Reklama

Niedziela Lubelska

Pamiętajmy o Majdanku

Niedziela lubelska 40/2015, str. 5

[ TEMATY ]

pamięć

Ewa Kamińska

Modlitwę prowadził ks. Władysław Kowalik (z opaską na rękawie)

Modlitwę prowadził ks. Władysław Kowalik (z opaską na rękawie)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od 70 lat we wrześniu spotykają się w Lublinie byli więźniowie KL Lublin, czyli niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Teraz pozostali już nieliczni, wśród nich najwięcej jest tych, którzy byli wtedy dziećmi i do obozu trafili wraz z rodzicami podczas wysiedleń z Zamojszczyzny. Pamięć o tamtych strasznych czasach obozowych nie odchodzi jednak w zapomnienie. Dużą rolę odgrywa tutaj Państwowe Muzeum na Majdanku. Pamięć historyczną kultywuje też Szkoła Podstawowa nr 32 im. Pamięci Majdanka, Michał Bobrzyński i parafia pw. św. Maksymiliana Kolbego, na której terenie znajduje się były obóz koncentracyjny.

Uroczystość „Pamięci Więźniów Majdanka”, która odbyła się w niedzielę 20 września, rozpoczęła się Mszą św. w kościele parafialnym. Przewodniczył jej ks. Władysław Kowalik – były więzień obozu na Majdanku. Trafił tam wraz z rodziną w 1943 r. jako pięciolatek. Wraz z nim Mszę św. odprawili: proboszcz ks. Marek Sapryga i ks. Zenon Ziomek. Wśród uczestników uroczystości byli dawni więźniowie, dyrekcja Muzeum na Majdanku, dyrekcja i młodzież z SP nr 32 i Collegium Gostynianum w Lublinie oraz harcerze „Zawiszy”. Śpiewał parafialny chór „Carilion” pod dyrekcją Marka Mroza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii ks. Władysław Kowalik przypomniał, że uroczystości wspomnieniowe wpisują się w obchody różnych wydarzeń września 1939 r., tak tragicznego dla naszej ojczyzny. Wyraził nadzieję, że Majdanek nie stanie się tylko pamiątką historyczną, muzeum cierpienia i miejscem kolejnych obchodów, ale pozostanie także miejscem modlitwy. Podziękował ks. Markowi Saprydze za kontynuację dzieła czuwania nad miejscem śmierci tysięcy niewinnych ludzi. – Zwracam się w imieniu byłych więźniów do dyrekcji muzeum, do Kurii Metropolitalnej, zwłaszcza do Wydziału Duszpasterstwa, do parafii, szkół a także władz wojewódzkich, aby przejęli pamięć modlitewną i organizowali obchody – apelował.

Reklama

Były więzień podkreślił z naciskiem, że winniśmy być wierni słowom św. Jana Pawła II, jakie wypowiedział 9 czerwca 1987 r. w tym miejscu, by Majdanek stanowił „memento dla wszystkich pokoleń, że człowiek nie może stać się dla człowieka katem, że musi pozostać dla człowieka bratem”. To niezwykle ważne zadanie, szczególnie teraz, gdy próbuje się wybielać oprawców i zakłamywać historię, a winą za Holokaust obarczyć naród polski. – Zło nie jest winą Boga. To człowiek nie zachowuje Bożego prawa. By społeczeństwo było normalne, potrzebna jest wiara i moralność. Tylko na tym może człowiek zbudować szczęśliwe życie – mówił ks. Kowalik.

Po Eucharystii, w czasie konferencji, dyrektor Danuta Olesiuk z Państwowego Muzeum na Majdanku przypomniała historię zebrania prochów pomordowanych i budowy Mauzoleum w miejscu, gdzie jeszcze tuż przed wyzwoleniem obozu (22 lipca 1944 r.) Niemcy rozstrzeliwali więźniów. Dziś właśnie tam odbywają się różne uroczystości upamiętniające ofiary zbrodni niemieckich.

Wśród uczestników konferencji obecna była duża grupa członków Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza”. Druhna dr Zenobia Kitówna mówiła o pomocy, jaką harcerze i harcerki organizowali, początkowo dla żołnierzy września, a potem, w ramach struktur Armii Krajowej, dla więźniów Majdanka, a także o prowadzeniu ochronek dla dzieci, przede wszystkim przesiedleńców z terenów przyłączonych do III Rzeszy. Pomoc żywnościowa była głównym zadaniem harcerskim. Dwa razy w tygodniu kilka furmanek przywoziło do obozu jedzenie przygotowane przez druhny – tysiące litrów zupy i zebrany chleb – co pozwoliło wielu ludziom przeżyć gehennę obozową. Zenobia Kitówna przypomniała, że w czasie Wigilii 1943 r. więźniowie dzięki harcerzom otrzymali 3,5 tys. paczek żywnościowych, 3 tys. litrów barszczu i 2 tys. litrów klusek z makiem. W każdej z paczek była przystrojona maleńka choineczka. Stanowiło to nie tylko wsparcie żywnościowe, ale i duchowe, tak ważne w nieludzkich warunkach obozowych. – Ta działalność potrzebna była także tym, którzy nieśli pomoc. Wiedzieli bowiem, że są komuś potrzebni. Mogli swoją bezsilność, wymuszoną przez okupanta, zrekompensować „kroplą” pomocy podaną na Majdanku – mówiła.

Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” udano się pod Mauzoleum na Majdanku, gdzie złożono kwiaty i zapalono znicze, a ks. Władysław Kowalik poprowadził modlitwę w intencji ofiar nienawiści.

2015-10-01 11:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Remanent pokolenia JPII

Istnieje powszechne przekonanie, że dla każdego Polaka Jan Paweł II jest osobą wyjątkową, kimś bardzo ważnym. Szukając potwierdzenia tego przeświadczenia, zapytałem kilkoro młodych ludzi o naszego papieża.

– Kim był Jan Paweł II? – pytam ucznia liceum.

CZYTAJ DALEJ

Papież do zakonnic klauzurowych: nostalgia nie działa

2024-04-18 13:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek złożył hołd katolickim zakonnicom, które żyją w klasztorach klauzurowych, odizolowane od świata. Przyjmując dziś na audiencji w Watykanie grupę karmelitanek bosych w czwartek powiedział, że ich wybór życia nie jest "ucieczką w modlitwę oderwaną od rzeczywistości", ale odważną ścieżką miłości. Jednocześnie ostrzegł zakonnice przed reformami o nostalgicznym wydźwięku.

Franciszek przyjął w czwartek na audiencji w Watykanie delegację około 60 karmelitanek bosych. Zakon powstał w 1562 r. w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przez św. Teresę z Ávili i św. Jana od Krzyża. Zakonnice pracują obecnie nad rewizją konstytucji zakonu. Papież odniósł się do tego w swoim przemówieniu. "Rewizja konstytucji oznacza właśnie to: zebranie pamięci o przeszłości zamiast negowania jej, aby móc patrzeć w przyszłość. W rzeczywistości, drogie siostry, uczycie mnie, że powołanie kontemplacyjne nie prowadzi nas do zachowania starych popiołów, ale do podsycania ognia, który płonie w coraz to nowy sposób i może dać ciepło Kościołowi i światu" - powiedział Franciszek. Przypomniał, że pamięć o historii zakonu i o wszystkim, co konstytucje zgromadziły przez lata, jest "bogactwem, które musi pozostać otwarte na natchnienia Ducha Świętego, na nieustanną nowość Ewangelii, na znaki, które Pan daje nam poprzez życie i ludzkie wyzwania. Jest to ważne dla wszystkich instytutów życia konsekrowanego".

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję