Reklama

Wiara

Drogi do świętości

Niech to widzi świat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nic nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga. Nic nie zdoła nas pozbawić Jego miłosierdzia. Nawet jeśli nas nie ma przy Nim, On jest. I jest miłosierny, nawet jeśli zdarza nam się w to wątpić. „Miłosierdzie Boże” to proste a jednocześnie bardzo pojemne hasło, które kieruje naszymi przygotowaniami do spotkania z Ojcem Świętym Franciszkiem podczas Światowych Dni Młodzieży w lipcu przyszłego roku.

Wznoszę swe oczy
ku górom, skąd przyjdzie mi pomoc,
Pomoc od Pana,
wszak Bogiem On
miłosiernym jest.
Kiedy zbłądzimy,
sam szuka nas,
by w swe ramiona wziąć,
Rany uleczyć krwią swoich ran,
nowe życie tchnąć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Muzyka mówi jednym głosem. Jest zrozumiała w każdej części świata. Te same słowa brzmią jednak inaczej. – Przesłanie oficjalnego hymnu ŚDM wyraża się refrenem: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” – powiedział podczas krakowskiej premiery hymnu jego autor Kuba Blycharz. – Jezus powiedział jedno zdanie i myślę, że nie jest to pierwsza piosenka, pierwsze rozważanie tych słów od 2 tys. lat (…). Myślę, że każdy musi odkryć, co te słowa dla niego znaczą.

Reklama

Do tej pory oficjalna wersja hymnu ŚDM powstała już w wielu krajach, a więc i w wielu językach. Wystarczy odszukać na Youtube tę, której premiera odbyła się w Krakowie, a tuż za nią odnajdziemy inne, wykonywane w języku angielskim, francuskim, włoskim, niemieckim, a nawet koreańskim. Wiele osób z tych krajów wybiera się w lipcu przyszłego roku do Krakowa, by umocnić swoją wiarę w Boga, by się w niej upewnić i wysłuchać przesłania Ojca Świętego, w nadziei na wsparcie czy wyprostowanie swojej drogi, swojego powołania.

Gdyby nam Pan nie
odpuścił win, któż ostać
by się mógł, Lecz On
przebacza, przeto i my
czyńmy jak nasz Bóg.
Pan Syna krwią
zmazał wszelki dług,
Syn z grobu żywy wstał,
PANEM JEST JEZUS, mówi w nas Duch,
Niech to widzi świat.

Wiara, zaufanie i poddanie się woli Boga wymagają słuchania, powierzenia się i odnalezienia się w tej rzeczywistości, jaka została dla nas przygotowana. Pomocą w tym jest drugi człowiek, relacja z nim, zrozumienie.

Więc odrzuć lęk
i wiernym bądź,
Swe troski Panu złóż
I ufaj,
bo zmartwychwstał
I wciąż żyje Pan,
Twój Bóg.

Reklama

Każdy dzień przybliża nas do tego wydarzenia, po którym tyle sobie obiecujemy. W diecezjach, parafiach, wspólnotach czy rodzinach. O wielu inicjatywach podejmowanych w Polsce pisaliśmy już na naszych łamach, o wielu dowiadujemy się z różnych mediów. Podejmujemy działania, które przynoszą rozgłos nie tylko wśród Polaków, ale mają też na celu rozpropagować spotkanie wśród młodzieży całego świata. Sandomierz: Spotkanie z lekarzem serc, Katowice: Przygotowanie do… pierwszej matury, Legnica: ŚDM w przebraniu, Gdyńskie Kafarnaum, Częstochowa: Włączony telefon w kościele, Łowicz: Wolontariuszy przybywa jak grzybów po deszczu, Włocławek: Godzina 15 – to tylko niektóre tytuły ostatnich inicjatyw. Wszyscy ciekawi słów miłości do młodych całego świata angażujemy się do działań organizacyjnych i swego rodzaju nawoływania do tej wyjątkowej wspólnoty.

Podczas tych rozważań przyglądam się Mszy św. odprawianej pod przewodnictwem papieża Franciszka pielgrzymującego właśnie po Afryce. Kenia. Błogosławiony deszcz jak znak zmiany. Nagle wszystko wydaje się wyjątkowe. Różne kultury, różne języki i pieśni znane także u nas, a śpiewane w języku suahili… Coś przyciąga moją uwagę: nie rozumiem tego, co śpiewają zgromadzeni na Eucharystii, ale odbieram to, co czują, bo przekazują to tańcem. Nic wielkiego; kilka ruchów równo wykonywanych, ale z tą samą radością. Wreszcie rozumiem, skąd pomysł tanecznych układów oficjalnego hymnu Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się za kilka miesięcy. Taniec. Ta sama muzyka, ogromna liczba młodych ludzi z całego świata, różne języki i… taniec, który wszystko to może połączyć w jedno.

– Każdy gest, każdy ruch w naszym tańcu ma swoje znaczenie. Wielokrotnie podczas teledysku formujemy serca i przyjmujemy postawę Jezusa Miłosiernego w taki sposób, aby taniec mógł stać się modlitwą, aby wielbić Pana Boga – mówi wolontariuszka Agata.

Ks. Krystian Bula, koordynator ŚDM w bytomskim dekanacie, mówi: – Przez swoją prostotę i powtórzenia [gesty – przyp. red.]mają pomóc zaangażować również nasze ciało w modlitwę, a myśli pokierować ku Bogu.

Błogosławieni
miłosierni,
albowiem oni
miłosierdzia dostąpią.

Obejrzyj: www.youtube.com/watch?v=g8qrX2anrLM

2015-12-02 08:54

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pokusa pokonana uwielbia Boga

Niedziela Ogólnopolska 7/2016, str. 31

[ TEMATY ]

wiara

www.kazimierz.archibial.pl

Bł. ks. Michał Sopoćko

Bł. ks. Michał Sopoćko
Spowiednikiem sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Wilnie od 1932 do 1942 r. był bł. ks. Michał Sopoćko. W 1933 r. jego penitentką została s. Faustyna Kowalska. Podczas spowiedzi Siostra Faustyna zwierzała się i długo opowiadała o prywatnych objawieniach dotyczących kultu Bożego Miłosierdzia. Ponieważ spowiedzi przeciągały się i wystawiały na próbę cierpliwość innych zakonnic, ks. Sopoćko nakazał jej, by była bardziej zwięzła oraz spisywała swoje przeżycia i przekazywała mu notatki. W ten sposób powstał „Dzienniczek”. I to tam Jezus nakazał Siostrze zanotować o ks. Sopoćce: „Napisz, że dniem i nocą wzrok mój spoczywa na nim”. Tym, co uderza, gdy wczytujemy się w pisma ks. Sopoćki, jest niezwykła wiedza i gorliwość w kierownictwie duchowym. „Ktokolwiek chce być prawym chrześcijaninem i nabyć prawdziwą cnotę – pisał – winien się przygotować na różnorakie pokusy, od których nawet Chrystus nie był wolny. (...) Jak łodzią bez steru rzucają bałwany, tak człowiek niestały i wylany na zewnątrz bywa miotany różnymi pokusami. Pokusa uczy pokory. Wielu ludzi żyje w złudzeniu, ukrywając przed sobą swą nędzę, jaką odkrywa pokusa, by nauczyć nas pogardzać sobą, a ufać Bogu. Piotr w Wieczerniku był zuchwały, mówiąc, że nigdy nie zdradzi Mistrza, a po upadku stał się nad wyraz pokorny. Jak okręt winien być nieco zanurzony w wodzie, by się nie przewrócił, tak Bóg dopuszcza nam zanurzyć się w nędzy pokusy, by nas utrzymać w pokorze. Pokusa utwierdza duszę w cnotach i ułatwia postęp w doskonałościach. Bez walki nie ma zwycięstwa, a bez zwycięstwa nie ma cnoty, którą się nabywa przez ustawiczne ćwiczenie. Jak drzewo narażone na wichry zapuszcza głęboko korzenie, tak dusza miotana pokusami umacnia się w cnocie. Wreszcie pokusa przyczynia się do pomnożenia chwały Boga i naszej. Po każdym naszym zwycięstwie nad szatanem Bóg jest uwielbiony”. „Jezus Pełen Ducha Świętego powrócił znad Jordanu i przebywał w Duchu Świętym czterdzieści dni na pustyni, gdzie był kuszony przez diabła” (por. Łk 4,1-2). Oparł się każdej z trzech propozycji. Trzykrotnie uwielbił Trójjedynego Boga, bo po każdym zwycięstwie nad pokusą Bóg jest uwielbiony.
CZYTAJ DALEJ

Biskupi apelują o szacunek dla Jana Pawła II

2025-11-22 17:34

[ TEMATY ]

episkopat

biskupi

szacunek

komunikat

apelują

dla św. Jana Pawła II

Biuro Prasowe KEP

Biskupi przeżywali swoje rekolekcje na Jasnej Górze

Biskupi przeżywali swoje rekolekcje na Jasnej Górze

Napełniają smutkiem nieustannie powtarzające się w naszej Ojczyźnie próby zdyskredytowania autorytetu św. Jana Pawła II. Takie działania są niesprawiedliwe i krzywdzące, zwłaszcza że wymierzone są w człowieka, któremu nie tylko Kościół i nasz Naród, ale także cały świat tak wiele zawdzięcza - czytamy w Apelu biskupów przyjętym podczas 403. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które odbyło się 22 listopada br. na Jasnej Górze.

W sobotę na Jasnej Górze zakończyły się doroczne rekolekcje biskupów. Po ich zakończeniu biskupi wzięli udział w jednodniowym 403. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski pod przewodnictwem abp. Tadeusza Wojdy.
CZYTAJ DALEJ

Święto młodości Kościoła

2025-11-23 09:54

Magdalena Lewandowska

Każdy młody otrzymał prosty krzyżyk jako znak posłania.

Każdy młody otrzymał prosty krzyżyk jako znak posłania.

– Nie jest łatwo być świadkiem Jezusa, zwłaszcza wtedy, gdy można być stygmatyzowanym, wyśmianym, zhejtowanym. Ale chcę wam powiedzieć jedno: Jezus, jako nasz przyjaciel, nigdy nas nie zostawia – przekonywał młodych bp Jacek Kiciński.

Punktem kulminacyjnym 40. Światowego Dnia Młodzieży była Eucharystia, której w hali AWF przewodniczył bp Jacek Kiciński, a koncelebrowało ją kilkudziesięciu kapłanów i duszpasterzy młodzieży. Wcześniej prawie 900 młodych integrowało się przy wspólnej zabawie, modliło Koronką do Bożego Miłosierdzia, adorowało Najświętszy Sakrament i korzystało z możliwości spowiedzi. Wysłuchali także wywiadu – pytania młodym katolickim influencerom zadawał bp Maciej Małyga. Młodym towarzyszyły symbole Światowych Dni Młodzieży – ikona Matki Bożej Królowej Pokoju z Korei Południowej oraz krzyż, które pielgrzymują po diecezji przed Światowymi Dniami Młodzieży w Seulu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję