Reklama

Adwent

Ocaleni od zapomnienia

W czasach, w których wszystko wydaje się być zaplanowane, Pan Bóg upomina się o swoje miejsce w naszym życiu. Nie pozwala się wpisać w nasz biznesplan. On ma swój plan wobec nas. Czym nas zaskoczy w tym Adwencie? Czy pozwolimy się zaskoczyć? Wszystko się może wydarzyć, bądźmy więc uważni i czujni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Codzienne zajęcia, zabieganie, troska o różne sprawy i życie oddalają nas od ludzi. Nieodwiedzani czują się nieważni, niepotrzebni. Są, ale jakby nie żyli. Zapomniani przez bliskich, zostawieni przez rodzinę, jak ruiny starych miast. Może ktoś sobie o nich przypomni, zacznie szukać i wreszcie odwiedzi.

Czy to jest takie ważne? Przecież są nowe miasta, pulsujące życiem, i tam się wydarza coś, co decyduje o mnie i moim losie. Stare kamienie to historia. Ale właśnie ta historia jest ważna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Gdy byłem na pielgrzymce śladami św. Pawła w Turcji, zrozumiałem, dlaczego trzeba odwiedzać miejsca zapomniane. W Antiochii Pizydyjskiej odprawialiśmy Mszę św. na ruinach świątyni i w miejscu, gdzie św. Paweł głosił słowo Boże. Niewiele z tamtego czasu zostało. Schowani w ruinach, rozpoczęliśmy Mszę św. Po kilku minutach na wzgórzu pojawiło się dwoje dzieci, które długo patrzyły na to, co robimy. W pewnym momencie pojawiło się pięcioro, a po chwili dołączyła do nich dorosła kobieta. Obserwowali nas przez całą Mszę św. Po zakończeniu podeszła do nas matka z pięciorgiem dzieci i zapytała, co my tu robiliśmy. Przewodnik odpowiedział, że jesteśmy chrześcijanami i sprawowaliśmy Mszę św. w miejscu dla nas ważnym. Popatrzyła na to miejsce, później na nas i powiedziała: to musi być dla was coś bardzo ważnego, skoro wy te ruiny odwiedzacie. Wróciliśmy do autokaru, a ja pomyślałem sobie, że nasza obecność tutaj stanowiła wymowne świadectwo naszej miłości do świętych miejsc.

I drugie doświadczenie. Pojechaliśmy do Kolosów. Wyobrażałem sobie, że znowu zobaczymy resztki miasta i kamienie pamiętające św. Pawła. Rzeczywistość jednak znacznie różniła się od moich przewidywań – miasta w ogóle nie było widać. Zaprowadzono nas na wzgórze, pod którym prawdopodobnie kryły się ruiny. Mszę św. sprawowaliśmy na kamieniu. W oddali pasły się kozy. Cisza, milczenie wieków. Gdy schodziliśmy na dół, ktoś z miejscowych zapytał: Dlaczego tu przyjeżdżacie? – To miejsce jest dla nas święte – odpowiedział przewodnik. – Rzadko tu ktoś przyjeżdża – odrzekł mężczyzna – skoro jednak tu przyjechaliście, to musi być ważne miejsce.

Odwiedzanie miejsc ożywia je. Przywracamy im ważność, siłę trwania i sami odzyskujemy tożsamość. Spotykamy inne osoby, a każda z nich nosi w sobie bogactwo historii.

Reklama

Okres świąt Bożego Narodzenia jest czasem nie tyle wycieczek turystycznych, ile okazją do odwiedzenia ludzi. To doskonała sposobność do podtrzymania więzi, umożliwia podkreślenie ich ważności w naszym życiu i uświadomienie sobie, że za kilka lat to my będziemy „miastem zapomnianym”. Żywi ożywiają żywych. Mocą ożywczą jest miłość. Wielu z nas jest ogrzanych słońcem, grzejnikiem, płomieniem z kominka, ale ciągle zimnych w środku. Jedynym źródłem rozgrzewającym zziębnięte serce jest miłość. Aby ją okazać, trzeba ją zanieść. I usiąść przy drugim, aby sobie tak po prostu przy nim posiedzieć.

Podobnie siadamy na kamieniach starożytnych miast, nic nie mówimy, tylko usiłujemy coś usłyszeć, zanurzyć się w przeszłości, a może nawet coś zrozumieć.

Dobrzy ludzie są jak ciche anioły, które podnoszą nas do góry. Kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać – fruwają z nami.

Obecność przyjaźni to bliskość.

W Boże Narodzenie w odwiedziny do nas wybierze się sam Bóg. Przyjdzie w Jezusie Chrystusie jako dziecko. Chce nas odwiedzić, byśmy nie czuli się zapomniani, niepotrzebni, niekochani.

Tam, gdzie Bóg spotyka się z człowiekiem, tam łatwiej można spotkać się z drugą osobą na sposób przyjaźnie jednoczący.

2014-12-16 14:21

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konkurs na wieniec adwentowy z nagrodami!

[ TEMATY ]

konkurs

adwent

wieniec adwentowy

nagrody

Bożena Sztajner/Niedziela

Jednym ze zwyczajów tego okresu jest wieniec adwentowy, najczęściej wykonany z gałązek drzewa iglastego z czterema świecami, które zapala się kolejno w każdą niedzielę Adwentu

Jednym ze zwyczajów tego okresu jest wieniec adwentowy, najczęściej wykonany z gałązek drzewa iglastego z czterema świecami, które zapala się kolejno w każdą niedzielę Adwentu

Zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie na wieniec adwentowy.

II Niedziela Adwentu i druga zapalona świeca na wieńcu adwentowym to znak, że czas radosnego oczekiwania na przyjście Pana Jezusa wchodzi w kolejny etap. Przynagla nas, byśmy byli bardziej gotowi, wszak Adwent to czas oczekiwania – najpierw na powtórne przyjście Chrystusa na końcu czasów, a w ostatniej części Adwentu - jako bezpośrednie przygotowanie do świąt Bożego Narodzenia. Jednym ze zwyczajów tego okresu jest wieniec adwentowy, najczęściej wykonany z gałązek drzewa iglastego z czterema świecami, które zapala się kolejno w każdą niedzielę Adwentu. W tym roku zachęcamy do jego wykonania całe rodziny, co może być okazją do wspólnego spędzenia czasu i umacniania wspólnoty rodzinnej.
CZYTAJ DALEJ

Wręczono odznaczenia państwowe ambasadorom polskości

2025-06-24 15:03

[ TEMATY ]

Stolica Apostolska

nagrody

Ambasada Polski

fot. ks. Paweł Rytel-Andrianik / @VaticanNewsPL

W poniedziałek, 23 czerwca w Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej przy Stolicy Apostolskiej, Adam Kwiatkowski wręczył wysokie odznaczenia państwowe nadane przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę osobom, które pracując w Rzymie godnie reprezentują Polskę.

Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski zostali uhonorowani: bp Krzysztof Nykiel, o. Andrzej Gieniusz CR, ks. Józef Lasak SAC, o. Roman Wadach OFMConv.
CZYTAJ DALEJ

Bądźmy ludźmi misji, służby i pokoju

2025-06-24 18:37

ks. Łukasz Romańczuk

Uczestnicy Mszy świętej w katedrze wrocławskiej

Uczestnicy Mszy świętej w katedrze wrocławskiej

Uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela to wielkie święto Archidiecezji Wrocławskiej i miasta Wrocławia. Eucharystii w Katedrze Wrocławskiej przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski. Obecni byli także włodarze miasta oraz przedstawiciele różnych instytucji Wrocławia, którzy modlili się przed wstawiennictwo św. Jana Chrzciciela w intencji mieszkańców stolicy Dolnego Śląska.

Wszystkich zebranych na Eucharystii przywitał ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz katedry wrocławskiej. Wskazał on, że charakter uroczystości i św. Jana Chrzciciela jako patrona Archidiecezji Wrocławskiej, miasta Wrocławia, jak i samej katedry i parafii katedralnej. Na zakończenie słowa, kapłan zachęcił do modlitwy o pokój na świecie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję