epitafia kamienne z XVIII i XIX wieku, malowidła ścienne i sufitowe oraz oryginalne kielichy i monstrancje.

Obecnie parafia liczy 5 tys. osób. Należą do niej: część Kazimierzy (najstarsza) oraz wioski: Odonów, Donosy, Stradlice, Wojciechów, Podolany. Parafia posiada stronę internetową: www.parafiakazimierza.pl

Pieśń do Matki Bożej Kazimierskiej

Kazimierska nasza Pani,
Ty nam Matką zawsze bądź.
My opiece Twej oddani,
więc nam miłościwie rządź.

Nie opuszczaj nas, Maryjo,
swoje łaski na nas zlej.
Boś Ty naszą jest nadzieją,
przeto nas wysłuchać chciej.

Wszak Tyś naszą jest patronką,
od stuleci tu Twój gród.
Ciebie możną opiekunką
sławi kazimierski lud.

Nie opuszczaj nas, Maryjo...

Tyś nad nami w różnych czasach
wyciągała swoją dłoń,
Tak i dzisiaj, Matko nasza,
lud swój kazimierski chroń.

Nie opuszczaj nas, Maryjo...

Ty udzielasz nam ratunku
w niespokojne i złe dni,
Boś jest naszą opiekunką,
Maryjo! – ufamy Ci!

Nie opuszczaj nas, Maryjo...

2014-10-09 07:56

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrystus ma Mamę... I nie zawaha się Nią posłużyć

Niedziela Ogólnopolska 49/2017, str. 12-14

[ TEMATY ]

matka

Matka Boża

Bożena Sztajner/Niedziela

Dla małego dziecka mama jest początkiem i końcem świata. Jest od zawsze i na zawsze. Dyskretnie odczytuje potrzeby, czuwa. Gdy choć na chwilę zniknie z pola widzenia, dziecko natychmiast to zauważa i woła: mamo! I mama znów się pojawia. Ot, naturalny stan

Mama zawsze wie lepiej. Wie, kiedy dziecko jest głodne, a kiedy chore. Radzi sobie z zupą i z bólem ucha. Tuli jak nikt i jak nikt przyszywa guziki. I potrafi znaleźć najmniejszą z zabawek potrzebną natychmiast. W jej oczach mieszka miłość.
CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Gdy sztuka prowadzi do modlitwy. Relikwiarz męczennic z Braniewa

2025-05-30 18:13

[ TEMATY ]

wywiad

Braniewo

siostry katarzynki

Andrzej Adamski

Archiwum prywatne Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Już wkrótce beatyfikacja piętnastu sióstr katarzynek w Braniewie. Wyjątkowej oprawie tej uroczystości towarzyszyć będzie wyjątkowy relikwiarz. Nam w przededniu beatyfikacji udało się porozmawiać z Andrzejem Adamskim, znanym złotnikiem z Braniewa, który stworzył to fascynujące dzieło sztuki sakralnej.

Przeczytaj także: Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję