Jan Paweł II po zamordowaniu ks. Popiełuszki: zlikwidować Departament IV SB
List domagający się likwidacji antykościelnego Departamentu IV MSW wystosowali po zamordowaniu ks. Popiełuszki prymas Józef Glemp i sekretarz Episkopatu abp Bronisław Dąbrowski. Nie ma wątpliwości, że realizowali oni wyraźne życzenie św. Jana Pawła II. Poinformował o tym dr Paweł Skibiński podczas konferencji „Śmierć bł. ks. Jerzego Popiełuszki – nowe fakty (w 30. rocznicę uprowadzenia i zabójstwa)” na UKSW.
Dr Skibiński mówił na temat „Działania komunistycznego aparatu państwa po śmierci ks. Popiełuszki – w świetle dokumentów I Departamentu SB”. Wynika z nich, że głównym celem władz była tzw. dezintegracja przeciwnika – Kościoła katolickiego. Chodziło o pogłębienie różnic i antagonizmów między biskupami. Temu miało służyć dzielenie Kościoła na „dobry” – warszawski, skupiony wokół prymasa Glempa, i „zły” – krakowski, radykalny i antypaństwowy. Jak stwierdził historyk, władze nie zdołały podzielić Kościoła, ale pewien zamęt wywołać im się udało.
Władzom natomiast zupełnie nie udało się zneutralizować wpływu św. Jana Pawła II na sytuację w Polsce. Świadczy o tym także nieznana dotychczas inicjatywa papieska – domaganie się likwidacji zajmującego się zwalczaniem Kościoła Departamentu IV MSW, z którego wywodzili się mordercy bł. ks. Jerzego. List w tej sprawie podpisali prymas Józef Glemp i sekretarz Episkopatu abp Bronisław Dąbrowski, ale – jak twierdzi dr Skibiński – nie ma wątpliwości, że realizowali oni wyraźną wolę Papieża. Jak mówi historyk, św. Jan Paweł II zgadzał się z episkopatem, że w ówczesnej sytuacji nie było alternatywy dla gen. Jaruzelskiego, jednak – zdaniem Ojca św. – absolutnie nie znaczyło to, by należało przejść do porządku dziennego nad zamordowaniem księdza.
Według dr. Skibińskiego, nie da się odpowiedzieć na pytanie, kto podjął decyzję o zamordowaniu kapłana. Warto w tym kontekście przyjrzeć się przesileniu w aparacie władzy, do jakiego doszło w okresie jesień 1984 – wiosna 1985. Zwraca uwagę – według historyka – dobrze przygotowana reakcja ekipy gen. Jaruzelskiego na mord na księdzu. Wytłumaczenie może być trojakie: albo sami za tym stali, albo byli tak przewidujący, albo też realizowali zadanie postawione przed nimi przez władze sowieckie.
Organizatorem konferencji „Śmierć bł. ks. Jerzego Popiełuszki – nowe fakty” jest Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa UKSW. Jednym z patronów medialnych jest Katolicka Agencja Informacyjna.
Eucharystii w 36. rocznicę śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki przewodniczyć będzie w żoliborskim kościele św. Stanisława Kostki bp Piotr Jarecki. Wierni będą mogli uczestniczyć we Mszy on-line.
Z powodu pandemii organizatorzy uroczystości zalecają w tym roku pozostanie w domach i śledzenie transmisji.
Z powodu ograniczeń epidemiologicznych w liturgii wezmą udział jedynie zaproszeni goście – rodzina i przyjaciele księdza Jerzego Popiełuszki, przedstawiciele administracji państwowej, samorządowej oraz reprezentanci NSZZ “Solidarność”. Wierni proszeni są o udział w uroczystościach poprzez media oraz internet. Uroczystość transmitowana będzie poprzez Telewizję Trwam, Radio Maryja, Radio Warszawa oraz poprzez stronę www.popieluszko.net.pl .
GUS szacuje, że w 2060 r. będzie nas 30,9 mln. Od lat demografowie łamią sobie głowy, w jaki sposób powstrzymać ten zatrważający trend. W dyskusji akademickiej właśnie pojawiły się radykalne głosy, by... szeroko otworzyć granice i problem się sam rozwiąże. - Jeśli nie migracja, to na dzisiaj nie ma innej możliwości powstrzymania procesu wyludniania się naszego kraju - twierdzi prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego.
Światowy Dzień Ludności obchodzony jest 11 lipca. Według Głównego Urzędu Statystycznego, Polska wkroczyła w okres kryzysu demograficznego, a w kwietniu liczba ludności wyniosła ponad 37,4 mln. Z prognoz wynika, że do 2060 r. spadnie o 6,7 mln i wyniesie 30,9 mln, a połowa mieszkańców naszego kraju będzie miała ponad 50 lat. Z kolei ONZ przewiduje, że populacja Polski do 2100 r. zmniejszy się do ok. 19 mln.
Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.
Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.