Reklama

Głos z Torunia

Pielgrzymka zaufania

Niedziela toruńska 3/2015, str. 1, 4

[ TEMATY ]

Taize

Mateusz Rzewuski

Modlitwa przy krzyżu

Modlitwa przy krzyżu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest zaledwie kilka minut przed północą. Na zewnątrz słychać już pierwsze huki petard, na niebie ukazują się barwne błyski fajerwerków, a my w zupełnej ciszy siedzimy na podłodze wokół krzyża, myślami szukając Boga. Później skrzypce delikatnie wyłaniają się z ciszy, dołącza do nich gitara. Zaczynamy pieśń „Dona nobis pacem”, modląc się w ten sposób o pokój na świecie. Kiedy wybija północ, składamy sobie życzenia: każdemu, kogo znamy, a tutaj znamy każdego, kimkolwiek by nie był. Za chwilę rozpocznie się Święto Narodów.

Gromadzimy się w wielkiej sali: Polacy, Czesi, Portugalczycy, Francuzi i wielu innych. Każdy naród przygotowuje własną zabawę, w którą wciąga innych. Polacy tańczą oberka, Ukraińcy śpiewają kolędy w swoim języku, wspólnie z Hiszpanami szalejemy w rytmie makareny. Na tym właśnie polegają Europejskie Spotkania Młodych: co roku od 29 grudnia do 2 stycznia młodzi ludzie z Europy i nie tylko gromadzą się w jednym z wielkich miast Starego Kontynentu, by jak jedna, wielka rodzina wspólnie modlić się i bawić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Odbywając Pielgrzymkę Zaufania przez Ziemię, która gromadzi młodych ludzi z wielu krajów, coraz głębiej rozumiemy naszą rzeczywistość, w której cała ludzkość tworzy jedną, wielką rodzinę, i Bóg bez wyjątku żyje w każdym człowieku” – pisze br. Alois, przeor wspólnoty Taizé. Bracia rozpoczęli tę pielgrzymkę w Paryżu w 1978 r. i trwa ona do dzisiaj. Tegoroczne ESM odbyło się w Pradze pod hasłem: „Stańcie się solą ziemi”. Do stolicy Czech przyjechało ok. 30 tys. młodych ludzi, w tym ok. 7 tys. Polaków. „Jest to wspaniała okazja do tego, by zakończyć rok i powitać nowy z Panem Bogiem, oddać Mu wszystko, co było, złe i dobre, a także zawierzyć to, co się przydarzy. Wraz z innymi młodymi różnych krajów i wyznań skupiamy się wobec tego krzyża modląc się, śpiewając kanony i trwając w ciszy, co jest pięknym doświadczeniem obecności i bliskości” – mówi Ewa z diecezji toruńskiej.

Reklama

Wszelkie bariery zanikają: na spotkaniu Taizé wszyscy tworzymy jedną, wielką wspólnotę, w której się bawimy i modlimy. W Pradze byliśmy przyjęci przez rodziny lub też nocowaliśmy w szkołach i podobnych miejscach zakwaterowania. Nad ranem w parafiach goszczących odbywała się modlitwa ze śpiewami, później spotkania w grupach, następnie modlitwa południowa, warsztaty tematyczne, zaś wieczorem wszyscy gromadziliśmy się w ogromnych halach, by tam modlić się śpiewem i słuchać Słowa. Z okazji Pielgrzymki Zaufania przez Ziemię w Pradze została ułożona pieśń po czesku, która rozbrzmiewała każdego wieczoru: „Stante se soli zeme” – „Stańcie się solą ziemi”. To było nasze przesłanie, nasza wiadomość. Ale wspólnota nie zawiązywała się jedynie w miejscach modlitwy – jeśli młodzi ludzie z Taizé wchodzili do pociągu, od razu zaczynali śpiewać i wspólnie się bawić: a to Polacy zaśpiewali jakąś piosenkę, a to Rosjanie, a to później odpowiadali Włosi. Śpiewali wszyscy, modląc się czy bawiąc, nieważne w jakim języku. W całej Pradze panowała wielka radość.

Na Pielgrzymkę Zaufania przez Ziemię wyruszyłem razem z toruńską wspólnotą „Słowo Życia” założoną w Grębocinie. W każdy piątek spotykamy się w Toruniu przy ul. Łaziennej 22, by omówić dany fragment Pisma Świętego, porozmawiać i modlić się w duchu Taizé. „W drugi piątek miesiąca w kościele Ojców Jezuitów o godz. 20 animujemy modlitwę wraz z adoracją krzyża lub Najświętszego Sakramentu, na której gromadzi się wiele osób z Torunia i okolic. W maju organizujemy również spotkanie młodych w Grębocinie” – opowiada Ewa, organizatorka wyjazdu na ESM z Torunia. Ponad 100 osób wyjechało do Pragi z diecezji toruńskiej. Było coś wspólnego, co nas łączyło: jakieś światło, które jaśniało z każdej twarzy.

Reklama

W filmie „Niebo istnieje naprawdę” padają słowa: „Czy nie doznałeś już kiedyś przedsmaku Nieba? W pierwszym śmiechu dziecka, w poświęceniu przyjaciela?”. Tak, doznałem przedsmaku Nieba, kiedy siedziałem w hali w Pradze, śpiewając wraz z innymi, kiedy czułem, że nie jestem sam, czułem pokój w sercu i kiedy zdawało mi się, że blask świec jest jaśniejszy od ogarniającej nas zewsząd ciemności.

Za rok wszyscy ponownie spotkamy się – tym razem w hiszpańskiej Walencji.

2015-01-16 10:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tysiące młodych z całego świata przybywa do Taizé

[ TEMATY ]

Taize

Łukasz Jabłoński

- Co tydzień gościmy od 3 do 5 tys. osób z ponad 70 krajów - relacjonuje br. Marek. - Najwięcej jest Europejczyków, a w tym tygodniu młodych Niemców, Szwedów, Włochów i Litwinów. Co tydzień docierają po długiej podróży młodzi z Ukrainy, Białorusi. Z przeciwnego krańca Europy przyjeżdżają Portugalczycy, a z południa Rumuni, Serbowie, Chorwaci i Włosi. W tej wielojęzycznej mozaice narodów nie brakuje, oczywiście, Polaków z najróżniejszych regionów naszego kraju. Przyjeżdżają zorganizowanymi grupami ze swoimi duszpasterzami albo indywidualnie czy w małych grupkach przyjaciół. W ubiegłym tygodniu gościliśmy grupy autokarowe z diecezji tarnowskiej, warszawskiej, poznańskiej i łódzkiej. Goście przyjeżdżają w niedzielę i zostają do następnej niedzieli, by brać udział w całotygodniowym programie spotkań. Po przyjeździe tworzy się grupy wiekowe. W centrum jest codzienna wspólna modlitwa rano, w południe i wieczorem, w której wraz ze wspólnotą braci wszyscy biorą udział. Po porannej modlitwie i śniadaniu poszczególne grupy spotykają się z jednym z braci, by wysłuchać wprowadzeń biblijnych. Potem jest czas, by w małych międzynarodowych grupach z animatorami wymienić myśli i doświadczenia. Od ubiegłego roku myślą przewodnią tych spotkań jest pytanie, jak dzisiaj odnawiać więzi solidarności. A w tym roku, w Roku Wiary, nacisk położony jest na odnawianie więzi z Bogiem, by najpierw w Nim szukać oparcia. Bracia we wprowadzeniach biblijnych nawiązują najpierw do doświadczenia wiary Abrahama i Sary, następnie do Maryi, a każdy tydzień kończy się świętowaniem Misterium Paschalnego Chrystusa. W piątek wieczorem jest modlitwa przy krzyżu, w sobotę nabożeństwo ze świecami, a w niedzielę uroczysta Eucharystia, po której wszyscy wyruszają w drogę powrotną.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: 18 i 19 maja kard. Dziwisz odwiedzi diecezję Asti

2024-05-07 13:17

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Karol Porwich

W sobotę 18 maja kard. Stanisław Dziwisz, emerytowany arcybiskup krakowski i były sekretarz osobisty św. Jana Pawła II, będzie w Isola d'Asti z okazji 30. rocznicy wizyty św. Jana Pawła II w diecezji Asti i Isola d'Asti - poinformowała ta leżąca w Piemoncie diecezja północnowłoska.

Jan Paweł II odwiedził ten region 25 i 26 września 1993 roku. Kardynał Dziwisz przybędzie do miejscowości Villa, o godz. 15.30, gdzie powita go tamtejszy proboszcz, ks. Maurizio Giaretti, władze cywilne i wojskowe oraz zespół muzyczny Cotti z Asti. Zwiedzi stałą wystawę fotograficzną w kościele Bractwa św. Michała, a o godz. 17.00 będzie przewodniczył Eucharystii w parafii św. Piotra, koncelebrowanej przez biskupa Marco Prastaro. Na zakończenie, po pozdrowieniu wiernych, uda się do Santo Stefano di Montegrosso z okazji 20. rocznicy wizyty młodzieży z tej wspólnoty u Ojca Świętego w Rzymie. Po chwili modlitwy weźmie udział w zasadzeniu drzewka oliwnego na pamiątkę tego wydarzenia i pozdrowi wiernych.

CZYTAJ DALEJ

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję