Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zło dobrem zwyciężaj!

Niedziela zamojsko-lubaczowska 9/2015, str. 6

[ TEMATY ]

relikwie

Archiwum autora

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Hrubieszowie do parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w lutym zawitały relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki, wraz z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej – patronki robotników i krzyżem nowohuckim. Zarząd Oddziału NSZZ „Solidarność” w Hrubieszowie, pod przewodnictwem ks. prał. Andrzeja Puzona, uroczyście wprowadził relikwie do kościoła. Przy śpiewie „Bogurodzicy” relikwie powitali przedstawiciele rodzin parafii oraz ksiądz proboszcz. Starsze pokolenie parafian licznie przybyło do kościoła. W homilii podczas Mszy św. ks. Puzon przedstawił drogę służby Bogu i Ojczyźnie Polskiego Męczennika. Wygłoszone podczas Mszy św. słowo Boże dotyczyło tematu „Bóg – Honor – Ojczyzna w posłudze bł. ks. Jerzego Popiełuszki”.

Reklama

Także młodzież z parafii podczas swojej Mszy św. o godz. 9.30, poprzez swoje zaangażowanie – zwłaszcza modlitwę wiernych i recytację wierszy – uczciła relikwie Błogosławionego Kapłana. Na swojej Mszy św. o godz. 11 relikwie bł. ks. Jerzego powitały również dzieci wraz z rodzicami, a o 12.15 odbyła się specjalna Msza św. z ceremoniałem wojskowym. Na uroczystość przybyli: Burmistrz Miasta Hrubieszowa – Tomasz Zając, przewodniczący Zarządu Regionu Środkowowschodniego NZSS „Solidarność” – Marian Król wraz z zastępcą Krzysztofem Choiną oraz Renata Węglarz, żona śp. Stanisława Węglarza – przez wiele lat pełniącego funkcję przewodniczącego NSZZ. Z Lubelskiego Zagłębia Węglowego przybył przewodniczący Solidarności Jan Andrzejkiewicz. Msza św., której przewodniczył ksiądz proboszcz, rozpoczęła się od hymnu „Gaude Mater Polonia”. Po uroczystym powitaniu gości rozległ się „Hymn Solidarności”. Całość obsługi wokalnej przejął zespół „Lechici” pod kierunkiem Leszka Opały, a obsługę liturgii członkowie NSZZ „Solidarność” z Hrubieszowa oraz służba liturgiczna wywodząca się z miejscowych rodzin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W kazaniu patriotyczno-religijnym ks. Puzon przedstawił drogę życia ks. Jerzego Popiełuszki oraz skomplikowaną sytuację naszej ojczyzny w tamtym czasie. W homilii kaznodzieja powiedział: – Może zrodzić się pytanie, co było powodem tej wielkiej zbrodni? Czy ks. Jerzy może był przestępcą, mordercą, a może terrorystą? Nic z tych rzeczy. Ks. Popiełuszko był po prostu wiernym katolickim kapłanem, który bronił swojej godności jako sługa Chrystusa i Kościoła oraz wolności tych, którzy podobnie jak on byli ciemiężeni i upokarzani. Ale religia, Ewangelia, godność osoby ludzkiej, wolność nie były pojęciami zgodnymi z ideologią marksistowską. To właśnie dlatego rozpętał się przeciw niemu niszczący gniew nieprzyjaciela Boga i ciemiężcy ludzkości, nienawidzącego prawdy i szerzącego kłamstwa. Ks. Jerzy nie uległ pokusie, by żyć w tym obozie śmierci. Za pomocą jedynie duchowych środków, takich jak: prawda, sprawiedliwość, miłość domagał się wolności sumienia obywatela i kapłana. Zgubna ideologia nie znosiła światła prawdy i sprawiedliwości, dlatego ten bezbronny kapłan był śledzony, prześladowany, aresztowany, torturowany, a ostatecznie brutalnie związany i, choć jeszcze żył, wrzucony do wody. Jego oprawcy, którzy nie mieli najmniejszego szacunku dla życia, z pogardą odnosili się nawet do śmierci. Porzucili go jak martwe zwierzę. Jego ciało zostało odnalezione dopiero po 10. dniach. Wobec niesamowitych tortur zadanych mu przez oprawców, ks. Jerzy okazał się odważnym męczennikiem Chrystusa. Ofiara młodego kapłana nie była porażką. Jego oprawcy nie byli w stanie uśmiercić Prawdy. Tragiczna śmierć naszego męczennika jest posiewem chrześcijan. Ks. Jerzy Popiełuszko jest uwielbiony, zostaje oddany w ramiona Matki Kościoła. Kto dał mu tak heroiczną siłę do przyjęcia męczeństwa? Jezus Chrystus obecny w Eucharystii był jego mocą – i to jest przesłanie, które Błogosławiony Męczennik pokazuje nam dzisiaj. On to wszystko wiernie realizował, mimo że zadawano gwałt jego kapłaństwu, sumieniu i prześladowano go aż do końca życia. Zapytajmy: Co powiedziałby dziś ks. Popiełuszko, gdyby był wśród nas? Zapewne nie uznałby swego życia i swojej ofiary za zmarnowane. Widząc pod plugawą i brudną pianą zło przejawiające się w przestępczości, korupcji, bandytyzmie, bluźnierstwach, zboczeniach seksualnych, pogardzie dla chrześcijaństwa – czy nie popadłby w pesymizm? Dostrzegłby na pewno głębokie dobra w narodzie polskim. Dostrzegłby wiele rodzin zmagających się z problemami, wspaniałą polską młodzież, wiele ruchów i organizacji katolickich oraz nas, żyjących w wolnym kraju.

Co chcemy powiedzieć dziś Matce Bożej Królowej Robotników i bł. ks. Jerzemu? Czy powtórzymy słowa często przez Błogosławionego wypowiadane: „Zło dobrem zwyciężaj”?

Bł. ks. Jerzy, dziękujemy Ci za łaski nam udzielone.

2015-02-26 13:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relikwie bł. Jana Pawła II

Przy „papieskim oknie”
Parafia św. Mikołaja w Grabowcu dołączyła do grona tych wyjątkowych miejsc na mapie Polski, które mogą się radować szczególną obecnością Ojca Świętego Jana Pawła II w znaku jego relikwii. 21 lutego br. odebrała je w krakowskiej Kurii Metropolitalnej z rąk kard. Stanisława Dziwisza reprezentacja parafii, której przewodniczył grabowiecki proboszcz, ks. dziekan Zygmunt Żółkiewski. Wśród delegatów nie mogło zabraknąć osoby, która przyczyniła się do przekazania tak wielkiego i cennego daru, a zarazem fundatora relikwiarza - Sławomira Chudoby, przedsiębiorcy z Grabowca, którego Firma Kamieniarska „Road Memory” uczestniczy w pracach rewitalizacyjnych centrum Wadowic, a konkretnie placu Jana Pawła II. To właśnie tutaj zrodziła się idea pozyskania relikwii Ojca Świętego. Reszta, to - jak mówi Sławomir Chudoba - sprawa Ducha Świętego, który poprowadził do odpowiednich osób i instytucji. Finałem starań była obecność grabowczan w Domu Arcybiskupów Krakowskich na Franciszkańskiej 3. Trudno opisać przeżycia, jakie towarzyszyły pielgrzymom, bo i adres, i miejsce, i jego mieszkańcy, to swego rodzaju nasze narodowe relikwie. Wszyscy w jakimś stopniu i w jakiś sposób „dotykali” osoby bł. Ojca Świętego Jana Pawła II, jego pontyfikatu, jego życia, jego posłannictwa. A on sam - o czym z pewnością pamiętamy - nazywał to miejsce swoim domem. „Jakby się kto pytał: Franciszkańska 3” - tak mówił podczas jednego ze spotkań z młodzieżą zgromadzoną pod słynnym „papieskim oknem” i wołającą: „Witaj w domu!”.
CZYTAJ DALEJ

Święty Hieronim - Doktor Kościoła

Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Różaniec z ojciem Pio - tajemnice chwalebne

2025-09-30 20:50

[ TEMATY ]

różaniec

św. Ojciec Pio

Agata Kowalska

Różaniec był ulubioną modlitwą Ojca Pio, a jego koronkę miał zawsze przy sobie. W dzień nosił go zawieszony na pasku przy habicie lub trzymał w ręce. Gdy kładł się spać do łóżka, dwa różance umieszczał pod poduszką po jednym z każdej strony, a trzeci okręcał wokół nadgarstka.

FRAGMENT KSIĄŻKI [KLIKNIJ]: "Różany ogród Maryi. Modlitwa różańcowa z Ojcem Pio". Wydawnictwo Serafin . DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję