Reklama

Oko w oko

Oko w oko

Głos ludu

Niedziela Ogólnopolska 44/2015, str. 42

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi” (Mt 5, 37). Każdy ma w sobie pragnienie życia w świecie prawdy – bez domysłów, kto, kogo i dlaczego próbuje oszukać, zmanipulować, wmówić coś, czego nie było, zataić fakty. Człowiek jest stworzony, by „żyć w prawdzie i dla prawdy” – jak mówił i wyjaśniał to wielokrotnie Jan Paweł II. Jest w nas ukryty czujnik, który zapala się, gdy wokoło jest za wiele kłamstwa i nieprawości, i wtedy buntujemy się wewnętrznie. Intuicyjnie dążymy do prawdy i jest nadzieja, że kiedyś czytelnie i jasno poznamy odpowiedzi na pytania zasadnicze, by wiedzieć, co jest grą, a co prawdą, kogo szanować, stawiać na czele państwa, komu powierzać los swoich dzieci i następnych pokoleń – los Ojczyzny. Całe społeczeństwa, ludzie są kształtowani i prowadzeni przez media, często nieświadomie stają się narzędziem w rękach tych najsilniejszych, o największym zasięgu i możliwościach, bombardujących nas zewsząd w każdej minucie dnia i nocy w sposób trudny do rozszyfrowania i opanowania przez zwykłego odbiorcę. Stąd powtarzane są opinie, które przy głębszym zastanowieniu nie mają sensu ani racji bytu. Już nawet niektórzy uwierzyli, że za rządów PO-PSL Polska kwitnie gospodarczo, a wszystkim ludziom żyje się dostatnio. Tylko te „oszołomy” chcą wszystko burzyć, nalatują na super-Europejczyka Tuska Donalda, na rząd, premierkę i jej zapracowanych ministrów. Winni są nie ci, którzy w restauracyjnych rozmowach odkryli swoje prawdziwe interesy, a jednocześnie pokazali chamstwo, arogancję, głupotę i absolutną niezdolność do rządzenia krajem, ale ci, którzy ujawnili tę zdradę narodu, bo tak to należy nazwać. Haniebny wyrok sądowy otrzymuje Mariusz Kamiński, były szef CBA, a nie złodzieje, malwersanci i krętacze, których ujawnił. Jest nadzieja, że będziemy mieć jasne, czytelne odpowiedzi i nie będzie winien Antoni Macierewicz, że ktoś pyta o Donalda Tuska i jego współpracę ze służbami. W mętliku tych wszystkich ważnych niewyjaśnionych spraw zwykły obywatel państwa polskiego gubi się i przestaje ufać komukolwiek. Gdy piszę ten tekst, w Polsce panuje wielkie napięcie, zostały zaledwie dwa dni do wyborów parlamentarnych, ale przecież czytelnicy będą go czytać, mam nadzieję, w innej Polsce. Wszystko zależy od świadomości i mądrości narodu. Dotychczasowy rząd PO-PSL ma w rękach wszystkie najsilniejsze media i różne inne środki manipulacji i nacisku, mógł więc w kampanii wyborczej dysponować nieograniczonym zasięgiem oddziaływania na społeczeństwo. Dziennikarze telewizyjni i prasowi, niestety również „prawicowi”, powiązani towarzysko z interesami ludzi władzy, skutecznie przyczyniali się do ogłupiania narodu, robienia mu przysłowiowej wody z mózgu, co nie wróży dobrze na przyszłość, jeśli chodzi o naszą elitę opiniotwórczą. Podobnie jest we wszystkich innych dziedzinach życia społecznego, nie ma „wyraźnej cezury, linii oddzielającej jednych od drugich” – jak pisał Herling-Grudziński. „Wszyscy stali się trochę pół na pół, dla własnej wygody i zysku”. Jest jednak nadzieja w ludziach, którym naprawdę o Polskę chodzi, a tacy są, wbrew rozpowszechnianym opiniom. Tu przytoczę pewną anegdotyczną opowieść, zachowaną w niektórych wspomnieniach powojennych, jak to w 1945 r. biegał po rynku w Lublinie gazeciarz i wołał: „Rzeczpospolita” sprzedana, „Wolności” już nie ma, został tylko „Głos Ludu”! Właśnie na ten głos ludu wszystkich nas, zwykłych ludzi, Polska może liczyć najbardziej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-10-28 08:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do młodych: to wy twórzcie przyszłość, razem z Bogiem

2024-04-19 16:20

[ TEMATY ]

młodzi

papież Franciszek

PAP/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

To od was zależy przyszłość i wy macią ją tworzyć. Nie możecie być biernymi widzami - mówił papież na audiencji dla uczniów „szkół pokoju”. Przyznał, że istnieje pokusa, by nie myśleć o jutrze, lecz skupić się wyłącznie na teraźniejszości, a troskę o przyszłość delegować na instytucje lub polityków. Dziś jednak, bardziej niż kiedykolwiek dotąd, potrzeba właśnie brania odpowiedzialności za przyszłość. Potrzebujemy odwagi i kreatywności zbiorowego marzenia - mówił Franciszek.

„Drodzy chłopcy i dziewczęta, drodzy nauczyciele, marzenie to wymaga od nas czujności, a nie snu - mówił papież. - Aby je urzeczywistnić, trzeba pracować, a nie spać, wyruszyć w drogę, a nie siedzieć na kanapie. Musimy dobrze korzystać ze środków, które oferuje informatyka, a nie tracić czas na sieciach społecznościowych. Ale marzenie to urzeczywistnia się również, słuchajcie dobrze, urzeczywistnia się również poprzez modlitwę, czyli razem z Bogiem, a nie jedynie o własnych siłach”.

CZYTAJ DALEJ

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję