Bycie mamą to nie dla wszystkich sprawa piękna i oczywista. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest bardzo wiele. Jednak przy okazji przypadającego 26 maja Dnia Matki warto zwrócić uwagę na to, dlaczego macierzyństwo daje radość i co zrobić, aby będąc mamą, być też kobietą spełnioną.
Mama – tata – dziecko
Ilona Tarasiuk ma dwójkę dzieci – Marysię i Tymka. Poza tym, że jest szczęśliwą żoną i mamą, prowadzi szereg warsztatów, które pomagają kobietom zrozumieć, że ich życie leży w ich rękach i że naprawdę mogą się realizować.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Często robimy z macierzyństwa obowiązek. Mówimy sobie: muszę zrobić dziecku kanapki do szkoły, muszę wyjść z nim na spacer… Warto zastanowić się nad tym, czy potrafię zamienić „muszę” na „chcę”. Jeśli tak, to świetnie, jeśli nie – popracujmy nad tym. Życie w przekonaniu, że coś muszę, powoduje frustrację i niezadowolenie. Choć wiele mam może to zaskoczyć, aby dawać swoim dzieciom to, co najlepsze, najpierw trzeba zatroszczyć się o siebie, a najważniejsze, co można dla nich zrobić, to kochać ich tatę. – Po narodzinach dziecka nie zapominajmy, że to mężowi ślubowałyśmy miłość, wierność i że nie opuścimy go aż do śmierci. Najpierw jestem żoną, a więc i kobietą. Jeśli zachowuję ten porządek, nie mam poczucia, że macierzyństwo coś mi zabiera, odziera mnie z kobiecości – mówi I. Tarasiuk.
Dziecko najlepszym nauczycielem
Macierzyństwo to świetna szkoła cierpliwości i pokory. – Najlepszą matką dla moich dzieci byłam, zanim się urodziły. Wydawało mi się, że jestem najłagodniejsza, najcierpliwsza i w ogóle „naj”. Kiedy dzieci przyszły na świat, zmierzyłam się z samą sobą – opowiada I. Tarasiuk. – Nauczyłam się przede wszystkim pokory i łagodności wobec samej siebie. Dzieci uczą się wyrażać emocje w relacji do mamy, bo jest im najbliższa. – Przez jakiś czas emocje moich dzieci bardzo brałam do siebie. Potem zrozumiałam, że ich złość nie jest wymierzona przeciwko mnie, a moim zadaniem jest wytłumaczyć im, jak mogą sobie z nimi poradzić i w jaki sposób je wyrażać. Jaki jest przepis na to, by być szczęśliwą mamą? – Spójrzmy na macierzyństwo oczyma wdzięczności. Kryzysy zawsze będą się pojawiać, ale są one dla nas dobre i rozwojowe. Dom nie może być jednak dla mamy całym jej światem, musi zadbać także o siebie.