Reklama

Święta i uroczystości

Zawierzyliśmy Matce Bożej

3 maja 1966 r. na Jasnej Górze Episkopat Polski dokonał aktu oddania naszego narodu w macierzyńską niewolę Maryi za wolność Kościoła w Polsce i na świecie. Milenijny akt oddania prymas Polski kard. Stefan Wyszyński nazwał w liście dziękczynnym do papieża Pawła VI aktem konsekracji. Za rok obchodzić będziemy 50. rocznicę tego wydarzenia

Niedziela Ogólnopolska 18/2015, str. 18-19

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość

Archiwum Instytutu Prymasa Wyszyńskiego

Kard. Stefan Wyszyński podpisuje tekst Milenijnego Aktu Oddania Polski

Kard. Stefan Wyszyński podpisuje tekst
Milenijnego Aktu Oddania Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oddanie narodu polskiego w macierzyńską niewolę Matce Bożej stanowiło centralny punkt obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski. Do Sacrum Poloniae Millennium przygotowywała Polaków Wielka Nowenna – dziewięcioletni program duszpasterski. Każdy rok nowenny miał swoje hasło, które wierni realizowali. Etap przygotowań był długi ze względu na doniosłość wydarzenia.

Czym jest akt podpisany przez biskupów na Jasnej Górze 3 maja 1966 r.? To oddanie Polaków i wszystkiego, co Polskę stanowi, w macierzyńską niewolę Maryi. W dokumencie określone zostały dwa cele tego oddania: ubezpieczenie Kościoła świętego na drugie tysiąclecie chrześcijaństwa i przekazanie nienaruszonej wiary kolejnym pokoleniom Polaków. Najlepiej można było to uczynić w dłoniach Matki Najświętszej, której opieki naród nasz nieustannie w swoich dziejach doświadczał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do aktu oddania komentarz teologiczno-duszpasterski napisał abp Karol Wojtyła. Prymas Wyszyński w jednym z przemówień podkreślał przekonanie Metropolity Krakowskiego, że oddanie w macierzyńską niewolę Maryi to czyn heroiczny, który nie polega na efektownych dokonaniach, tylko na ogromie zawierzenia Matce Najświętszej.

Papież Paweł VI uczcił Sacrum Poloniae Millennium

Reklama

Smutna była dla Księdza Prymasa informacja, że na obchody Tysiąclecia Chrztu Polski nie mógł przybyć Ojciec Święty Paweł VI. Władze PRL nie wyraziły zgody na jego przyjazd. Papież ustanowił wówczas kard. Stefana Wyszyńskiego swoim legatem, a o pragnieniu przyjazdu na Jasną Górę wiele razy mówił i pisał: „Bardzo żałujemy, że nie możemy spełnić życzeń świętej hierarchii i wiernych, którzy prosili, byśmy się udali w pielgrzymce do przesławnej świątyni Matki Bożej Jasnogórskiej. Mimo to nie będziemy od was oddaleni (...). W przyszłym miesiącu, maju, zamierzamy uroczyście obchodzić w Rzymie Millennium Polski wiernej”. I rzeczywiście tak było.

Ojciec Święty Paweł VI obecny był już na uroczystości Polonii włoskiej, inaugurującej obchody Tysiąclecia Chrztu Polski 13 stycznia 1966 r. Podczas centralnych uroczystości Tysiąclecia we Włoszech, 15 maja 1966 r., Papież odprawił dla pielgrzymów Mszę św. w Bazylice św. Piotra. Następnego dnia „L’Osservatore Romano” na pierwszej stronie zamieściło obszerny artykuł o tej uroczystości, w którym przytoczono słowa Ojca Świętego, nawet te wypowiedziane po polsku: „(...) Wybiega nade wszystko nasza myśl ku Pani Częstochowskiej, aby otaczała nieustającą opieką ziemię, Kościół i Naród polski”.

W liście apostolskim napisanym z okazji Tysiąclecia Chrztu Polski papież Paweł VI podał głębokie uzasadnienie aktu milenijnego: „Gorąco pragniecie, aby ta jubileuszowa uroczystość Tysiąclecia stała się dla Was jakby nowym chrztem (...) z wielkim wzruszeniem składamy Nasze modlitwy za Was u stóp Chrystusowych (...) oto złożyliście siebie w ofierze na wzór mistycznego całopalenia, aby odnowa wypracowana przez Sobór powszechny dla Kościoła i świata doprowadziła do pomyślnych wyników i w całej pełni je osiągnęła”.

Reklama

W telegramie do Prymasa Polski z 21 grudnia 1966 r. Ojciec Święty wyraził radość z oddania narodu polskiego „niezwyciężonej Królowej Polski”, a w brewe napisał: „(...) Zaprawdę, nie mogliście wspanialej uczcić Tysiącznej Rocznicy owego dnia, kiedy to Polska przyjęła skarby religii chrześcijańskiej i poddała się pod najsłodsze jarzmo Chrystusa i Jego Matki. Słuszną kierowani myślą, dokonaliście tego Aktu w Świątyni Jasnogórskiej, bowiem z ową sławną Stolicą kultu Maryjnego wiąże się szczególna chwała i sława Waszej Ojczyzny, a Lud Wasz, dręczony klęskami, tam właśnie znajdował zawsze przeobfitą pociechę”.

Milenijny Akt Oddania Polski Matce Najświętszej papież Paweł VI umieścił przy grobie św. Piotra w Bazylice Watykańskiej. Powiedział, że w ten sposób Polska zostaje związana ze Stolicą Apostolską jeszcze silniejszym węzłem i „coraz głębiej – jak się wyraził – zapada w serce tego, który będąc Następcą w urzędzie Świętego Piotra, zapragnął być razem z Wami [narodem polskim – przyp. red.], aby wziąć osobiście udział w owych uroczystościach”. Te silne więzy ze Stolicą Apostolską zostały zapoczątkowane już wówczas, a Polacy poczuli je po wyborze Ojca Świętego Jana Pawła II.

Akt oddania papieża Jana Pawła II

Zawierzenie, którego uczył Ojciec Święty Jan Paweł II, jego zaufanie Matce Najświętszej i nieustanne wołanie „Totus Tuus” – to wszystko jeszcze pamiętamy, te słowa nas ciągle poruszają. Pięknie mówił Papież Polak o zawierzeniu, z którego wyrósł, podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Polski, gdy składał papieski akt oddania Matce Bożej: „Niech mi wolno będzie dzisiaj od tych samych słów rozpocząć nowy jasnogórski Akt Oddania, który rodzi się z tej samej wiary, nadziei i miłości, z tradycji ojczystej, w której przez tyle lat uczestniczyłem, a równocześnie z nowych zadań, które za Twoją sprawą, o Maryjo, zostały powierzone mnie, niegodnemu człowiekowi, a równocześnie Twemu przybranemu synowi”.

Reklama

Papież przypomniał wówczas złożony akt milenijny: „Dzisiaj, obecny tu za przedziwnym zrządzeniem Bożej Opatrzności, pragnę na tej Jasnej Górze mej ziemskiej Ojczyzny, Polski, przede wszystkim potwierdzić to wielorakie i wielokrotne oddanie i zawierzenie, które było wyrażone przez Prymasa i Episkopat Polski w różnych momentach. W sposób szczególny pragnę potwierdzić i ponowić milenijny akt jasnogórski z dnia 3 maja 1966, w którym oddając się Tobie, Bogurodzico, w macierzyńską niewolę miłości, biskupi polscy pragnęli przez to służyć wielkiej sprawie wolności Kościoła nie tylko we własnej Ojczyźnie, ale i w całym świecie. Pragnę w dniu dzisiejszym, przybywając na Jasną Górę jako pierwszy papież pielgrzym, odnowić całe to dziedzictwo zawierzenia, oddania i nadziei, które tu tak wielkodusznie zostało nagromadzone przez moich braci w biskupstwie i rodaków”. Na zakończenie papieskiego aktu oddania usłyszeliśmy słowa: „Czynię to na miejscu wielkiego zawierzenia, skąd widać nie tylko Polskę, ale także Kościół cały w wymiarach krajów i kontynentów: cały w Twoim macierzyńskim Sercu”.

Milenijne dziękczynienie – „Te Deum” narodu polskiego

Czy łatwo jest zapomnieć o dziesięciowiekowym doświadczeniu narodu polskiego, wierze naszych przodków w moc wstawiennictwa Królowej Polski? Nie da się zapomnieć o tysiącu lat ufności Polaków – chłopów i mieszczan, szlachty i arystokracji, kleru i inteligencji – o śpiewie rycerzy na polach bitew: „Bogurodzica, Dziewica, Bogiem sławiena Maryja!” oraz o wołaniu dziewiętnastowiecznych emigrantów polskich: „Panno Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy i w Ostrej świecisz Bramie...”. Możemy tylko dziękować. Obchody milenijne były wielkim dziękczynieniem Panu Bogu, który jest Ojcem narodów. Niektórzy z nas byli świadkami milenijnego „Te Deum” – Mszy świętych, które gromadziły setki tysięcy wiernych w czasach, gdy nie można było urządzać masowych zebrań i demonstracji. Niektórzy pamiętają, jak w roku dziękczynienia za tysiąclecie chrześcijaństwa w Polsce rzesze wiernych trwały wokół swoich katedr, bo ich wnętrza nie mogły wszystkich pomieścić. Działo się wtedy coś wielkiego, co pozostaje nie do wypowiedzenia.

Jak możemy pozostać wierni wierze przodków i przenieść ją w kolejne pokolenia? Biskupi polscy zawierzyli Maryi Matce Kościoła, składając akt milenijny, który nadal jest aktualny. W osobistych wyborach każdy może zapragnąć oddania w macierzyńską niewolę Maryi, bo jest to niewola miłości.

2015-04-28 11:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja jest nam potrzebna

Niedziela przemyska 36/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

wniebowzięcie

uroczystość

Kacper Montusiewicz

Procesja z figurą Matki Bożej Bolesnej

Procesja z figurą Matki Bożej Bolesnej

Pan Bóg dał nam Maryję, Matkę Miłosierdzia, żeby się nami opiekowała, ciągle wlewała w nasze serca nowe nadzieje, pokazywała nam, że można zwyciężyć szatana – mówił abp Adam Szal, który przewodniczył sumie odpustowej w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sanktuarium Matki Bożej Bolesneju Ojców Dominikanów w Jarosławiu

Doroczne uroczystości odpustowe w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Jarosławiu zgromadziły kilka tysięcy wiernych. Ksiądz Arcybiskup w homilii podkreślił, że Bóg wpisał Maryję w dzieło Zbawienia, ale Jej droga do Wniebowzięcia była trudna, obfitująca w cierpienia. – Droga za Chrystusem i z Chrystusem jest drogą krzyża, drogą cierpienia. Droga realizacji powołania jest często ściśle związana z krzyżem – wskazywał abp Szal. Przypomniał, że Bóg wpisał postać Maryi w ekonomię Zbawienia, ale także w dzieje Polski. – Kiedy ojczyzna przyjmowała chrzest, nasi przodkowie przyjęli także Ewangelię o słowach i czynach Chrystusa, o dziele Zbawienia przez Niego dokonanym, ale słuchając Słowa Bożego, przyjęli także Maryję. Ku Jej czci budowali świątynie, Jej słuchali. Możemy powiedzieć, że wiara w Chrystusa, ufność okazywana Jego Matce podtrzymywała nasz naród przez 1050 lat, w chwilach zwycięstw i radości, ale także w czasie klęsk i przegranych walk, także tych walk, które toczymy ze swoimi słabościami – mówił abp Szal, wskazując na opiekuńczą rolę Maryi. – Pan Bóg dał nam Maryję, Matkę Miłosierdzia, żeby się nami opiekowała, aby ciągle wlewała w nasze serca nowe nadzieje, aby pokazywała nam, że można zwyciężyć szatana. Dlatego Ona jest dla nas ratunkiem i pomocą. Maryja jest nam potrzebna tak jak była potrzebna Jezusowi, tak jak była potrzebna Apostołom – wskazywał Metropolita Przemyski. Przypomniał też, że „Maryja jest przedziwną pomocą dla obrony naszego narodu”. Nawiązując do Cudu nad Wisłą, Ksiądz Arcybiskup zachęcał do refleksji nad tym, czym było to wydarzenie – jedna z najważniejszych bitew w historii świata. – Ta bitwa dla naszej ojczyzny zaowocowała czymś szczególnie ważnym – zjednoczeniem Polaków, zjednoczeniem tych, którzy uświadomili sobie, że los ojczyzny, los kraju zależy od nich. To był początek budowy Polski niepodległej, co prawda trwała ona zaledwie 20 lat, to jednak była spełnieniem wielkich tęsknot po ponadstuletniej niewoli. To było także ocalenie całej Europy i świata od komunizmu. To był też początek nowego wychowania młodego pokolenia, wychowania patriotycznego, co zaowocowało bohaterstwem wielu naszych rodaków w czasie II wojny światowej – przypomniał abp Adam Szal. Zwrócił też uwagę, że współczesne czasy nie są wolne od zagrożeń, tym bardziej ludzkości potrzebne jest światło Bożej mądrości, kolejny cud nad Wisłą, aby nie zniweczyć tego, co wywalczyli i zbudowali nasi przodkowie. Wskazał na zagrożenia wewnętrzne, takie jak wygodnictwo i spoczywanie na laurach. Ale – jak stwierdził – istnieją też zagrożenia zewnętrzne, jak ateizm, który odrzucając Ewangelię, stawia Boga poza nawias, ponadto materializm, który zaślepia i odciąga od drugiego człowieka, seksualizm, alkoholizm czy migracja, która rozbija rodziny. Do zagrożeń hierarcha zaliczył też liberalizm i terroryzm, które niszczą świat i sieją strach. Lekarstwem na dolegliwości współczesnego świata jest zawierzenie Bogu przez Maryję. – Chcemy pójść do Maryi, Tej, którą czcimy tu, w Jarosławiu, prosząc Ją o to, aby okazała nam Miłosierdzie – mówił. Jednak – jak stwierdził – to nie wszystko, bo w dobie niebezpieczeństw, które grożą ojczyźnie, Kościołowi w Polsce, wierze, zbawieniu, ważna jest odpowiedzialność za rodziny, parafie, za naród i na tej drodze współdziałanie z Łaską Bożą. – Czujmy się odpowiedzialni za naszą ojczyznę, aby nigdy więcej nie powtarzała się Targowica, abyśmy umieli o własne gniazdo dbać jak najlepiej i szczęście przyszłej rodziny budować walką ze swoimi słabościami i wadami narodowymi, z korupcją, alkoholizmem i różnego rodzaju innymi plagami, jak rozwody, abyśmy umieli walczyć o swoją przyszłość w sposób bardzo zdecydowany – zachęcał abp Adam Szal.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Francuz pokieruje Papieską Komisją ds. Ochrony Małoletnich

2025-07-05 13:50

[ TEMATY ]

Watykan

Papieska Komisja ds. Ochrony Małoletnich

Abp Thibault Verny

Vatican Media

Papież Leon XIV i Abp Thibault Verny

Papież Leon XIV i Abp Thibault Verny

Ojciec Święty mianował przewodniczącym Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich abp Thibault Verny, arcybiskupa Chambéry oraz biskupa Saint-Jean-de Maurienne i Tarentaise, dotychczasowego członka tej Komisji - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Abp Thibault Verny urodził się 7 listopada 1965 r. w Paryżu, W 1990 r. ukończył studia inżynierskie w École supérieure de physique et de chimie industrielles de la ville de Paris (ESPCI Paris), a następnie wstąpił do seminarium w Paryżu, by kontynuować studia we francuskim seminarium w Rzymie. Uzyskał licencjat kanoniczny z teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. Został wyświęcony na kapłana diecezji paryskiej 27 czerwca 1998 r. Pracował duszpastersko w parafiach paryskich, a 9 maja 2016 r. kardynał André Vingt-Trois mianował go wikariuszem generalnym.
CZYTAJ DALEJ

Markowa: rozpoczęło się Święto bł. Rodziny Ulmów

Dziękczynny Wieczór Błogosławieństw ze świadectwem Wojciecha Modesta Amaro, a wcześniej piknik rodzinny rozpoczęły w sobotę w Markowej 3-dniowe obchody Święta bł. Rodziny Ulmów. Wydarzeniu towarzyszy hasło „Małżonku kochający… Małżonko wierna…”.

W wygłoszonym wraz z żoną świadectwie Wojciech Amaro wskazywał, że adoracja Najświętszego Sakramentu w ciszy jest najlepszym lekarstwem na kłopoty współczesnych ludzi. Zastrzegł, że w modlitwie należy zaufać woli Bożej i nie zamartwiać się, czy spełni się nasza prośba. Mówił też, że o działaniu Słowa Bożego i roli świadectwa życia, jakie może złożyć każdy człowiek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję