Okoliczności, w których doszło do zbrodni, są nietypowe.
– Użycie siekiery, którą ksiądz przewoził w bagażniku, a następnie podpalenie krwawiącego znajomego – to okoliczności, które rodzą pytanie o poczytalność oskarżonego – powiedziała prok. Góźdź.
Dlatego w najbliższym czasie – jak zaznaczyła – ksiądz ma być zbadany przez dwóch psychiatrów. Badanie odbędzie się w warunkach ambulatoryjnych.
– Oskarżony zostanie doprowadzony, biegli psychiatrzy przeprowadzą z nim wywiad lekarski, przeanalizują dokumentację medyczną i na tej podstawie sporządzą opinię o jego poczytalności w chwili popełnienia czynu – powiedziała prokurator.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dodała, że jeśli biegli nie będą w stanie wydać opinii na podstawie jednorazowego badania, wówczas będzie konieczna dłuższa obserwacja psychiatryczna księdza w warunkach szpitalnych.
Prokurator kompletuje także inne materiały dowodowe. Biegli na podstawie badania stężenia hemoglobiny tlenkowęglowej we krwi pobranej od zmarłego Anatola Cz. mają stwierdzić, czy w chwili podpalenia przez proboszcza jego ofiara jeszcze żyła.
Duchownemu grozi kara od 15 lat więzienia do dożywocia.