Swoimi akcjami wspierają chorych, niepełnosprawnych i najuboższych. Członkowie koła charytatywnego działającego w Zespole Szkół nr 1 w Łodygowicach tym razem wystawiali „Opowieść wigilijną” w Gminnym Ośrodku Kultury w Łodygowicach.
– Przedstawienie najpierw obejrzały dzieci niepełnosprawne, podopieczni Fundacji „Per Corda” w trakcie imprezy mikołajkowej. Radości było mnóstwo, w dodatku po spektaklu pojawił się sam św. Mikołaj, który obdarował wszystkich prezentami. 2 stycznia opowieść o „sknerusie Ebenezerze” zobaczyli także mieszkańcy Domu Opieki Społecznej w Wilkowicach, którzy przyjechali do Łodygowic – mówi p. Sabina działająca w Fundacji Pomocy Dzieciom Specjalnej Troski „Per Corda” w Łodygowicach. – Młodzi aktorzy włożyli mnóstwo pracy w przygotowanie spektaklu, odpowiednich dekoracji i kostiumów. Z wielkim zaangażowaniem uczestniczyli w wielogodzinnych próbach, poświęcali każdą wolną chwilę na doskonalenie gry aktorskiej – dodała p. Sabina.
– Ten występ przyniósł wiele radości zarówno dzieciom, jak i seniorom z domu opieki, którzy chętnie przyjechali, by go obejrzeć. Młodzi aktorzy mogli się przekonać o tym, że swoim talentem można przyczynić się do czegoś dobrego, ofiarować drugiemu człowiekowi cząstkę siebie, uśmiech. Wspaniale spisały się wolontariuszki z koła Caritas, które z otwartym sercem zaangażowały się w przygotowanie poczęstunku, a także w pomoc w pracach organizacyjnych. Sam spektakl niósł w sobie ogromny ładunek emocji, wielkiego dobra. Pokazał, że nigdy nie jest za późno na zmiany w życiu, na stawanie się dobrym. Myślę, że ukazywał dobro i piękno bycia serdecznym oraz otwartym na innych, radość dzielenia się, bycia razem, obdarowywania nie tyle dobrami materialnymi, ale samym sobą – powiedziała p. Joanna, która obejrzała spektakl w GOK-u.
Wolontariusze z koła charytatywnego planują wystawić spektakl raz jeszcze 17 stycznia w ramach koncertu charytatywnego na rzecz chorego Michałka. Koncert odbędzie się w GOK w Łodygowicach o godz. 16.
Zawsze fascynowało mnie malarstwo Caravaggia, jednego z genialnych malarzy włoskiego baroku, który stosował technikę malowania zwaną tenebryzmem, dzięki czemu jego obrazy były pełne dramatyzmu, przenikliwego realizmu, intensywności emocjonalnej, a te o tematyce religijnej – głębokiej duchowości.
Michelangelo Merisi, bo tak się w rzeczywistości nazywał Caravaggio, większość swojego krótkiego i burzliwego życia spędził w Rzymie i tutaj można podziwiać jego najwybitniejsze dzieła malarskie. Znajdują się one w najważniejszych kolekcjach malarstwa w mieście, w galeriach: Borghese, Barberini, Doria Pamphilj oraz w Pinakotece Muzeów Watykańskich (wystawiony jest tutaj słynny obraz „Złożenie do grobu”). Ale nie tylko tam – Merisi namalował również wiele obrazów dla rzymskich kościołów i dziś jeszcze można je podziwiać w miejscach, dla których były przeznaczone.Dwa wspaniałe obrazy znajdują się w bocznej kaplicy Bazyliki Najświętszej Maryi Panny del Popolo: „Nawrócenie św. Pawła” i „Ukrzyżowanie św. Piotra”; w kościele św. Augustyna pierwsza z kaplic po lewej stronie ozdobiona jest innym dziełem Caravaggia – „Madonna pielgrzymów”; w zakrystii kościoła Ojców Kapucynów przy słynnej Via Veneto przechowywany jest ciemny, prawie jednobarwny obraz „Św. Franciszek medytujący”. Jednak najwspanialszy cykl dzieł Caravaggia można obejrzeć w kościele św. Ludwika Króla Francji, w kaplicy Contarellich. Artysta poświęcił je apostołowi i ewangeliście Mateuszowi: „Powołanie św. Mateusza”, „Św. Mateusz i anioł” i „Męczeństwo św. Mateusza”. Przychodzę tutaj od lat, najchętniej wcześnie rano lub zimą, gdy kościół jest pusty i mogę w spokoju podziwiać te niezwykłe dzieła Merisiego.
W niedzielę 15 czerwca w Bazylice św. Pawła za Murami w Rzymie odbędzie się beatyfikacja męczennika XXI wieku Floriberta Bwana Chui Bin Kositiego. Był on młodym Kongijczykiem związanym ze Wspólnotą Sant’Egidio, który oddał życie, sprzeciwiając się korupcji. Papież Franciszek nazwał jego postawę wzorem czystego serca i rąk.
Prezydent Andrzej Duda napisał na X, że ostrzega rodaków, by dobrze pilnowali swoich oddanych w wyborach głosów. Dzisiaj naprawdę poważna ekipa zabiera się za dokonany przez Was wybór - dodał prezydent, odnosząc się do słów premiera Donalda Tuska, że "nie wolno lekceważyć nawet jednego głosu".
Na początku wtorkowego posiedzenia rządu Tusk odniósł się do wątpliwości związanych z liczeniem głosów w niedawnej drugiej turze wyborów prezydenckich. Premier twierdził, iż nie zauważył, by ktokolwiek z liderów rządzącej koalicji próbował podważyć wynik wyborów prezydenckich, które wygrał Karol Nawrocki. Podkreślił przy tym - odnosząc się m.in. do poniedziałkowej wypowiedzi Dudy - że nikt, niezależnie od tego, jaki urząd sprawuje, nie ma prawa lekceważyć nawet jednego zmarnowanego głosu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.