W związku z kanonizacją Jana Pawła II dr Wanda Półtawska zaproponowała lekarzom, jako wotum wdzięczności, podpisanie Deklaracji Wiary. 25 maja br. podczas 90. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Służby Zdrowia lekarze złożyli na Jasnej Górze kamienne tablice z tekstem deklaracji i swoimi podpisami. Zaznaczyli, że ludzkie ciało i życie, będące darem Boga, są święte i nietykalne od poczęcia do naturalnej śmierci. Lekarze i studenci medycyny, którzy złożyli swoje podpisy, zobowiązali się do wierności Bogu i chrześcijańskiemu sumieniu. Deklaracja zaczyna się wyznaniem wiary. Zawiera stwierdzenie, że ciało ludzkie jest nietykalne, a „moment poczęcia i zejścia z tego świata zależy od decyzji Boga”. Zapisano również, że płeć determinują tylko czynniki biologiczne, oraz wskazano na pierwszeństwo prawa Bożego przed ludzkim prawem stanowionym. Deklaracja nawiązuje m.in. do dyskusji dotyczącej granic powoływania się przez lekarzy na klauzulę sumienia przy odmowie udzielania świadczeń medycznych. Deklaracja stanowi również odpowiedź na podejmowane próby redefinicji płci, małżeństwa i rodziny.
Groźne zjawiska dotyczące rodziny, tak ostro widoczne dzisiaj, przewidywał już Jan Paweł II, który dostrzegał, że techniczny rozwój w medycynie zagraża etyce. Zwracał uwagę na postępujący spadek moralności, czemu mogliby zapobiec lekarze, gdyby szerzyli prawdę o ludzkiej płciowości i płodności oraz wiedzę o „teologii ciała”. Klauzulą sumienia dziennikarze interesują się w dalszym ciągu nie mniej niż na początku całej akcji z podpisami lekarzy. Inicjatorka i autorka Deklaracji Wiary do tej pory jednak milczała. Zaraz po kanonizacji Jana Pawła II uległa bowiem wypadkowi i musiała wycofać się z życia publicznego. 11 października br., w czasie gdy w Watykanie trwał synod biskupów na temat rodziny, udzieliła „Niedzieli” wywiadu, w którym wskazała fundamenty szczęścia rodzinnego i źródła uświęcania się członków rodziny. Ludziom mediów natomiast zaleciła, aby zajmowali się nie propagandą rozwodów i patologii, ale pokazywaniem normalnej, radosnej rodziny wielodzietnej. To pierwszy wywiad dr Wandy Półtawskiej dla mediów, udzielony po kilkumiesięcznej przerwie.
W poniedziałek o godz. 20 rozpocznie się w Watykanie obrzęd stwierdzenia śmierci papieża Franciszka i złożenia jego ciała do trumny - poinformował w poniedziałek Watykan. Papież zmarł o godz. 7.35 rano.
W wydanym komunikacie Watykan ogłosił, że obrzędowi będzie przewodniczyć Kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kardynał Kevin Joseph Farrell.
Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.
Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
Msza św. na placu św. Piotra w święto Zmartwychwstania Pańskiego jest jedną z najbardziej uroczystych i najważniejszych w roku. Przyciąga tłumy wiernych, również dlatego, że kończy się papieskim błogosławieństwem Urbi et Orbi. W tym roku, ze względu na stan zdrowia Franciszka jego udział w uroczystości stał pod znakiem zapytania, chociaż jego ostatnie „wypady” – na plac św. Piotra, do bazyliki św. Piotra i bazyliki Matki Bożej Większej - wskazywały, że Papież jest w stanie uczestniczyć publicznej uroczystości i udzielić błogosławieństwa.
Od zawsze starałem się być na tej szczególnej Mszy św. I tak też było tego roku. W połowie Eucharystii postanowiłem udać się na dach tzw. Braccio Carlo Magno, monumentalnego korytarza, który łączy lewą kolumnadę placu z fasadą bazyliki – jest to miejsce zarezerwowane dla dziennikarzy, fotografów i kamerzystów akredytowanych przy watykańskim Biurze Prasowym, z którego roztacza się wspaniały widok na plac św. Piotra i fasadę bazylik. Musiałem wyjść z placu i wejść do Watykanu przez boczną bramę zarezerwowaną dla pracowników watykańskich, bramę Perugino. Cała strefa była kontrolowana przez policję i przepuszczono mnie tylko dlatego, że miałem legitymację watykańską. Teren kontrolowano też z helikoptera, który krążył po okolicy. W Watykanie, przed Domem św. Marty było pusto – stali tylko żandarmi watykańscy, którzy poinformowali mnie, że Franciszek przyjmuje wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, Jamesa Davida Vance’a. Jak się później dowiedziałem, było kilkuminutowe spotkanie na wymianę życzeń z okazji Świąt Wielkanocnych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.