Od uroczystej Eucharystii w katedrze wrocławskiej, której przewodniczył abp Józef Kupny, rozpoczął się ostatni, bardzo ważny etap II Synodu Archidiecezji Wrocławskiej – obrady plenarne. W spotkaniach plenarnych bierze udział około 200 osób, reprezentacja całej diecezji: kapłani, świeccy i osoby życia konsekrowanego. W katedrze złożyli dziś wyznanie wiary i przysięgę wierności Kościołowi.
– Oto lud, który wezwałeś na synod. Do wspólnego rozeznawania przestrzeni komunii, formacji i misji. Bracia kapłani, osoby życia konsekrowanego, świeccy – wszyscy złączeni przez wiarę i chrzest. My wszyscy, tak jak potrafimy, kochamy Kościół i chcemy go współtworzyć, chcemy wspierać posługę naszego arcybiskupa. Stąd synod i nasza modlitwa – mówił na początku bp Maciej Małyga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W homilii bp Jacek Kiciński wskazywał, że obecny czas synodu to bezpośrednie rozeznawanie tego, co ma służyć nawróceniu i odnowie Kościoła wrocławskiego. A wszystko po to, by ożywić naszą wiarę. Uczynić nasze życie dobrą nowiną dla nas samych i dla tych, do których jesteśmy posłani. – Czas synodu to czas swoistego rodzaju diagnozy, stawania w prawdzie i nazywania rzeczy po imieniu. To czas, w którym dobry człowiek z dobrego skarbca wydobywa dobro. Ale również jest zły człowiek, który może ze złego skarbca wydobywać zło. Potrzeba zatem rozeznania. Potrzeba dostrzec dobro, które jest obecne i zobaczyć to, co wymaga nawrócenia i przemiany. Odrzucić to, co nie służy dobru i otworzyć się na to, co jest dobre – mówił biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej.
Wskazywał na proces rozeznawania podczas naszego synodu: widzieć, ocenić i działać. – Ale by to uczynić potrzeba nam nawrócenia i odnowy. Nawrócenia osobistego i nawrócenia wspólnotowego. Łatwo niekiedy powiedzieć: „Musisz się nawrócić”. Prawdziwe nawrócenie jednak idzie od "ja" do "ty", by stało się "my" – tłumaczył bp Kiciński, dodając, że prawdziwe nawrócenie prowadzi do odnowy, jest powrotem do źródła Ewangelii.
– Maryjo, Matko nasza, Matko Wieczernika, Matko naszego synodu – twoje słowa stały się myślą przewodnią naszych prac: "Uczyńcie wszystko, co powie wam Syn". Ucz nas słuchać, rozeznawać i napełniać nasze stągwie nasze mocą Słowa Bożego – prosił bp Jacek.
– Nie wiem, co myśleli, co czuli apostołowie w Wieczerniku, kiedy słyszeli od Jezusa "To jest moje ciało, bierzcie i jedzcie". Nie wiem, co my czujemy, kiedy uczestniczymy w Eucharystii, kiedy słyszymy te słowa przeistoczenia. W Egipcie krew baranków pomazana na drzwiach ratowała życie Izraelitów. W czasie tej Mszy słyszeliśmy o krwi Nowego Przymierza. Ona ratuje nas od śmierci wiecznej i daje życie wieczne. Kiedy wyjdziemy z tej świątyni, dziękujmy Bogu za tak wielki dar. Miejmy świadomość, że to najważniejsze wydarzenie dzisiejszego dnia – mówił do uczestników synodu abp Józef Kupny i dodawał: – Z tego spotkania z Jezusem prawdziwie żywym i obdarzającym łaską czerpiemy siły do dawania świadectwa, do namysły, do refleksji nad istotą Kościoła wrocławskiego. I nie upadajmy na duchu. Dziękując wam za uczestnictwo w pracach synodu z serca błogosławię.