Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Pasjonaci pszczelarstwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

W Lubaczowie 12 stycznia odbyło się spotkanie opłatkowe Koła i Stowarzyszenia Pszczelarzy Ziemi Lubaczowskiej „Eko-Barć”. Jak powiedział Roman Krawczyk, prezes koła, celem jest spotkanie przyjaciół, rozmowa z władzami samorządowymi województwa, powiatu i gmin ziemi lubaczowskiej. – Jesteśmy największym spośród 53 kół pszczelarzy na Podkarpaciu. Zrzeszamy prawie 150 pszczelarzy ziemi lubaczowskiej, a poza kołem jest jeszcze prawie 100 osób mających ule z pszczołami. Pomaga nam dziś w kolędowaniu kapela ludowa pod kierownictwem Wiesława Kiełbasy i zespół śpiewaczy „Jarzębina” z Horyńca-Zdroju – mówił p. Krawczyk. – Powiat lubaczowski ma dobre warunki do gospodarki pasiecznej, jest natura, zdrowe środowisko. Dobrze, że te atuty wykorzystujecie do produkowania najlepszej jakości miodów. Zajęcie, które wykonujecie, jest niezwykle ważne dla środowiska i zdrowia, gdyż przyczynia się do wzrostu plonów w rolnictwie i sadownictwie. Dajecie preparaty lecznicze, składniki do produkcji kosmetycznej. Samorząd wojewódzki przykłada ogromną wagę do rozwoju pszczelarstwa. Od 1 lutego powołujemy zespół, który przygotuje program pomocy i rozwoju dla podkarpackiego pszczelarstwa. W Departamencie Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego wyodrębnimy dział nadzoru żywności wysokiej jakości, a miód do tej żywności należy. Chcemy wdrażać spożycie tych produktów w instytucjach, które podlegają Marszałkowi, np. w uzdrowiskach. Nowa perspektywa unijna umożliwia finansowanie pszczelarstwa. Będziemy to czynić – mówił wicemarszałek Sejmiku Podkarpackiego Lucjan Kuźniar. Po staropolsku życzył pszczelarzom: – Byście mogli za pszczoły kupować woły.

Działalność lubaczowskiego koła pszczelarskiego komplementował prezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Rzeszowie Roman Bartoń: – Zrzeszamy 2200 członków w 53 organizacjach, którzy zazimowali 54 tysiące rodzin pszczelich. Powiatowe Koło Pszczelarzy w Lubaczowie jest najliczniejszą organizacją na Podkarpaciu, zarówno pod względem ilości członków, jak i ilości posiadanych rodzin pszczelich. Działa bardzo aktywnie. W tym roku już po raz dziesiąty koło to będzie organizatorem Wojewódzkiej Majówki Pszczelarskiej. Parę lat temu zorganizowało w Zespole Szkół w Oleszycach kurs na kwalifikowanego pszczelarza. Są w kole osoby o wysokim poziomie wiedzy. Rok miniony był korzystny dla rejonu. Wydajność przeciętna nie przekracza w województwie 10 kg miodu z ula, w lubaczowskim osiągnęła prawie 20 kg. Na liście Tradycyjnych Produktów Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi są zarejestrowane dwa miody lubaczowskie – wielokwiatowy leśny i lipowy. Tu dobrze wykorzystano środki unijne. W tym regionie jest wspaniała współpraca z samorządami – powiatowym i gminnymi oraz Kołami Gospodyń Wiejskich. Koło ma kapelę, zespół śpiewaczy, jedno z pierwszych za zasługi otrzymało sztandar. Prezes koła Roman Krawczyk jest wiceprezesem Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Rzeszowie – zauważa prezes Roman Bartoń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na dużą aktywność społeczną Koła i Stowarzyszenia Pszczelarzy w powiecie zwrócił uwagę starosta lubaczowski Józef Michalik: – Gdyby pszczoły zniknęły, to i ludzie mieliby problemy. Najbardziej pracowitą rodziną jest rodzina pszczela, a najmniejszą firmą jest pasieka. Od pszczelarza dużo zależy, co dzieje się w ulach, jakie dają miody. Mamy dobre miody, jego łyżeczkę zamiast cukru dodaję do herbaty. A i panie z KGW nie upieką dobrego piernika bez miodu – mówił Starosta.

Życzenia pszczelarzom przekazali także: wójt gminy Lubaczów Wiesław Kapel, wiceburmistrz Oleszyc Robert Brudniak, wicewójt Horyńca-Zdroju i kierownik Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Leszek Janczura, kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego Leszek Lewientowicz. – Opłatek jest symbolem chleba powszedniego i eucharystycznego, czystości intencji składanych życzeń. Jego spożywanie ubogaca nas wewnętrznie do dobrego i szlachetnego życia, ofiarnej pracy nad sobą, dzielenia się z potrzebującymi miłością, życzliwością i pokojem – powiedział przed poświęceniem opłatków dziekan lubaczowski ks. kan. Andrzej Stopyra, przewodnicząc wspólnej modlitwie. – W moim domu ojciec na opłatek na Wigilię daje miód. My także tak zrobimy następnym razem – powiedział Prezes Koła Pszczelarzy. Było wspólne kolędowanie wraz z zespołem, przełamanie się opłatkiem i składanie życzeń. Był też czas na wspólne rozmowy i wymianę doświadczeń. – Domki dla pszczół interesowały mnie od dzieciństwa. Pszczelarzem jestem od dawna, to moja pasja. Prenumeruję fachowe czasopisma, kupuję specjalistyczną literaturę. Wszelkie nowości są w mojej bibliotece – mówił Jacek Zawada z Lubaczowa. – Rok 2014 uważam za dobry dla mojej pasieki. Każdy dobrze pilnuje pasiekę, zna się na tym, to ma i dobre pszczoły, i miód. Miałem dużo kupców na swój miód. Mam stałych nabywców z Warszawy, Wrocławia i innych miast. Zamawiają go kurierską pocztą. Jak się ma dobrą markę, to i są nabywcy. Dobry miód to zdrowie, lek na wiele chorób – dodał Jan Rawski z Baszni.

2015-01-29 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie tylko dla pszczelarzy

Od wielu lat pod koniec listopada, tuż przed świętem św. Ambrożego (7 grudnia), patrona pszczelarzy, ukazuje się Kalendarz pszczelarza polskiego. Wielu jego odbiorców z dużym wyprzedzeniem, nawet rok wcześniej, rezerwuje sobie nowe wydanie – argumentują, że znajdują w tym kalendarzu treści, których nie ma w innych, także pszczelarskich kalendarzach. W listach do redakcji piszą np.: „Nie spotkałem w Polsce kalendarza bardziej wartościowego niż ten”; „Żaden ze znanych mi kalendarzy nie umywa się do tego”; „To kopalnia wiadomości”; „Jak to dobrze, że wśród różnego rodzaju blichtru, który zalewa czytelniczy rynek, można jeszcze spotkać takie perełki jak KPP”; „Brawo, redakcja, brawo, wydawca! Niech Was Bóg błogosławi za to, co robicie”; „To naprawdę mądry kalendarz”. Zdarza się, że czytelnicy, którzy mają w ręku ostatni kalendarz, zwracają się też po te wcześniej wydane, co uzasadniają faktem, że owszem, tzw. kalendarium się dezaktualizuje, ale pozostałe rozdziały są tak wartościowe, że chcą je mieć u siebie.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Mam żal do dziennikarzy, że tak pokazali papieża!

2025-05-02 09:58

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Media dały plamę informując o papieżu Franciszku, o jego życiu i posłudze. Dlatego mamy fałszywy obraz papieża w mediach. Zamiast poznawać i wspominać Franciszka lepiej, trwa już dyskusja o konklawe i kolejnym papieżu.

Ks. Marek otwarcie mówi: „Mam żal do dziennikarzy” – za to, że przedstawiali Ojca Świętego w krzywym zwierciadle. Dzisiaj zapraszam Cię na spotkanie, w którym poznasz prawdziwe historie o papieżu Franciszku – historie, które media przemilczały.
CZYTAJ DALEJ

Królowa Polski

2025-05-03 18:13

Magdalena Lewandowska

Wizerunek MB Częstochowskiej w katedrze

Wizerunek MB Częstochowskiej w katedrze

– Kim jest Królowa naszego narodu, bardzo szybko okazało się w kryzysowych momentach Polski – mówił w katedrze ks. prof. Sławomir Stasiak.

3 maja – w uroczystość NMP Królowej Polski i 234. rocznicę uchwalenia Konstytucji – Eucharystii w intencji ojczyzny w katedrze wrocławskiej przewodniczył ks. prof. Sławomir Stasiak, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego. Wcześniej uroczystości państwowe odbyły się pod pomnikiem Konstytucji 3 Maja przy Panoramie Racławickiej, a pochód z policyjną orkiestrą i kompanią reprezentacyjną WP na czele przeszedł pod katedrę. Podczas Mszy św. wspólnie modlili się przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, służb mundurowych, harcerze i poczty sztandarowe. W homilii ks. Stasiak przypomniał, że już w XIV wieku Matka Boża nazywana była Królową Polski i Polaków, a 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz w katedrze lwowskiej obrał Maryję za królową swoich państw, a Królestwo Polskie polecał Jej obronie i wstawiennictwu. – Tego aktu dokonał osobiście przed obrazem Matki Bożej Łaskawej. Bardzo szybko jednak wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej stał się tym, który był nazywany obrazem Matki Bożej Królowej Polski. 8 września 1717 roku właśnie ten obraz został koronowany papieskimi koronami – opowiadał rektor PWT.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję