Reklama

Nie tylko dobre wrażenie

Główny cel pierwszej oficjalnej wizyty Andrzeja Dudy w Niemczech został osiągnięty. Prezydent miał poznać szefów niemieckiego państwa i rządu, nawiązać z nimi osobiste relacje i stworzyć dobry klimat do dalszych rozmów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezydent Polski poruszył w Niemczech kilka trudnych problemów we współpracy obu krajów. Także m.in. nierównoprawne traktowanie Polaków w Niemczech, ograniczenia w dostępie do nauki języka polskiego. Jakie będą skutki wizyty, czas pokaże.

Tematem rozmów z niemieckimi władzami, prezydentem Joachimem Gauckiem i kanclerz Angelą Merkel, były m.in. zbliżający się szczyt NATO, sytuacja na Ukrainie oraz problem nielegalnych imigrantów i uchodźców. Jak wyjaśniał potem Andrzej Duda, z naszego punktu widzenia „najważniejsze były sprawy bezpieczeństwa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Elektryzujący w tej chwili Niemcy problem uchodźców musiał zdominować rozmowy Dudy z Gauckiem. Niemiecki prezydent sugerował, z pewnymi zastrzeżeniami, zrozumienie dla polskiego stanowiska o ograniczonym udziale w przyjmowaniu uchodźców. Na spotkaniu z dziennikarzami Duda przestrzegł przed spłycaniem problemu. – Z problemem pomocy dla uchodźców wiąże się też problem zamożności społeczeństw – zastrzegał.

Co prawda, prezydent Duda nie chciał komentować w Berlinie swojego stanowiska w sprawie stacjonowania wojsk NATO w Europie Środkowo-Wschodniej, zaprezentowanego w czasie spotkań, ale zasadniczo jest ono znane. – Argumenty są różne, ale Angela Merkel rozumie całokształt sytuacji i widzi także to, co dzieje się po stronie rosyjskiej i jak się strona rosyjska zachowuje – powiedział dziennikarzom.

Reklama

Andrzej Duda wykorzystał swoją wizytę w Berlinie do spotkania z Polonią. – Obiecuję działania na rzecz Polonii – mówił prezydent. Zapowiedział stworzenie biura łączności z Polonią w Kancelarii Prezydenta. Polska strona domaga się od Niemców, aby realizowali postanowienia traktatu polsko-niemieckiego i oferowali naukę języka polskiego w szkołach – na podobnej zasadzie, jak Polska wspiera naukę języka ojczystego dla mniejszości niemieckiej. Obecnie możliwość nauczania polskiego jest w Niemczech bardzo ograniczona.

Prezydent Duda miał wcześniej interweniować w sprawie nauczania języka polskiego w niemieckich szkołach u prezydenta Gaucka. – Zaapelowałem do prezydenta Gaucka, aby swoim autorytetem starał się pomóc w rozwiązaniu tego problemu – powiedział Duda w Ambasadzie RP. Niestety, Niemcy od lat są głusi na sprawę nauki polskiego, dyskryminację i zabieranie dzieci przez Jugendamty.

Niewiele wiadomo o spotkaniu prezydenta Dudy z szefem dyplomacji Frankiem-Walterem Steinmeierem. Oficjalnego komunikatu nie wydano, ale można przypuszczać, że podczas spotkania padły jakieś ważne słowa. Jakie – być może wyjaśni się to w przyszłości.

2015-09-01 14:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Casa Polonia podczas Jubileuszu Młodych w Rzymie - podsumowanie

2025-08-03 16:01

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodzieży

Jubileusz Młodych

Vatican News / ks. Marek Weresa

Msze św. pod przewodnictwem polskich kardynałów, dominikańskie katechezy o wierze, nadziei i miłości, modlitwy uwielbienia i spotkania z dziennikarzami, a także muzyczne widowiska z udziałem znanych artystów - to tylko niektóre punkty programu skierowanego do polskich uczestników Jubileuszu Młodych w Rzymie. Odbywały się one przez pięć dni w Casa Polonia - miejscu zgromadzenia pielgrzymów znad Wisły. - To, czego młodzi najbardziej pragnęli to budowanie relacji i więzi z innymi młodymi, którzy tak jak oni chcą wierzyć w Pana Boga i ufać Kościołowi. I to się udało - powiedział KAI bp Grzegorz Suchodolski, przewodniczący Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży.

Centrum polskich pielgrzymów podczas Jubileuszu Młodych w Rzymie była Casa Polonia ("Dom Polski") utworzony w Instytucie Salezjańskim przy Via Tiburtina. Tam od 29 lipca do 2 sierpnia odbywały się tam Eucharystie, katechezy, modlitwy, koncerty i spotkania dyskusyjne.
CZYTAJ DALEJ

Od wieków człowiek kłóci się z Bogiem Stwórcą o swoją doczesność

2025-07-31 11:53

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Od wieków człowiek kłóci się z Bogiem Stwórcą o swoją doczesność, a w niej przede wszystkim o dobra materialne, których – jak sądzi – ciągle mu brakuje. Przyziemność ludzkich dążeń stoi w opozycji do niezmiennej Bożej oceny tego wszystkiego, co jest nieuchronnie skazane na przemijanie.

Ktoś z tłumu rzekł do Jezusa: «Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem». Lecz On mu odpowiedział: «Człowieku, któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?» Powiedział też do nich: «Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś ma wszystkiego w nadmiarze, to życie jego nie zależy od jego mienia». I opowiedział im przypowieść: «Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał w sobie: „Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów”. I rzekł: „Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe moje zboże i dobra. I powiem sobie: Masz wielkie dobra, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!” Lecz Bóg rzekł do niego: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, co przygotowałeś?” Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty u Boga».
CZYTAJ DALEJ

Róbmy swoje! Z zapisków katechety

2025-08-04 10:50

Paweł Wysoki

Katecheci świeccy powoli się wykruszają. Widać to było po liczbie osób uczestniczących w turnusach rekolekcyjnych. Trudny czas…

Jedyny postulat ze „stu konkretów” wyborczych partii rządzącej, który udaje się skutecznie wdrożyć, to właśnie usuwanie katechezy z siatki godzin i nieliczenie oceny z religii do średniej. Marksistowscy prześmiewcy mawiają: przecież świadomi swoich potrzeb i tak będą chodzić na religię, będą się starać mieć dobre oceny, bo „co powie babcia”. Jeden z wuefistów skomentował to tak: - „Czy analogicznie świadomi swoich potrzeb i rozwoju fizycznego uczniowie będą chodzić na w-f nawet wtedy, gdy ocena nie będzie się liczyć do średniej, a zamiast wychowania fizycznego w siatce godzin zostawi się im tylko pozalekcyjne zajęcia?”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję