Reklama

W polskiej stolicy alpinizmu

Niedziela Ogólnopolska 49/2014, str. 54

Piotr Drzewiecki

Tormod Granheim zjechał na nartach ze szczytu Mount Everestu

Tormod Granheim zjechał na nartach
ze szczytu Mount Everestu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łódź co roku w listopadzie zamienia się w stolicę alpinizmu, sportów ekstremalnych i wyzwań, jakie podejmują śmiałkowie z różnych krańców świata, by przekroczyć swoje granice i dokonać czegoś niezwykłego.

Prawdziwie polski festiwal

W tym roku w dniach 19-23 listopada aula Politechniki Łódzkiej wypełniła się podróżnikami oraz chętnymi usłyszenia o ich przygodach widzami. Organizatorzy Explorers Festival dbają, by co roku zapraszani goście reprezentowali różnorodne dziedziny i wyczyny, tak by nie był to tylko festiwal gór, ale i różnorodnych eksploracji. Edycja 2014 r. ukazała rekordową liczbę Polaków, którzy prezentowali swoje osiągnięcia podczas pięciodniowego spotkania. Cieszy fakt, że coraz więcej naszych rodaków podejmuje się rzeczy, które jeszcze jakiś czas temu (może z wyjątkiem himalaizmu, w którym od lat Polska wiedzie prym) były dostępne głównie dla mieszkańców innych krajów. A Polacy w wielu dziedzinach wyznaczają nowe standardy w światowej eksploracji i udowodnili to podczas spotkań w Łodzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na krańce świata pieszo, biegiem, rowerem, autostopem

Jak w dwa lata przemierzyć dwa kontynenty - Amerykę Południową i Australię na „dwóch kółkach”, pokonując ponad 16 tys. km, opowiedzieli Agnieszka i Mateusz Waligórowie, którzy od lat zwiedzają świat z perspektywy siodełka roweru. Ten sam rodzaj środka transportu preferuje Kanadyjczyk Bertrand Lemeunier, który zaprezentował swoją wyprawę dookoła Kanady, podczas której poznał trudne życie ludzi północy, oraz cywilizacyjny pęd miast wschodu kraju. Z kolei Adrian Gronek wybiera się samotnie w trudno dostępne rejony świata. Niemałą śmiałość i odwagę musiał wykazać w trakcie samotnej wyprawy przez Alaskę. Tajniki niskobudżetowej autostopowej wyprawy po Tajlandii, Kambodży, Laosie, Birmie i Singapurze zdradzili Anna i Łukasz Kołodziejczykowie, którzy zrealizowali podróż przybliżającą ich do poznania i zrozumienia Azji. Michał Kiełbasiński od ponad 15 lat uczestniczy w ultramaratonach górskich i Adventure Racing, podczas których pokonuje niemałe dystanse w pionie i poziomie, mierząc się z wytrzymałością własnego organizmu.

Reklama

Magia gór przyciąga

Himalaista Adam Bielecki opowiedział o wejściu na K2 - najsłynniejszy ośmiotysięcznik oraz o swojej drodze zdobywania Korony Himalajów i Karakorum. Ekstremalnym wyczynem chodzenia po taśmie zawieszonej pomiędzy górskimi urwiskami w dolinie Yosemite pochwaliła się Basia Sobańska, będąca pierwszą Polką chodzącą po linie ponad tysiącmetrową przepaścią. Norweg Tormod Granheim w 24 godziny wszedł na szczyt Mount Everestu i zjechał z niego na nartach w stronę Tybetu. Ekstremalny wyczyn narciarza jest dziś punktem odniesienia dla innych entuzjastów sportów ekstremalnych. Podobnego wyczynu, z nieco niższego szczytu, dokonał Olaf Jarzemski, który stanął na Cho Oyu i na desce snowboardowej zjechał do podstawy góry. O ponad 40 latach swoich wspinaczek w górach całego świata opowiedział Brytyjczyk Michael Fowler, który w imponujący sposób pokonywał nawet najtrudniejsze drogi wspinaczkowe w górach Peru, Indii, Rosji, Chin i Nepalu. Z kolei Leszek Połaski przybliżył historię swojego wspinania się w górach wysokich, która rozpoczęła się od gór Teksasu i koncentrowała głównie na doskonaleniu logiki konkurencji, a nie na samej szybkości.

Pokonać opory przyrody i... siebie

O tym, że człowiek może pędzić na nartach z prędkością ponad 240km/h, opowiedział Jędrzej Dobrowolski, który ustanowił rekord Polski w zjeździe na nartach - najszybszym niezmotoryzowanym sporcie. Wielokrotny szybowcowy mistrz świata Sebastian Kawa podzielił się wspomnieniami o próbie historycznego lotu szybowcem nad Everestem, której przeszkodziła tylko i wyłącznie… biurokracja, gdyż możliwości sprzętu pozwalały na pokonanie znacznie większej wysokości. Pejzaże sfotografowane z pokładu paralotni w Brazylii, Karakorum, Indiach czy Beskidach zaprezentował Filip Jagła, który od ponad 20 lat, wykorzystując prądy powietrza, swobodnie „żegluje” w powietrzu w poszukiwaniu niezależności, adrenaliny i sportowej rywalizacji. Alpinista - sprinter Szwajcar Daniel Arnold przybliżył swoje ulubione drogi wspinaczkowe, podczas których bez asekuracji zdobywa w pięknym stylu upragnione szczyty i ściany.

Reklama

Imprezy towarzyszące

Jak co roku, Explorers Festival obfituje także w imprezy towarzyszące. Największą atrakcją dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych była Wielka Lekcja Geografii, która odbyła się na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Poprowadzili ją wykładowcy akademiccy z polskich uniwersytetów, a obejmowała ona problematykę ochrony przyrody - „w trosce o skarby krajobrazu”, jaskiń krasowych, będących fenomenem przyrody, oraz parku Yellowstone, jako najstarszego parku narodowego świata. Uczniowie wypełnili także Test Młodego Geografa. Na Politechnice Łódzkiej odbyło się „Laboratorium Przygody”, podczas którego zarówno naukowcy, jak i goście festiwalu opowiedzieli m.in. o aerodynamice i lotach szybowcami, o tarciu i narciarstwie szybkim oraz o tajemnicy światła i jego wykorzystania. Urozmaiceniem dla opowieści podróżników był koncert kapeli „Zagrali i Poszli”, brawurowo łączącej folk, blues, piosenkę turystyczną i poezję śpiewaną. Oczywiście, największym atutem festiwalu była możliwość rozmowy w cztery oczy z zaproszonymi gośćmi.

Kolejna, 17. edycja Explorers Festival w Łodzi już za rok!

2014-12-02 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec

2024-04-24 17:59

[ TEMATY ]

Konferencja Episkopatu Polski

Konferencja Episkopatu Polski/Facebook

W dniach 23-25 kwietnia br. odbywa się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania jest w tym roku abp Stanisław Budzik, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Głównym tematem spotkania są kwestie dotyczące trwającej wojny w Ukrainie. Drugiego dnia członkowie grupy wysłuchali sprawozdania z wizyty bp. Bertrama Meiera, ordynariusza Augsburga, w Ukrainie, w czasie której odwiedził Kijów i Lwów. Spotkał się również z abp. Światosławem Szewczukiem, zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję