Rozpocznę moją refleksję od słowa „ojcowizna” – ciekawego i bliskiego każdemu z nas. Ojcowizna jest tym, co pozostało po ojcach, czyli po kimś bardzo bliskim. Gdy mówimy o ojcowiźnie, od razu myślimy o ojczyźnie, która także jest czymś bliskim ludzkiemu sercu. Każdy chce mieć swoją ojczyznę i chciałby móc w niej pozostawać. Dotykamy tu problemu emigracji. Polska przeżywała różne jej okresy. Mówimy o Wielkiej Emigracji w XIX wieku, kiedy nie było Polski na mapie Europy, ale była ojcowizna, a w sercach Polaków była ojczyzna. Wywędrowali rodacy z ojczyzny w poszukiwaniu chleba, gdyż zaborcy doprowadzili nasz kraj do ruiny i zniszczenia. Wędrowali daleko, często za ocean. By być bliżej ojczyzny, budowali piękne świątynie, w których gromadzili się i modlili po polsku.
Ale wtedy, w XIX wieku kraj opuściło kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Dziś jesteśmy świadkami wyjazdu o wiele większej liczby, zwłaszcza młodych, którzy w poszukiwaniu zabezpieczenia swojego życia wyjechali głównie do Wielkiej Brytanii, Irlandii, gdzie znaleźli lepsze warunki do życia, lepsze wynagrodzenie za pracę. Z czasem zaczęli tam zakładać rodziny i osiedlać się na stałe. Tylko – czy emigranci należą do ludzi prawdziwie szczęśliwych? Czy nie tęsknią za ojczyzną, za najbliższymi, często za dziećmi, które pozostawili pod opieką dziadków lub dalszej rodziny? Co dzieje się w ich sercach?...
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Zaskakujące, że niektórzy spośród rządzących naszym krajem nie widzą nic złego w olbrzymiej współczesnej emigracji Polaków. W Polsce daje się już we znaki duży niż demograficzny, zauważa się, że więcej osób umiera, niż się rodzi, zmniejsza się liczba zawieranych małżeństw. Nie widać, by rządzących to interesowało...
Jak uratować byt Polaków? Co zrobić, żeby polepszyć nasze życie? Co zrobić, by nasze państwo nie było kolonialne, czyli takie, w którym zachodzi coraz większa zależność od instytucji zagranicznych?
Trzeba postawić na zdrowy patriotyzm. Przypomnieć, że mamy prawo do tego, by móc zdobywać chleb we własnym kraju i mieszkać we własnym domu. Trzeba zrobić wszystko, by do tego doprowadzić. Mamy wielki potencjał – i ten ludzki, i bogactw naturalnych, wiele jest więc możliwości, by uczynić Polskę krajem dostatnim. Dlatego wybory winny być dla nas wszystkich sprawą bardzo ważną, bo chodzi o Polskę jako państwo prawdziwie przyjazne dla każdego obywatela. W takiej Polsce chcemy żyć. Owszem, wyjechać do innych krajów, ale tylko na wakacje.