Właśnie u nich, u dominikanów na warszawskim Służewie, można usłyszeć przepiękny śpiew Akatystu, czyli starożytnego hymnu ku czci Matki Bożej. Także tam, raz w roku ma miejsce kilkugodzinna liturgia wigilii paschalnej, która kończy się odprawianą o północy Rezurekcją. Gdy ktoś nie przyjdzie na to czuwanie dwie godziny przed czasem, ten nie ma szans na dostanie się do środka wypełnionej po brzegi świątyni (wiem, bo sama tego doświadczyłam!). Podobnie jest z Pasterką w Boże Narodzenie.
Co tak przyciąga ludzi do domikańskich kościołów? Wyczerpującej odpowiedzi z pewnością udzieliłby socjolog. Laik powie: przepiękna liturgia, niecodzienna oprawa muzyczna, dobre kazania, zawsze na wysokim poziomie, starannie przygotowane. I może fakt, że listy pasterskie czytane (lub streszczane) są w ogłoszeniach, nie zamiast homilii. Także wszechstronne propozycje duszpasterskie (piszemy o tym na str. 5) sprawiają, że ludzie lgną do obu dominikańskich świątyń w stolicy: na Służew i na Freta. Też lubię oba te miejsca. Ale lubię też zwyczajną liturgię w zwyczajnym kościele parafialnym. Ostatnio – chyba coraz bardziej. Taką bez „fajerwerków”, bez ludzi, którzy przychodzą dla szpanu czy szukają w kościele dodatkowych atrakcji – bo takie tendencje też można wyczuć wśród wiernych „dominikańskich”.
Tak, bo czymś naturalnym jest bowiem w nas jakaś świadomość sprawiedliwości społecznej. Odzywa się w nas pragnienie wyrównania krzywd, naprawy zła. Wierzymy w Boga miłującego i miłosiernego, jednak także sprawiedliwego Sędziego. Każdy z nas zda kiedyś przed Bogiem rachunek ze swych czynów dobrych i złych. Wszak powiedział Jezus: „Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome” (Łk 12, 2). Pokaże się wtedy, co tak naprawdę pozostawiliśmy po sobie na tej ziemi. Każdy z nas ma wpływ na zachowanie i życie innych, nasze dobre lub złe oddziaływania formuje całe środowisko, a w konsekwencji świat. Ujawni się też, że sprawiedliwi, nawet jeśli po ludzku ponieśli klęskę, są wielkimi zwycięzcami.
Na pół wieku przed Chrystusem armia Cezara dotarła do brzegów Egiptu. Gdy zajął się ogniem Pałac Królewski, nie trzeba było długo czekać, by w płomieniach stanęła największa biblioteka starożytnego świata, założona trzy wieki wcześniej przez Ptolemeusza I Sotera.
Ogień pożarł ponad czterdzieści tysięcy woluminów. Spłonęła biblioteka, ale nie spłonął geniusz ludzkiej myśli, który nadal kwitł w egipskiej Aleksandrii. Dzięki niemu chrześcijanie pierwszych wieków usiłowali rozwikłać znaczenie dość zagadkowego wydarzenia, które rozegrało się po zmartwychwstaniu Jezusa, nad brzegami Jeziora Galilejskiego. Na słowo Jezusa apostołowie zarzucili sieci.
Ks. Charles Kitima, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Tanzanii
W Dar es Salaam brutalnie zaatakowano ks. Charlesa Kitimę, sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Tanzanii. Sprawa wywołała oburzenie w całym kraju i uwypukliła narastający konflikt między Kościołem, a władzami przed zbliżającymi się wyborami.
Do napaści doszło wieczorem 30 kwietnia na terenie siedziby Konferencji Episkopatu Tanzanii w Dar es Salaam. Ks. Chrles Kitima, po spotkaniu z innymi liderami religijnymi, udał się do kantyny znajdującej się na terenie sekretariatu. Około godziny 22:00 został zaatakowany w łazience przez dwóch nieznanych sprawców przy użyciu tępego narzędzia. Duchowny z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala Aga Khan. Policja zatrzymała jedną osobę podejrzaną o atak, ale pojawiają się wątpliwości związane z brakiem transparentności w działaniach władz.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.