Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Żonkile nadzieją dla chorych

Niedziela zamojsko-lubaczowska 44/2014, str. 1

[ TEMATY ]

akcja

Małgorzata Godzisz

Sadzenie żonkili

Sadzenie żonkili

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kwiatem, który szczególnie symbolizuje nadzieję, jest żonkil. Co roku w październiku ludzie w całej Polsce sadzą cebulki tego gatunku, by na wiosnę zakwitły „żonkilowe pola nadziei”. Podobnie, już po raz 6., było na rabatce przed Hospicjum „Santa Galla” w Łabuńkach. Uczestników akcji sadzenia tych kwiatów przywitał dyrektor placówki ks. Michał Józef Przybysz ze Zgromadzenia Misjonarzy Krwi Chrystusa.

Biskup diecezjalny Marian Rojek, przywołując słowa wiersza ks. Jana Twardowskiego pt. „Obiecanki cacanki”, przypomniał, jak wiele obiecujemy w życiu, dając komuś nadzieję, jednak nie zawsze to wychodzi: „Będę mądry – obiecuje, lecz w zeszycie przyniósł dwóje. Nie chcę plotek – obiecuje, znowu wujka obgaduje” (fragm. „Obiecanki cacanki” ks. J. Twardowski). Każdy z nas ma własne „pola nadziei”. – Jeżeli człowiek nie ma nadziei, czegoś nie oczekuje, to przede wszystkim jego życie staje się udręką. Brakuje motywacji do codziennego działania. Osoby, które tutaj w sposób szczególny są dotknięte tajemnicą choroby, też mają nadzieję – na to, żeby zdrowie im wróciło, że przyjdzie ktoś, kto poświęci im trochę czasu i porozmawia z nimi. Przede wszystkim tę nadzieję odnoszą do Pana Boga – dodał bp Rojek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W akcji sadzenia żonkili wzięła udział rekordowa liczba przedszkolaków i uczniów ze szkół podstawowych i gimnazjalnych z naszego regionu. Pomagają chorym z hospicjum, ponieważ uważają, że warto dawać im nadzieję, bo każdy z nich ma prawo do szczęścia. Sadzenie żonkili to, zdaniem młodych, mały promyczek nadziei w sercach chorych, że może być jeszcze dobrze.

Jedną z pacjentek hospicjum, przebywającą w nim od miesiąca, jest Janina Czuryło. Przyznaje, że w walce z chorobą pomaga jej modlitwa. Ucieszyła ją obecność uśmiechniętych dzieci. Jej zdaniem, hospicjum może być drugim domem, szczególnie dla tych, którzy nie mają innego.

Cebulki żonkili posadzili m.in.: bp Marian Rojek, wójt gminy Łabunie Antoni Turczyn, prowincjał Zgromadzenia Misjonarzy Krwi Chrystusa ks. Franciszek Grzywa, przedstawiciele szkół, Stowarzyszenia Przyjaciół Hospicjum „Santa Galla” oraz personel zakładu.

Dalsza część kampanii „Pola nadziei” będzie prowadzona wiosną, kiedy zakwitną żonkile. Kwiaty te są międzynarodowym symbolem nadziei i przypominają o ludziach cierpiących, oczekujących naszego towarzyszenia w trudnym okresie odchodzenia z tego świata. Wiosną zbierane są fundusze dla hospicjów w Polsce. W zamian za datek wręczane są ofiarodawcom „żonkilowe broszki”. Inicjatorem kampanii jest Towarzystwo Przyjaciół Chorych „Hospicjum im. św. Łazarza” w Krakowie. Od 2003 r. „Pola nadziei” realizowane są przez hospicja z innych miast Polski.

2014-10-30 10:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: happening Szlachetnej Paczki i Akademii Przyszłości

[ TEMATY ]

akcja

Na Rynku Głównym w Krakowie odbyła się we wtorek "Studniówka" Szlachetnej Paczki i Akademii Przyszłości. W ten właśnie sposób wolontariusze obu projektów Stowarzyszenia "Wiosna" zachęcali do angażowania się w pomoc bliźniemu.

Jak przystało na wydarzenie nie zabrakło poloneza, którego odtańczeniem radośnie zakomunikowano, że do XVII finału Szlachetnej Paczki i XV edycji Akademii Przyszłości zostało dokładnie 100 dni.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Tak dla życia, tak dla rodziny!

2025-10-05 20:47

Magdalena Lewandowska

Marsz przeszedł przez centrum Wrocławiu.

Marsz przeszedł przez centrum Wrocławiu.

Kilkaset osób wzięło udział we Wrocławiu w Marszu dla życia i rodziny, w tym roku pod hasłem „Przyszłość dzieci w naszych rękach”.

Marsz rozpoczął się Eucharystią w Bazylice Garnizonowej, a po niej na wrocławskim Rynku można było wysłuchać świadectw rodzin, które doświadczyły cudu przy narodzinach swoich dzieci. – U mojego syna Tomka na bardzo wczesnym etapie ciąży zostało zdiagnozowane wodogłowie. Diagnozy były coraz gorsze. Nie wiedzieliśmy nawet, czy przeżyje poród. Kiedy się urodził, jego mózg miał zaledwie 1 cm, a teraz ma 6 lat, chodzi, mówi, rozwija się. Jest tutaj ze mną – opowiadał Michał Zyznarski. Tłumaczył, że Tomek jest uzdrawiany przez Boga stopniowo, a każdy dzień jest dla rodziny cudem: – Diagnozy i rekomendacje od lekarzy nie były krzepiące, ale aborcja, którą nam proponowano, nie wchodziła w grę. Nie byliśmy i nadal nie jesteśmy w tym sami. Mamy przyjaciół i wspaniałych lekarzy wokół siebie. I dzisiaj świadczymy, że życie jest cudem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję