Reklama

Aspekty

Symbol Zmartwychwstania Pańskiego

Jajko – symbol odradzającego się życia pojawi się w te święta na niejednym wielkanocnym stole. Te zdobione, kolorowe, pokryte rozmaitymi wzorami i symbolami nazywa się pisankami. Pisanka symbolizuje wiosnę, przebudzenie do życia, zwycięstwo światła nad ciemnością, Chrystusa nad śmiercią. Zdobiona pisanka w naszych czasach jest kontynuacją pięknych tradycji, a czasami staje się wręcz małym dziełem sztuki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jaka jest historia pisanek, jak powstają, jakimi technikami są wykonywane i co symbolizują dowiesz się, Drogi Czytelniku, z tego artykułu.

Symbolika jajka

Reklama

Jajko, które znajdzie się na niejednym wielkanocnym stole i które będziemy spożywać, zgodnie ze zwyczajem stukając się nim w Poranek Wielkanocny, to symbol zdrowia i życia, odrodzenia życia w związku z wiosennym odrodzeniem przyrody. Wyznawcy Chrystusa zobaczyli w nim dodatkowo znak radości ze Zmartwychwstania Pańskiego oraz symbol wiecznego życia. – Symbolika jajka, pisanki pochodzi jeszcze z czasów przedchrześcijańskich, ze zwyczajów pogańskich. Wiele zwyczajów wywodzących się z czasów pogańskich zostało zaadoptowane na grunt chrześcijański – mówi starszy kustosz Barbara Rybińska, kierownik Działu Sztuki Ludowej Muzeum Etnograficznego w Zielonej Górze z siedzibą w Ochli. W wielu domach w te święta pojawią się przyozdobione jajka, zwane potocznie pisankami. Typowa pisanka to jajko zdobione przy pomocy wosku i barwników naturalnych. Jest co najmniej dwukolorowa, choć są także jednokolorowe. Te z kolei nazywa się kraszankami. Pisanki, w przeciwieństwie do kraszanek, nie były przeznaczone do spożycia. Malowane lub kraszone jajka najpierw otrzymywali członkowie rodziny, a później, w tygodniu po Wielkanocy – osoby zaprzyjaźnione. Podarowanie pisanki chłopcu czy dziewczynie było natomiast poczytywane za dowód sympatii. Obdarowywano nimi nie tylko żywych, lecz także zmarłych, dając w ten sposób wyraz pamięci o przodkach. Stąd pisanki na cmentarzach, głównie prawosławnych, składane tam w drugą niedzielę wielkanocną. Wzory na pisankach zależą od regionu. Po wzorach na pisankach można rozpoznać region, z którego pochodzą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niby malutki świat

Reklama

– Pisanka jest oczywiście symbolem Zmartwychwstania Pańskiego, jest znakiem Dobrej Nowiny. W Kościołach Wschodnich przy obdarowywaniu pisankami mówi się „Chrystos Woskres” (Chrystus zmartwychwstał). Są przekazy o puszczaniu skorup od pisanek do rzek, by zaniosły je więźniom w tureckiej niewoli jako zwiastun święta Zmartwychwstania – mówi dr Mirosław Pecuch, kierownik Działu Etnografii Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Gorzowie Wielkopolskim. Pisanka jest też jednym z kulturowych symboli Ukrainy. – Jak mówi starodawne ukraińskie przysłowie: „Dotąd na świecie będzie istnieć miłość, dokąd ludzie będą pisać pisanki”. Według Jarosławy Muzyczenko, „każda pisanka – to niby malutki świat. Tu i niebo z gwiazdami, i woda z rybami, i drzewo życia z jeleniami i ptakami, i zasiane pole, i świątynie z trzema kopułami – wszystko to namalowane w pewnym porządku po to, by podtrzymywać ład i równowagę też i w naszym wielkim świecie. Każdy ornament i kolor to jakby litera alfabetu. Z nich na pisance tworzy się nasza malowana modlitwa o porozumienie i pokój między ludźmi”. Różna jest też symbolika kolorów, które pokrywają wielkanocną pisankę. Czerwony kolor symbolizuje radość życia i miłość, żółty – słońce i urodzaj, zielony – życie. Brązowy kolor oznacza ziemię, błękitny – czystość i zdrowie, natomiast czarny z białym – szacunek dla zmarłych. Na pisankach były i są wykonywane rozmaite wzory i symbole. Każdy z nich ma swoje znaczenie. Ośmioramienna gwiazda symbolizowała słońce. Krzyż, inaczej „Boży znak”, to symbol słońca, ognia, duszy. Kwiaty na pisankach symbolizowały dusze dzieci. Kobietom, które długo nie mogły mieć dzieci, radzono napisać pisanki z kwiatami i obdarować nimi dzieci.

Trochę historii

Jaka jest historia pisanek? Najstarsze pisanki znaleziono podczas prac wykopaliskowych, które prowadzono na terenie sumeryjskiej Mezopotamii. Zwyczaj malowania jajek znany był również w czasach Cesarstwa Rzymskiego, o czym wzmiankują Owidiusz, Pliniusz i Juwenalis. Dr Mirosław Pecuch wyjaśnia, że pisanka swoimi korzeniami sięga na pewno czasów przedchrześcijańskich. – Najstarsze przykłady liczą ponad 5 tys. lat. Są to pisanki z Asyrii. Znane są też przykłady z pochówków egipskich i nubijskich. W Europie najstarsze zdobione jaja znaleziono natomiast w kurhanach scytyjskich na Krymie, pochodzą one z IV wieku p. n. e. Najstarsze skorupy pisanek, a nawet pisanki na terytorium Polski pochodzą z X wieku. Odkryto je podczas wykopalisk archeologicznych na opolskiej wyspie Ostrówek, gdzie odnaleziono pozostałości grodu słowiańskiego. Wzór rysowano na nich roztopionym woskiem, a następnie wkładano je do barwnika – łupin cebuli lub ochry, które nadawały im brunatnoczerwoną barwę.

Pisanki, kraszanki

Reklama

Najpopularniejsze pisanki robione są za pomocą wosku, techniką batikową. Technika ta polega na tym, że na jajku tworzy się wzór, a następnie zanurza się jajko w jasnej farbie. Miejsca zarysowane wzorem nie farbują się. Kolejny wzór wykonuje się na jasnym podkładzie farby. Farbowanie jajka rozpoczyna się od najjaśniejszej, a kończy na najciemniejszej farbie. Na koniec nad gorącym płomieniem ściera się wosk i w ten sposób powstaje wielokolorowy wzór. Dawniej jako narzędzi do pisania używano szpilek, igieł, kozików, szydeł, słomek i drewienek. Tzw. kraszanki, byczki są jednokolorowe. Powstają przez gotowanie jajka w barwnym wywarze z naturalnych składników: najczęściej w łupinach cebuli, a także soku z buraka, pędach młodego żyta, korze dębu, olchy bądź orzecha włoskiego. Znana jest też technika skrobana (tzw. skrobanki), czyli technika wydrapywania wzoru na pomalowanym na jeden kolor jajku. Na zabarwionych raczej na ciemniejsze kolory jajkach powstawały piękne motywy kwiatowe, które wykonywano ostrym narzędziem – nożykiem, skalpelem. Motyw ten najczęściej pojawiał się na Śląsku. Przez ozdabianie skorupki jajka różnobarwnymi wycinankami z papieru powstają nalepianki. Oklejanki przyozdobione są natomiast sitowiem, skrawkami kolorowego, błyszczącego papieru, tkaniny, jak również nicią lub włóczką wełnianą. – Obecnie techniką wiertniczą wykonuje się pisanki ażurowe, do czego – jak mówi Barbara Rybińska – potrzebne jest już większe jajko – gęsie, kacze, a najlepiej strusie. Technika ta przybyła do nas z Niemiec.

Warsztaty i konkurs

Tydzień przed Niedzielą Palmową, 22 marca w Muzeum Etnograficznym w Zielonej Górze z siedzibą w Ochli odbyły się wileńskie „Kaziuki”, podczas których zostały zorganizowane warsztaty pisania wielkanocnych pisanek. W warsztatach uczestniczyła Maja Koszela z rodziną. – Już kilka razy uczestniczyłam w takich warsztatach, ale w innych regionach Polski. Często jeżdżę na takie warsztaty. Chcę przede wszystkim pokazać rodzinie, jak można inaczej spędzić czas w niedzielę. Nie w supermarkecie czy przed telewizorem. Chcę pokazać córce, co może zrobić z tym czasem, a przede wszystkim pokazać jej tradycje, jakie są w różnych regionach naszego kraju. Po raz piąty w warsztatach uczestniczyła natomiast Paulina Pawełkiewicz. – Przychodzimy tutaj z dziećmi. Jest zazwyczaj rodzinnie. Jest to bardzo fajna forma aktywności dla rodzin, a także nawiązanie do tradycji. Nie ukrywam, że jest to bardzo ważne, kiedy ma się dziecko. Warto przychodzić w takie miejsca, ponieważ dziecko powinno wiedzieć bardzo dużo o kulturze, wierze i chrześcijaństwie, również o takich tradycjach, które dla każdej rodziny powinny być ważne.

Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta w Gorzowie Wlkp., Związek Ukraińców w Polsce oraz Zjednoczenie Łemków Zarządy Kół w Gorzowie Wlkp. organizują w tym roku już po raz 43. Ogólnopolski Konkurs Pisanek im. Michała Kowalskiego. Jego cele – jak mówi dr Pecuch – to dbałość o przekazywanie wielowiekowej tradycji następnym pokoleniom, pozytywny wizerunek miasta chroniącego wielowiekowe tradycje, które są niezaprzeczalną wartością, zbliżenie polsko-ukraińskie oraz integrowanie społeczności ukraińskiej na gruncie tradycji i kultury narodowej łącznie z jej regionalnymi odmianami.

2015-03-31 15:11

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus podczas Paschy

Dzisiaj patrzymy na Jezusa w dwóch szczególnych sytuacjach. Najpierw przyglądamy się Jego uroczystemu wjazdowi do Jerozolimy na święta paschalne, ale potem jesteśmy świadkami Jego cierpienia i śmierci krzyżowej. Jezus przybył na święta paschalne w decydującym momencie Jego nauczania, witano Go bardzo uroczyście, rzucano pod Jego stopy płaszcze, gałązki oliwne i wołano: „Hosanna Synowi Dawidowemu, błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie” (J 12,12). Ta radość i entuzjazm nie były jednakże głębokie, nie były zakorzenione, ludzie widzieli w Nauczycielu z Nazaretu nie Syna Bożego, tylko politycznego bohatera, który miał zmienić ciężkie położenie okupowanego kraju. I dlatego, gdy lud miasta się zorientował, że Jezus nie ma zamiaru stać się politycznym przywódcą, tak łatwo od Jezusa się odwrócił. I dlatego Ewangelia, która jest zapisem Męki Pańskiej, ukazuje nam Jezusa opuszczonego, cierpiącego, który po ostatniej Wieczerzy poszedł na modlitwę do Ogrójca, gdzie przeżywał swój jakże ludzki strach przed tym, co się zbliżało, pocił się – jak pisze Ewangelista – krwawym potem i wreszcie pokonał strach, przyjął wyzwanie do ostatecznej walki. Wielki Syn Boży za trzydzieści srebrników został wydany przez jednego z najbliższych przyjaciół, którym był Judasz. Król świata pozwolił się zaprowadzić na sąd do Kajfasza i Annasza, a noc spędził w lochach pałacu Kajfasza. Zaprowadzono Go do Kajfasza, Kajfasz odesłał Go do Heroda, Herod odesłał Go do Piłata, a Piłat znowu złożył decyzję o Jezusie w ręce Sanhedrynu i w usta tłumu. Tłum został już poinstruowany, przygotowany przez Sanhedryn, dlatego namiestnik rzymski miał utrudnioną decyzję, bo przecież chciał uwolnić Jezusa, ale wystraszył się ludzi, którzy krzyczeli: „Niech będzie ukrzyżowany”. Na propozycję tradycyjnego uwolnienia jednego więźnia otrzymał przewrotną odpowiedź: „Barabasza wypuść, a tego ukrzyżuj!”. Nie miał kto Jezusa bronić. Jakże to odmienna sytuacja! Jeszcze kilka dni wcześniej było piękne powitanie, gdy wjeżdżał do Jerozolimy, a teraz ci ludzie zniknęli albo może przyszli, ale wystraszeni przyłączyli się do tych, którzy wołali: „Niech będzie ukrzyżowany!”. Piłat wydał wyrok, Jezusowi włożono na ramiona belkę krzyża, którą wniósł na wzgórze Golgoty, gdzie Go przybito do krzyża i postawiono obok dwóch złoczyńców. Bardzo jest wzruszająca scena rozmowy Dobrego Łotra z Jezusem. Gdy wyznał wiarę w niewinność Pana w słowach: „On niczego złego nie uczynił”, zwrócił się do Niego jako do Zbawiciela i dodał: „Panie, pomnij na mnie, gdy przybędziesz do swego królestwa”. Co usłyszał Dobry Łotr w odpowiedzi? – „Dzisiaj ze Mną będziesz w raju”. To była właściwie pierwsza kanonizacja w dziejach Kościoła, na drzewie krzyża, ogłoszona przez samego Chrystusa. Dlatego Dobry Łotr stał się świętym, bo przyjął w ostatniej chwili Boże przebaczenie. Wyznał prawdę, wyznał także żal i przyłączył się do Jezusa. To, co się stało w Wielkim Tygodniu w Jerozolimie, powtarzało się w ciągu wieków i dzisiaj, w naszym stuleciu, w naszych czasach, w których żyjemy, również powtarzają się wydarzenia Wielkiego Tygodnia.
CZYTAJ DALEJ

„Tabu zaczęło pękać” - ks. Trzaska o papieskiej intencji

2025-11-06 08:50

[ TEMATY ]

pomoc

Leon XIV

myśli samobójcze

Vatican Media

Papież Leon XIV zachęca do modlitwy za osoby zmagające się z myślami samobójczymi. Jednocześnie Ojciec Święty apeluje, by Kościół stał się przestrzenią wsparcia dla osób w kryzysie. „To bardzo ważna intencja i sygnał: nie jesteście wykluczeni z Kościoła, wręcz odwrotnie, jesteście w jego zainteresowaniu” – mówi Vatican News ks. Tomasz Trzaska, suicydolog, konsultant kryzysowy.

Listopadowa intencja Papieża Leona XIV brzmi:
CZYTAJ DALEJ

Papież po śmierci kard. Duki: wspominam z podziwem jego odwagę

2025-11-06 16:53

[ TEMATY ]

śmierć

kard. Dominik Duka

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Kard. Dominik Duka

Kard. Dominik Duka

Ojciec Święty wystosował telegram kondolencyjny na ręce metropolity Pragi abp. Jana Graubnera, po śmierci kard. Dominika Duki OP. Zapewniając o modlitwie za duszę zmarłego hierarchy, Leon XIV przypomina, że był on „niezłomnym w wierze pasterzem i nieustraszonym głosicielem Ewangelii”. „Wspominam z podziwem jego odwagę w okresie prześladowań, kiedy - pozbawiony wolności - trwał niezachwianie w wierności Chrystusowi i Kościołowi” - pisze Papież.

Papieski telegram opublikowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Wspominając arcybiskupa seniora Pragi, Ojciec Święty zapewnia w nim o swej bliskości z lokalnym Kościołem, współbraćmi zmarłego kardynała z zakonu dominikanów i wszystkimi, „którzy odnaleźli w nim niezłomnego w wierze pasterza i niestrudzonego głosiciela Ewangelii”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję