Reklama

Aspekty

Miłość, młodość, odpowiedzialność

„Pigułka mądrości w młodości i miłości” – pod takim tytułem 12 lutego na Uniwersytecie Zielonogórskim odbyła się Debata Walentynkowa zorganizowana przez Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. Do udziału zaproszeni zostali uczniowie szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych oraz studenci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tytuł naszej debaty jest trochę zaczepny, bo będziemy nawiązywać do głośnej w ostatnim czasie sprawy pigułki „dzień po”. Z drugiej strony chcemy porozmawiać o tym, w jaki sposób nawiązywać relacje, jak powinny wyglądać związki, jakich wyborów dokonywać, żeby nie dochodziło do dramatycznych sytuacji, kiedy kobieta zastanawia się, czy wziąć taką pigułkę, czy nie – wyjaśnia Marta Brodzik.

W debacie wzięli udział ks. Mariusz Dudka (diecezjalny duszpasterz rodzin), dr Małgorzata Witkowska (teolog rodziny) oraz Piotr Barczak (radny miasta Zielona Góra, mąż i ojciec). Organizatorom jak co roku zależało na tym, by dotrzeć do młodzieży ze szkół średnich. – Później ludzie wyjeżdżają na studia i nie ma już czasu na to, żeby z nimi rozmawiać. Chcemy już teraz sprowokować ich do myślenia, jak będzie wyglądało ich samodzielne życie, czy na przykład zdecydują się na wspólne mieszkanie przed ślubem – mówi Marta Brodzik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Debaty Walentynkowe są organizowane w różnych miejscach Polski. Dotyczą głównie spraw damsko-męskich, czystości, odpowiedzialności, seksualności, budowania relacji itp. Nastawione są przede wszystkim na dyskusję z młodzieżą.

* * *

Ks. dr Mariusz Dudka, diecezjalny duszpasterz rodzin: – Ta debata to takie trochę ostrzeganie przed błędami, przed decyzjami, które podejmowane w okresie gimnazjalnym, licealnym, studenckim owocują później tym, że małżeństwo już na początku się rozpada. Chciałbym zarazić tę młodzież trochę innym sposobem myślenia o małżeństwie niż tylko takim hedonistycznym. Bo dzisiaj tak to niestety wygląda. Relacje oparte są na przyjemnościach, na doznaniach: „Ja chcę być szczęśliwy, ja chcę być w tej relacji bezpieczny, ja mam swoje potrzeby”. I w tym momencie warto by zażyć „pigułkę”, która otworzy umysł na to, że wiążę się z człowiekiem, który też ma swoje potrzeby.
Być może na sali są osoby, które już zdążyły podjąć decyzje, z których powodu cierpią. Ta debata może być dla nich otrzeźwieniem, że może nie tak powinny funkcjonować. Może to skłoni je do głębszej refleksji. Wierzę głęboko, że podczas tej debaty „pigułka mądrości” poprowadzi nas też w kierunku rozmowy o relacjach seksualnych między mężczyzną a kobietą. Nowe badania przeprowadzane na młodzieży pokazują wczesną inicjację seksualną, bardzo często bezmyślną, bez pogłębionej relacji, bez zamiaru bycia w związku. A czym młodzi ludzie teraz nasiąkną, tym potem żyją. I o tym też mówią te badania.

Dr Małgorzata Witkowska, teolog rodziny: – Pigułka „dzień po” jest tylko jednym z przejawów pewnego sposobu myślenia, związanym z przyzwoleniem na miłość bez odpowiedzialności. Odpowiedzialność przerzuca się na firmy produkujące środki antykoncepcyjne, na firmy produkujące pigułki „dzień po”. Tymczasem tak jak nie ma środka antykoncepcyjnego, który byłby w stu procentach bezpieczny, tak też pigułka „dzień po” nie jest zupełnie bezpiecznym preparatem. Takie środki im bardziej są „skuteczne”, tym większe spustoszenie robią w organizmie kobiety. Pigułka „dzień po” to kolosalna bomba hormonalna, która nie może pozostać bez wpływu na funkcjonowanie organizmu. Nie jest tak, że bomba wybuchnie i nie zostanie po tym ślad. Zwłaszcza w tak zamkniętym ekosystemie, jakim jest organizm człowieka. I o tym się nie mówi. Wyobraźmy sobie, co by było, gdyby poprzestało się na mówieniu, że fajnie jest skakać do wody, a zabrakłoby informacji, że nie powinno się skakać w nieznanym miejscu, bo można złamać kręgosłup. Podobnie jest z mówieniem o pigułce „dzień po”, poprzestaje się tylko na części prawdy. A wielu ludzi, szczególnie młodych, nie potrafi tych niuansów wychwycić. Podczas tej debaty nie chcę młodzieży niczego narzucać czy zabraniać, chcę tylko, żeby wiedziała, co wybiera i jakie mogą być skutki ich wyborów.

2015-02-19 11:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powiedz mi słowo, a powiem ci, kim jesteś

Moja świetna polonistka często powtarzała znaną maksymę, że wypowiadane słowa określają osobowość człowieka. Pewnie nie jedno słowo, jak mówi przysłowie, ale wiele trzeba ich wypowiedzieć, aby słuchający mógł rzeczywiście określić, kim jesteśmy. Dzisiaj wypowiadamy mnóstwo słów, często publicznie – coś wyznajemy, oświadczamy, przyrzekamy, nie przejmując się zbytnio konsekwencjami naszych słów, wręcz o nich zapominając. „Łatwo mówić, trudniej wykonać” – często powtarzamy, ale bez żadnych zobowiązań. Dzisiaj słowa nic nie kosztują. Pamiętam, jak mówił mój dziadek, przedwojenny ławnik sądowy, mądry człowiek, na temat wagi wypowiadanych słów: „Słowo jest cenniejsze niż pieniądz, a już słowo honoru nie ma sobie równego”. Dzisiaj nawet rządzący państwem czy ludzie z tytułami naukowymi nie zastanawiają się nad faktem, że słowa przez nich wypowiadane zobowiązują, że będą cytowane i przyjmowane jako prawda. Nawet nie okazują skruchy czy choćby zwykłego wstydu. Mamy przykłady wypowiedzi ludzi ze świecznika, ujawnione ostatnio w nagraniach. Spowszedniały głupota, chamstwo, lekceważenie innych. Ktoś ostatnio napisał: „Elity sięgnęły dna szamba”. Nie chodzi tu tylko o „brak smaku”, ale o coś znacznie groźniejszego, o trwałe zniszczenie duszy narodu, wszak język – słowa, sposób wyrażania się – jest obrazem społeczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Papież Leon XIV przyjął na audiencji wiceprezydenta USA Vance' a

2025-05-19 10:18

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Dziś rano Leon XIV przyjął na audiencji wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, Jamesa Davida Vance'a, który następnie spotkał się z szefem papieskiej dyplomacji abp. Paulem Richardem Gallagherem.

Jak informuje oficjalny komunikat prasowy, podczas serdecznych rozmów w Sekretariacie Stanu ponownie wyrażono zadowolenie z dobrych stosunków dwustronnych i skupiono się na współpracy między Kościołem a państwem, a także na niektórych kwestiach o szczególnym znaczeniu dla życia kościelnego i wolności religijnej.
CZYTAJ DALEJ

Kuria Metropolitalna w Lublinie reaguje na artykuł "GW" ws. ks. Mieczysława P.

2025-05-20 16:53

[ TEMATY ]

komunikat

Karol Porwich/Niedziela

W ramach wstępnego dochodzenia wysłuchaliśmy osób mających wiedzę na ten temat i oskarżanego księdza, jesteśmy w kontakcie z osobami zgłaszającymi swoją krzywdę. Sprawa została zgłoszona Dykasterii Nauki Wiary, czekamy na dalsze instrukcje - poinformował KAI kanclerz Kurii Metropolitalnej w Lublinie w odpowiedzi na artykuł "Gazety Wyborczej" opisujący przypadki molestowania seksualnego, jakiego wobec nastoletnich kobiet miał się dopuścić znany duszpasterz ks. Mieczysław P. z Lublina.

Dochodzenie wstępne w sprawie duchownego zostało rozpoczęte w październiku ubiegłego roku i zamknięte 20 grudnia. W ramach dochodzenia wysłuchaliśmy świadectw osób mających wiedzę w tej sprawie, jak i oskarżanego księdza. Wszystkie dokumenty zostały przekazane do Stolicy Apostolskiej. Otrzymaliśmy już odpowiedź, że zgłoszenie zostało przyjęte przez Dykasterię Nauki Wiary. Czekamy na dalsze instrukcje. Jesteśmy też w kontakcie z osobami zgłaszającymi swoją krzywdę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję