Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ukraina

Za naszą wschodnią granicą płynie krew

Nadal niespokojnie jest na Ukrainie. Do otwartych walk na wschodzie kraju doszedł jeszcze zamach terrorystyczny w Charkowie, 22 lutego br., podczas pokojowego marszu w 1. rocznicę tzw. rewolucji godności na Majdanie. 3 osoby zginęły, a 10 zostało rannych. Ukraińskie władze twierdzą, że za zamachem stoi Rosja.

Na froncie sytuacja też jest niepewna, mimo zawartego w Mińsku i gwarantowanego przez Niemcy i Francję rozejmu. Obserwatorzy twierdzą co prawda, że jest spokojniej niż przed nim, ale nadal dochodzi do wymiany ognia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Porozumienie zawisło na włosku tuż po jego zawarciu, kiedy wspierani przez Rosję separatyści, wbrew zawartemu zawieszeniu broni, przypuścili szturm na Debalcewe – miasto ze strategicznym węzłem kolejowym. Siły ukraińskie, zagrożone okrążeniem, przegrały tę bitwę i musiały się wycofać z miasta. Część żołnierzy dostała się do niewoli i wymieniono ich później na pojmanych separatystów. Pojawiły się też sensacyjne informacje o możliwej dymisji prezydenta Petra Poroszenki. Dopiero prawie tydzień po zawarciu rozejmu separatyści zapowiedzieli wycofanie ciężkiego sprzętu. Coraz częściej słychać też głosy przypominające memorandum budapeszteńskie z 1994 r., podpisane przez prezydentów Rosji, Ukrainy i USA oraz premiera Wielkiej Brytanii, które gwarantowało Ukrainie suwerenność i integralność w zamian za zrzeczenie się broni atomowej, będącej na jej terytorium po rozwiązaniu ZSRR. Sytuacja pokazuje, ile warte są te gwarancje.

W czasie gdy na Ukrainie trwały walki, w Watykanie z wizytą „ad limina” przebywali ukraińscy biskupi, którzy przedstawili papieżowi Franciszkowi obraz sytuacji w ich państwie. Według abp. Mieczysława Mokrzyckiego, Ojciec Święty nie miał całościowego obrazu sytuacji. Papież zapewnił biskupów, że będzie się jeszcze bardziej starał rozmawiać z osobami, które są odpowiedzialne za pokój na świecie, by pomogły powstrzymać rozlew krwi na tamtych terenach.

Reklama

Znaczącym wyrazem poparcia dla narodu ukraińskiego był także bezprecedensowy gest papieża emeryta Benedykta XVI, który spotkał się ze wszystkimi rzymskokatolickimi ukraińskimi hierarchami w Ogrodach Watykańskich.

(pr)

Papież Franciszek

Biskupi potwierdzają papieską wizytę w Paragwaju

Konferencja Biskupów Paragwaju oficjalnie potwierdziła wizytę papieża Franciszka w tym kraju. Jak poinformował dziennik „Ultima Hora”, Ojciec Święty w trakcie pielgrzymki w lipcu br. odwiedzi m.in. narodowe sanktuarium maryjne w Caacupé, znajdujące się godzinę jazdy samochodem od stolicy kraju – Asunción. W ramach planowanej podróży apostolskiej do Ameryki Łacińskiej papież Franciszek ma jeszcze odwiedzić Boliwię i Ekwador. O swoich planach dotyczących podróży zagranicznych w tym roku Ojciec Święty poinformował podczas rozmowy z dziennikarzami przeprowadzonej w drodze powrotnej z Filipin do Rzymu.

W styczniu 2015 r. papież Franciszek odwiedził Sri Lankę i Filipiny. W czerwcu br. uda się do Bośni i Hercegowiny, a we wrześniu – do USA, na obchody 8. Światowego Spotkania Rodzin w Filadelfii.

(RV)

* * *

To miłość nawraca serca i daruje pokój ludzkości, która wydaje się czasem zagubiona i zdominowana przez siłę zła, egoizmu i strachu.

Jan Paweł II

Krótko

W niedzielę 22 lutego pielgrzymi zgromadzeni na Placu św. Piotra na modlitwie „Anioł Pański” otrzymali z rąk wolontariuszy książeczkę pt. „Custodisci il cuore” (Strzeż serca), zawierającą podstawowe prawdy wiary. Papież poprosił wiernych, aby pomogła im ona w nawróceniu i rozwoju duchowym, gdyż w sercu człowieka „rozgrywa się mecz codziennych wyborów między dobrem a złem”.

Dżihadyści z tzw. Państwa Islamskiego planują serię zamachów na ambasady w Turcji – ostrzegł turecki wywiad.

Falę krytyki wywołała wizyta prezydenta Rosji Władimira Putina na Węgrzech – rząd Węgier zaprosił go jako jedyny spośród krajów UE. Węgry liczą na korzystną dostawę gazu.

Prezydenci krajów należących do Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Środkowej (CEEAC) uzgodnili strategię wspólnej walki z ugrupowaniem terrorystów islamskich Boko Haram, które działa głównie w Nigerii.

Odwołanie Polski w sprawie więzień CIA na terenie naszego kraju odrzucił Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Polska będzie musiała zapłacić odszkodowanie dwóm terrorystom.

W Buenos Aires – stolicy Argentyny ponad 400 tys. demonstrantów wyszło na ulice, domagając się pełnego wyjaśnienia okoliczności śmierci prokuratora Alberta Nismana. Znaleziono go martwego w przeddzień wystąpienia, w którym miał przedstawić w parlamencie dowody przeciwko prezydent Cristinie Fernández de Kirchner i innym przedstawicielom władz.

Belgijscy naukowcy odkryli nową odmianę wirusa HIV. Obecny jest on na Kubie i ma bardzo agresywne działanie.

Na granicy ubóstwa lub społecznego wykluczenia żyje co czwarty Europejczyk (24,5 proc.) – szacuje Caritas Europa. W 2013 r. w takiej sytuacji znalazło się prawie 123 mln obywateli UE.

2015-02-24 12:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Florian, żołnierz, męczennik

[ TEMATY ]

św. Florian

Archiwum OSP Kurów

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Drogi miłości

2024-05-03 20:56

ks. Jakub Nagi

Brat

Brat

Jak podkreśla ks. Krystian Winiarski, prefekt WSD w Rzeszowie, film rzeszowskich alumnów ma służyć najpierw refleksji nad życiowym powołaniem, które dla chrześcijan jest przede wszystkim powołaniem do świętości. W życie każdego człowieka wpisane jest także powołanie szczegółowe: do małżeństwa, kapłaństwa, życia konsekrowanego, a może do samotności, które też wymaga rozeznania, odkrycia i decyzji, by tą konkretną drogą iść przez życie.

„Pytania, emocje, rozterki, lęk przed podjęciem decyzji. To wszystko towarzyszy młodemu człowiekowi, który zastanawia się jaką życiową drogę wybrać, czy odpowiedzieć na powołanie, także to do kapłaństwa. O tym chcieli opowiedzieć swoim kolegom klerycy, którzy rozpoczynają swoją formację w seminarium” – wyjaśnia ks. Krystian Winiarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję