Reklama

100. urodziny ks. Jana Twardowskiego

Wiersz stał się muzyką

Poetycka alternatywa ks. Jana Twardowskiego: „A z wierszy napisanych chyba ten nie umrze, co nie bał się stać prawdą lub stał się muzyką”, zacytowana w programie koncertu „Powiedzcie to dalej”, została przez Włodzimierza Krawczyńskiego i wykonawców z Teatru Poezji i Muzyki zaprezentowana w sposób nieoczekiwany

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słuchacze koncertu w auli redakcji „Niedzieli” poświęconego ks. Janowi Twardowskiemu byli świadkami niezwykłej przemiany. Pełne prawdy wiersze poety stały się muzyką, a muzyka dotknięta słowem poety stała się prawdą.

Zapewne owa „dźwięczna alchemia” kompozytora Włodzimierza Krawczyńskiego spowodowała przed laty zamyślenie i przejęcie ks. Jana Twardowskiego, kiedy to po raz pierwszy wysłuchał on propozycji muzycznych częstochowskiego artysty. Ośmieliło to twórcę do dalszej pracy nad muzyczną oprawą tekstów autora znanej frazy – „Śpieszmy się kochać ludzi...”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A zatem nie pomyliła się redaktor naczelna „Niedzieli” Lidia Dudkiewicz, która witała zespół i gości koncertu (zainspirowana zapewne dwudniowymi próbami zespołu w redakcji tygodnika), życzyła wszystkim wspaniałej muzycznej podróży po niebieskiej pięciolinii do nieba artystycznej wrażliwości urodzonego przed stu laty poety w sutannie.

Przy zapalonych świecach na początku wybrzmiały dźwięki utworu tytułowego – „Powiedzcie to dalej”. Przebojowa kompozycja Krawczyńskiego dodała słowom wiersza o przemijaniu nieodzownej chrześcijańskiej nadziei. I tak już pozostało do końca występu.

Reklama

Koncert, który poprowadziły Małgorzata Kret i Bożena Danecka, został podzielony na kilka bloków tematycznych, dotyczących: Matki Bożej, Pana Jezusa, miłości, Powstania Warszawskiego i młodzieńczych inspiracji, kształtujących osobowość poety. Między poszczególnymi częściami spektaklu przybliżano historię życia Księdza Jana.

Każde solowe czy zbiorowe wykonanie było nagradzane serdecznymi brawami – i za treść przekazywaną słowem i muzyką, i za wykonanie. Młodzi i starsi artyści Teatru Poezji i Muzyki doskonale sprostali oczekiwaniom słuchaczy. A czy również surowym wymaganiom opiekuna artystycznego, kompozytora i jednocześnie akompaniatora Włodzimierza Krawczyńskiego? Sądząc po minie maestra po zakończonym koncercie – z pewnością tak!

Prosty, szlachetny styl wykonawczy, oratoryjny charakter spektaklu, podkreślony również strojami artystów i inscenizacją bez zbędnych ozdobników, dopełnił udanej całości. Zgodnie z intencjami artystów, podczas godzinnego występu można było rzeczywiście rozważać prawdy o Bogu, Matce Bożej, o ludziach.

Wykonawcami urodzinowego koncertu w auli „Niedzieli” w sobotę 27 czerwca br. byli: Katarzyna Błoch, Marlena Juretko, Karolina Jałowiecka, Martyna Słomińska, Jan Kreczko, Waldemar Stromczyński i kompozytor Włodzimierz Krawczyński oraz, a może przede wszystkim, ks. Jan Twardowski, którego wiersz „Powiedz to dalej”, będący tytułem koncertu, chciałbym na koniec przypomnieć czytelnikom „Niedzieli”:

Różo powiedz to róży
szpaku powiadom szpaka
ogary szczekajcie ogarom
jak zwykle w wielu tonacjach
czaplo wypaplaj czapli
na żółtych nogach stojąc
mrówko powtórz to mrówce
miniemy
i potoczy się dalej
ziemia niebo powietrze
tylko ten kamień na polu
ten sam księżyc przed deszczem
wiara co pije ze skały
bez nas zostanie jeszcze.

2015-06-30 11:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moje spotkanie z Ojcem Pio

Niedziela Ogólnopolska 26/2002

[ TEMATY ]

O. Pio

Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, Prowincja Krakowska

To było 20 września 1962 r. Wybraliśmy się z ks. Winklerem z Rzymu przez Neapol do San Giovanni Rotondo - miejsca, gdzie żył Ojciec Pio. Cel tej podróży był bardzo ludzki. Chciałem zobaczyć, jak wyglądają stygmaty, oraz porozmawiać z tym człowiekiem, może się u niego wyspowiadać, bo miał sławę rozeznawania sumienia.

Dojechaliśmy na miejsce. Zamieszkałem obok klasztoru. Chciałem pójść na Mszę św., którą odprawiał Ojciec Pio, ale dostać się do kościoła było trudno, tłok był większy niż na Jasnej Górze. Jakoś jednak starsze panie, które dostrzegły młodego księdza, doprowadziły mnie do samego ołtarza, gdzie Ojciec Pio odprawiał. Stanąłem kilka metrów przed ołtarzem i obserwowałem. Ojciec Pio miał zawsze na rękach rękawiczki. Teraz przy ołtarzu był bez rękawiczek, ale miał długie rękawy u alby i rąk nie było widać. Wiedziałem, że musi w pewnym momencie podźwignąć Hostię czy pobłogosławić wiernych, a więc - myślałem - wtedy zobaczę stygmaty. Ojciec Pio okazał się jednak "sprytniejszy" i nie udało mi się ich dostrzec. Byłem dwa razy na Mszy św. - 21 i 22 września - i nic z tego.
CZYTAJ DALEJ

Oddany biednym

Jego dzieła tchną wzniosłością Ducha i stanowią wielką zachętę, by zerwać z próżnością tego świata – powiedział o św. Grzegorzu papież Jan XXIII.

Grzegorz Barbarigo przyszedł na świat w zamożnej i cieszącej się powszechnym szacunkiem rodzinie weneckich patrycjuszy. Jego religijność i osobowość zostały ukształtowane przez przykład bardzo pobożnego ojca. Grzegorz otrzymał staranne i wszechstronne wykształcenie. Studia w Padwie zwieńczył doktoratem z prawa rzymskiego i kościelnego. Tym samym otwierała się przed nim kariera dyplomatyczna, z której Grzegorz jednak zrezygnował – kierując się głosem powołania.
CZYTAJ DALEJ

Wdzięczni za dar kapłaństwa

2025-06-17 08:21

Artur D. Grabowski

22 maja br. minęło 15 lat od momentu, gdy szesnastu ówczesnych diakonów stanęło w katedrze legnickiej i wobec bp. Stefana Cichego wypowiedziało Chrystusowi swoje „chcę, z Bożą pomocą”, przyjmując dar kapłaństwa.

9 czerwca, w święto Najświętszej Maryi Panny - Matki Kościoła, złożyli oni swoje dziękczynienie na ołtarzu lubomierskiego kościoła pw. Wniebowzięcia NMP i św. Maternusa. Uroczystej koncelebrowanej Eucharystii przewodniczył senior rocznika 2010 - ks. dr Adam Szpotański. Kapłanom towarzyszyli wierni parafii oraz goście, których serdecznym słowem przywitał ks. proboszcz Marek Suchecki. Ta wspólna modlitwa stała się więc okazją do wspomnień, a przede wszystkim do wdzięczności za dar kapłaństwa, które - jak pisał św. Jan Paweł II - jest zarazem wielką tajemnicą Bożego wybrania. Po zakończonej liturgii ks. proboszcz zaprosił swoich kursowych kolegów do zwiedzenia kaplicy klauzurowej i części krużganków dawnego lubomierskiego opactwa benedyktynek. Spotkanie zakończyła jubileuszowa kapłańska agapa i rozmowy przy stole.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję