Reklama

Niedziela Wrocławska

Czas łaski

30 listopada, w pierwszą niedzielę Adwentu, rozpocznie się nowy rok liturgiczny z programem duszpasterskim „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”, w naszej archidiecezji także z hasłem „Czas łaski”

Niedziela wrocławska 48/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

adwent

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po ubiegłorocznym doświadczeniu spotkania z Jezusem, Synem Bożym, program tegoroczny zakłada większe otwarcie się na Miłość Miłosierną Boga w postawie aktywnej duchowej przemiany i zawierzenia Chrystusowi – mówi ks. dr Marian Biskup, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Wrocławskiej Kurii. – Chcemy, aby kształtowała nas Miłość, aby Zbawiciel przemieniał nasze życie, myślenie, nasze plany, decyzje i wybory. Słowa „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” pochodzą z pierwszego kazania Jezusa i są Jego pierwszym przesłaniem.

Nowe spotkanie z Ewangelią

Hasło nowego roku duszpasterskiego zachęca i mobilizuje nas do nowego spotkania się z Ewangelią, aby „rzeczywiście uczynić ją dla siebie i drugich Dobrą Nowiną”. Jak podkreśla ks. Marian Biskup, spotkać się z Ewangelią nie żeby ją zmieniać, ale by Ona zmieniała nas. A spotkać się z Ewangelią to spotkać się z Jezusem. – On jest naszą Dobrą Nowiną. To właśnie główne założenie programu duszpasterskiego: obudzić wśród wiernych osobistą relację z Chrystusem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jedną z konkretnych form odpowiedzi na program duszpasterski w naszej archidiecezji jest postulat Metropolity wrocławskiego – zgodny z zachętą papieża Franciszka – by z Ewangelią dotrzeć do jak największej liczby wiernych: dzieci, młodzieży i dorosłych. – Mamy Pismo Święte w rodzinach, wspólnotach. Ojciec Święty Franciszek pyta: Masz ją w torebce? Nosisz ją z sobą do pracy? Czytasz w wolnej chwili krótki fragment? Dlatego abp Józef Kupny podjął decyzję, aby w naszej archidiecezji przekazać wiernym kieszonkowe egzemplarze Ewangelii wg św. Mateusza – mówi dyrektor Wydziału Duszpasterskiego. – Księża już złożyli zapotrzebowanie, pierwszy nakład to 11 tys. egzemplarzy. Kapłani będą ją przekazywać parafianom przy różnych wydarzeniach duszpasterskich i zachęcać do noszenia ze sobą, do czytania na co dzień – dodaje.

Pokuta i nawrócenie

Jak podkreśla w wywiadzie dla Tygodnika „Niedziela” ks. Marian Biskup, w nowym roku duszpasterskim wyłania się potrzeba nowej ewangelizacji, by umacniać wiarę tych, którzy wierzą i odzyskać tych, którzy wątpią lub wiarę stracili. Jednym z głównych zadań jest przypomnienie i wyakcentowanie znaczenia sakramentu pokuty i pojednania w życiu ludzi wierzących i tych, którzy są daleko od Boga, by odkryli w nim na nowo źródło Bożego Miłosierdzia. – Wezwanie do nawrócenia dotyczy każdego z nas. Powrót po grzechu dokonuje się w sakramencie pokuty i na ten sakrament chcemy w tym „Czasie łaski” zwrócić szczególną uwagę – tłumaczy ks. Marian Biskup. – Stąd różne pomysły do wykorzystania dla duszpasterzy i wiernych. Konkretną pomocą w pogłębieniu rozumienia sakramentu pokuty mogą być homilie niedzielne w Wielkim Poście oparte na „pięciu warunkach sakramentu pokuty”. Zachęcamy księży do zaopatrywania wiernych w rachunki sumienia, do wykładania w kościołach rachunków sumienia dla różnych grup – godny uwagi jest „Rachunek sumienia dla dorosłych” sługi Bożego ks. Aleksandra Zienkiewicza. W ramach inicjatywy Ojca Świętego „24 godziny dla Pana” możemy podjąć zorganizowanie, szczególnie w większych miastach, nocy konfesjonałów. Tych pomysłów jest dużo i wierzę, że każda parafia podejmie nowy program duszpasterski.

Odkryć na nowo

Reklama

„Czas łaski” w nowym roku liturgicznym jest dla wszystkich doskonałą okazją do odkrycia na nowo dawnych aktów pokutnych, które nie zastępują spowiedzi, ale rozbudzają i umacniają ducha pokuty. To mogą być pielgrzymki, różne formy postu, jałmużna, ożywienie praktyki I piątków i I sobót miesiąca, czy przypomnienie sobie o charakterze pokutnym każdego piątku. Możemy postarać się, by w Godzinie Miłosierdzia jak najczęściej odmawiać Koronkę do Bożego Miłosierdzia. – Pokuta i wyciszenie zbliżają nas do Boga, a odrywają od świata, od codziennego zabiegania, od ciągłego „chcieć”, „mieć” – podkreśla dyrektor Wydziału Duszpasterskiego. – Tak się utarło, że na pokutę patrzymy jako na coś trudnego, ciężkiego. Tymczasem w pokucie otwierają nam się drzwi do Bożego Miłosierdzia. W pokucie mamy miejsce na radość, że jest ktoś, kto mnie podnosi, umacnia, kto mnie przywraca do pełnej godności dziecka Bożego. To nadaje pokucie nowy wymiar – dodaje.

Znakiem pokutnym jest też pokropienie wodą święconą. – W wielu parafach zaniechano pokropienia wiernych na początku Mszy św., a to także akt pokutny, w którym Bóg gładzi nasz grzech powszedni. Warto do tego wrócić – mówi ks. Marian Biskup. – Warto także przypomnieć, że kiedyś także w domach były kropielnice. To piękny akt wiary: wracając do domu i wychodząc z domu czynić znak krzyża wodą święconą, oddając się Panu Bogu w opiekę. To także najprostszy egzorcyzm chroniący nas od zła – nikt się tak nie boi wody święconej jak szatan. Myślę, że trzeba wiernych zachęcić, by do tego wrócili – podkreśla.

Rok Życia Konsekrowanego

Reklama

Rok 2015 w Kościele to także Rok Życia Konsekrowanego. Papież Franciszek zainauguruje go w pierwszą niedzielę Adwentu. W naszej archidiecezji rozpocznie się on uroczystą Eucharystią sprawowaną 30 listopada w katedrze wrocławskiej, której przewodniczyć będzie bp Andrzej Siemieniewski. – Rok Życia Konsekrowanego jest upamiętnieniem 50. rocznicy ogłoszenia Dekretu Soboru Watykańskiego II „Perfectae caritatis”, poświęconego odnowie życia konsekrowanego w Kościele – mówi ks. Marian Biskup. – Serdecznie zapraszamy wszystkie osoby konsekrowane na uroczystą Eucharystię rozpoczynającą Rok Życia Konsekrowanego w naszej archidiecezji. Oprócz inauguracji w 2015 r. odbędzie się m. in. Sympozjum Teologii Życia Konsekrowanego, od 10 do 17 maja będzie trwał II Diecezjalny Kongres Powołaniowy, a 20 czerwca osoby konsekrowane udadzą się z Diecezjalną Pielgrzymką do Sanktuarium Maryi Strażniczki Wiary w Bardzie Śląskim. Warto też podkreślić inicjatywę peregrynacji Pisma Świętego po wszystkich domach zakonnych naszej archidiecezji.

* * *

O. prof. Jacek Kiciński CMF
Wikariusz Biskupi ds. Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego

Jako osoby konsekrowane jesteśmy powołani do tworzenia w Kościele duchowości komunii. Duchowość ta oznacza czynienie z Kościoła domu i szkoły komunii. W praktyce życia codziennego jest to zdolność do odczuwania więzi z braćmi i siostrami w wierze, dzięki głębokiej świadomości jedności mistycznego Ciała. Jest to więc postrzeganie drugiego człowieka jako „kogoś bliskiego”, z którym dzieli się radości i cierpienia. Duchowość komunii, to także zdolność odkrywania w bliźnim tego, co jest pozytywne, co stanowi dla nas dar i zadanie.

Rok Życia Konsekrowanego zachęca więc wszystkie osoby konsekrowane do odnowy pierwotnego dynamizmu poprzez „nowe” rozmiłowanie się w Bogu, prawdziwą przyjaźń i jedność z Bogiem, przeżywając teraźniejszość we wzajemnej komunii, by stać się dla współczesnego świata świadectwem obecności Boga, który jest Miłością. Spoglądając na współczesne zadanie osób konsekrowanych w świecie należy na pierwszym miejscu podkreślić umiłowanie Boga i Jego królestwa. Tylko osoba żyjąca Jego miłością jest w stanie wskazać właściwą drogę dzisiejszemu człowiekowi, tak często zagubionemu i poszukującemu drogi wiodącej do szczęścia osobistego i rodzinnego.

W naszej archidiecezji posługuje 31 zgromadzeń żeńskich obecnych w 71 domach zakonnych, w tym 28 zgromadzeń czynnych i 3 zakony klauzurowe oraz 4 dziewice konsekrowane i 1 konsekrowana wdowa. Na terenie archidiecezji są także obecne Świeckie Instytuty Życia Konsekrowanego. W całości na naszym terenie posługują 832 siostry zakonne. Jeśli chodzi o zgromadzenia męskie jest ich 18 w 43 wspólnotach zakonnych w liczbie 348 osób.

2014-11-27 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oczekiwanie

W latach dzieciństwa Adwent był jednym z najprzyjemniejszych okresów w roku. Grudzień przed świętami był czasem bardzo intensywnego oczekiwania na Boże Narodzenie, okresem przygotowania do najmilszych w roku świąt. Mama potrafiła ten czas tak zorganizować, że przygotowania rodzinne jakoś zespalały się z oczekiwaniami o głębszym, religijnym charakterze. Zaczynało się od pierwszej niedzieli Adwentu – wieczorny rytuał przez cztery niedzielne wieczory to wspólne robienie cacek na choinkę (z uwagi na pewien brzydki rebus unikano określenia „ozdóbki na choinkę”). Siadaliśmy razem – mama i dzieciaki – wokół dużego okrągłego stołu i zaciekle wycinaliśmy, kleiliśmy, obsypywaliśmy brokatem. Każdy w czymś się specjalizował (mama była niedościgniona w robieniu jerzyków z bibułki), razem kleiliśmy długaśne łańcuchy. Ciekawe, że żaden z chłopaków przed tworzeniem tych cacek się nie bronił, mało tego – czekało się na ten rytuał z pewną tęsknotą.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się rusztowania na kościół

2025-10-02 09:19

[ TEMATY ]

Etiopia

Vatican Media

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się prowizorycznego rusztowania na kościół w Etiopii. Do tragedii doszło 1 października, w trakcie nabożeństwa, a informuje o niej francuski dziennik „La Croix”, powołując się na etiopskie media.

Do zawalenia się drewnianego rusztowania w kościele w miejscowości Arerti, ok. 70 km od stolicy Addis Abeby doszło w godzinach porannych, gdy liczna grupa wiernych znajdowała się w świątyni. Zginęło co najmniej 36 osób a 200 zostało rannych, jednak, jak podkreśla szef lokalnej policji Ahmed Gebeyehu, liczba ta może wzrosnąć. Zawalone rusztowanie, służące do prowadzenia prac wykończeniowych, skonstruowane było z grubych drewnianych pali.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję