NATALIA JANOWIEC: Od pewnego czasu Ksiądz Arcybiskup w wielu parafiach, także na Podkarpaciu, dokonuje uroczystego wprowadzenia relikwii św. Jana Pawła II. Po co nam właściwie one?
ABP MIECZYSŁAW MOKRZYCKI: Wierzymy w świętych obcowanie, a relikwie, które są cząstką jego ciała, uobecniają świętego pośród nas. Św. Jan Paweł II jest nadal żywy. Myślę, że dzięki relikwiom ludzie będą mogli nawiązywać z nim łączność i zachowywać głębokie nauczanie, które nam pozostawił.
Za czasu pontyfikatu Jana Pawła II wielu Polakom z różnych powodów nie udało się spotkać z Ojcem Świętym. Dziś można odnieść wrażenie, że dzięki jego relikwiom to spotkanie jest możliwe. Przybiera charakter niezwykły.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wiemy, że w ostatnich chwilach życia Jan Paweł II skierował do nas takie słowa: „Przychodziłem do was, teraz wy przychodzicie do mnie”. Tutaj możemy powiedzieć, że kiedyś Jan Paweł II nie mógł dotrzeć do każdej parafii. Dziś w postaci świętych relikwii przybywa do wielu wspólnot parafialnych. Każdy z wiernych może go zobaczyć, dotknąć, ucałować, a jednocześnie modlić się do niego.
Reklama
Jak Ksiądz Arcybiskup reaguje na sytuacje, w której dowiaduje się, że w życiu danej osoby, poprzez dotknięcie czy ucałowanie relikwii Jana Pawła II, zachodzi jakaś niezwykła zmiana bądź cud?
Ojciec Święty podczas swojego życia miał wielką siłę. Powiedziałbym nawet, że miał duże znajomości u Pana Boga. Wypraszał wtedy wiele łask. Teraz jako święty czyni to nadal, i myślę, że ma jeszcze większą moc. Gdy zdarzył się cud uzdrowienia za jego przyczyną, jeszcze za czasów pontyfikatu, niejednokrotnie powtarzał: „Bogu niech będą dzięki”. Sądzę, że dzisiaj nie skąpi nam swojej modlitwy i orędownictwa.
Czy w życiu Papieża Polaka kult relikwii był obecny?
Ojciec Święty, jak wiemy, podczas swojego pontyfikatu beatyfikował i kanonizował wiele osób. Jako bliski współpracownik mogłem obserwować w jego kaplicy relikwie świętych. Jan Paweł II zawsze, przynajmniej trzy razy dziennie, oddawał im szacunek przez ucałowanie. Miał wielki kult do św. Stanisława Kostki, Ojca Maksymiliana, s. Faustyny, św. Stanisława biskupa męczennika i wielu innych. Świętych obcowanie pomagało mu przede wszystkim w prowadzeniu Kościoła i codziennym życiu.
W jakim stopniu Ksiądz Arcybiskup odczuwa dziś świętość Jana Pawła II?
Jan Paweł II jest bardzo bliski mojemu sercu. Odczuwam jego obecność w swoim codziennym życiu, posługiwaniu. Modlę się do niego, aby otaczał również opieką archidiecezję lwowską, w której pracuję.