Reklama

Ostatni wykład księdza profesora

Trudno pogodzić się z tą stratą. 1 grudnia 2015 r. zmarł w sile wieku ks. prof. Andrzej Baczyński, po długiej i nieuleczalnej chorobie, z którą zmagał się mężnie przez trzy lata

Niedziela Ogólnopolska 51/2015, str. 59

Ks. prof. Andrzej Baczyński

Ks. prof. Andrzej Baczyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był kapłanem archidiecezji krakowskiej, ale znali go dobrze odbiorcy telewizyjnych programów religijnych w całej Polsce, przez 30 lat kapłaństwa prowadził bowiem swą duszpasterską pracę ewangelizacyjną na różnych polach w znacznej mierze właśnie za pośrednictwem mediów elektronicznych. Był dziennikarzem Telewizji Polskiej, wieloletnim redaktorem i twórcą programów telewizyjnych oraz reżyserem wielu filmów dokumentalnych, a także prodziekanem Wydziału Nauk Społecznych Papieskiego Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie, który współorganizował w oparciu o tradycje i dorobek Papieskiej Akademii Teologicznej i dawnego Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jako medioznawca, autor kilku książek i wielu artykułów naukowych z tego zakresu przez wiele lat wykładał w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej tejże uczelni. Najszerzej dał się poznać ze swego ujmującego i rozpoznawalnego głosu, gdy stawał przed mikrofonem jako komentator papieskich pielgrzymek do Ojczyzny i wieloletni opiekun cotygodniowych transmisji Mszy św. dla chorych. Do niedawna wydawać się mogło, że jeszcze długo nie może go zabraknąć w piątkowe popołudnia i niedzielne poranki przed transmisjami Liturgii z sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach – emitowanymi na przemian na antenie lokalnej i ogólnopolskiej.

Reklama

Od początku lat 90. ubiegłego wieku był też kierownikiem Redakcji Programów Katolickich Krakowskiego Oddziału TVP, w której ramach realizował lub nadzorował przez lata cotygodniowe programy z cyklu „Wiara i życie”. Jako absolwent teatrologii i filmoznawstwa na Uniwersytecie Jagiellońskim dobrze rozumiał znaczenie formalnych walorów religijnego przekazu dla siły jego społecznego oddziaływania. Dbał więc o to, by programy te były nieszablonowe, a zarazem urozmaicone kompozycyjnie i atrakcyjne wizualnie, co było wielokrotnie doceniane na kolejnych Festiwalach Filmów Katolickich w Niepokalanowie. Ostatnio także w tym roku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najważniejszym jednak twórczym osiągnięciem ks. Baczyńskiego na polu mediów było autorstwo i współautorstwo (wraz z piszącym te słowa) wielu filmów dokumentalnych, także pełnometrażowych. Zwracał w nich uwagę nie tylko ciekawy i ważny temat, jak np. w reportażowej opowieści o Ogrodach Watykańskich (1996) czy też w dramatycznej historii męczeństwa rodziny Ulmów, płacących najwyższą cenę za ratowanie Żydów podczas II wojny światowej, odtworzonej przez niego wiernie w „Cenie życia” (2004) – uderzały w tych dokumentach również swoiste atrakcje personalne i wizualne, czasem prezentowane na ekranie po raz pierwszy, i to nie tylko w Polsce. I tak w filmie „Papież nadziei” (1995), opowiadającym o Janie Pawle II jako człowieku wielkiej modlitwy, taki właśnie charakter miały zdjęcia z prywatnej kaplicy Ojca Świętego, zrobione tam podczas porannej Mszy św., a także wypowiedzi grona jego najbliższych współpracowników i przyjaciół. Z kolei w „Drogach królowej Jadwigi” (1997) swego rodzaju sensacją okazał się archiwalny zapis drugiej ekshumacji jej szczątków z wawelskiego grobowca w 1987 r., zarejestrowany przez ks. Wojciecha Stokłosę i po latach pokazany na ekranie. A w filmie „Cały dla Ciebie” (1998) – o maryjnych wątkach w pobożności Papieża „pieczętującego się herbem „Totus Tuus” – taką szczególną atrakcją była, pośród wielu innych, odnaleziona po latach amatorska relacja z pierwszej pozarzymskiej pielgrzymki świeżo wybranego na Stolicę Piotrową Jana Pawła II do jego ulubionego od czasów Soboru Watykańskiego II górskiego sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Mentorelli. I wreszcie największy tego rodzaju sukces, jakim był bezpośredni udział polskiego Papieża jako „szeregowego” uczestnika filmu „Książę”, czyli biograficznego dokumentu o kard. Adamie Stefanie Sapieże.

Dwudniowe uroczystości pogrzebowe odchodzącego przedwcześnie wielce zasłużonego w ewangelizacji przez media kapłana, którym przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz: najpierw w bazylice św. Floriana w Krakowie, potem w rodzinnych dla ks. Andrzeja podkrakowskich Bibicach, zgromadziły kilku biskupów, kilkudziesięciu księży i wielką rzeszę wiernych. Profesor UPJPII Michał Drożdż w pożegnalnej homilii trafnie i przejmująco uwydatnił eschatologiczną wymowę ostatnich miesięcy życia swego zmagającego się z okrutną chorobą uniwersyteckiego kolegi, mówiąc, że był to jego ostatni wykład. Niemy w większości i bardzo oszczędny w słowach pozostawionego testamentu wykład o tajemnicy cierpienia i śmierci, ogołoceniu się z dóbr doczesnych, zaufaniu Jezusowi i – co szczególnie ważne – nadziei zmartwychwstania.

2015-12-15 11:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najdłuższe w dziejach wybory papieża, czyli dlaczego powstała instytucja konklawe?

2025-04-24 10:29

[ TEMATY ]

konklawe

książki

śmierć Franciszka

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

„Przełom kardynalski” zrewolucjonizował wybory papieskie w kwestii tego, kto wybiera biskupa Rzymu. Jednak zreformowane przepisy wciąż nie nadążały za rzeczywistością. Nawet zawężone do kardynałów grono elektorskie nie było do końca odporne na ingerencje władzy świeckiej oraz na zabiegi wielkich rzymskich rodów. I jedni, i drudzy szybko odnaleźli się w nowej rzeczywistości. Ich reprezentantów było coraz więcej w gronie kardynałów i prawdę mówiąc, na tę chorobę jeszcze przez wieki będzie szukane lekarstwo.

Nie brakowało także podwójnych elekcji, a więc i antypapieży. Czas sede vacante wciąż się przedłużał, zanim po śmierci papieża zdołano wybrać nowego. Ale źródło tych problemów było już inne: o ile w pierwszym tysiącleciu był to raczej brak stałych reguł, o tyle później błędy wynikały z nieprzestrzegania przyjętych zasad. Potrzebne było coś jeszcze, co miało temu zaradzić. Tym pomysłem było cum clave, klauzura, zamknięcie na klucz. Z biegiem lat pomysł ten nadał wyborom papieskim niepowtarzalną nazwę: konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Jutro Narodowy Marsz Życia w Warszawie

2025-04-26 10:10

[ TEMATY ]

Warszawa

Narodowy Marsz Życia

Paweł Wysoki

Radosna manifestacja połączyła pokolenia

Radosna manifestacja połączyła pokolenia

Narodowy Marsz Życia to wyjątkowa okazja, by zrealizować swoisty testament papieża Franciszka, a także św. Jana Pawła II i Benedykta XVI. To moment, by „wstać z kanapy”, zrobić raban i pokazać, że Polska nie zgadza się na cywilizację śmierci - powiedziała w rozmowie z KAI Lidia Sankowska-Grabczuk, rzeczniczka prasowa inicjatywy. W niedzielę, 27 kwietnia w Warszawie odbędzie się Narodowy Marsz Życia - coroczna manifestacja na rzecz ochrony życia i rodziny.

Marsz rozpocznie się o godz. 12.30 na Placu Zamkowym. Poprzedzi go udział w Mszach św. odprawianych o godz. 11.00 w Bazylice Archikatedralnej św. Jana Chrzciciela oraz w Bazylice Katedralnej św. Floriana Męczennika i św. Michała Archanioła. Trasa marszu będzie wiodła przez centrum miasta aż do Parku Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego, w sąsiedztwie Placu Trzech Krzyży.
CZYTAJ DALEJ

Jednak JEST. Pełne symboli pożegnanie papieża Franciszka

2025-04-26 21:43

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

śmierć Franciszka

Red

Wiatr przekładał karty otwartego Ewangeliarza leżącego na trumnie papieża Franciszka – podobnie zresztą jak w czasie Mszy świętej żałobnej św. Jana Pawła II (wtedy księga ostatecznie się zamknęła). Powiew wiatru – obok ognia i gołębicy – to w kulturze chrześcijańskiej symbol Ducha Świętego. Ten obraz na pewno pozostanie mi w pamięci, jako wymowny znak dla współczesnego świata i świadectwo tego, że – jak głosi Ewangelia – „Duch wieje, kędy chce”. W świat poszła bardzo konkretna katecheza, zatrzymaliśmy się na chwilę - w obliczu majestatu śmierci.

To ważne, że msza święta pogrzebowa była sprawowana w dostojnym języku łacińskim – na znak powszechności Kościoła. Trafnie była dobrana Ewangelia – o powołaniu Piotra, urzekała też homilia, w której kardynał Giovanni Battista Re przypomniał, że Franciszek w każdej niemal publicznej wypowiedzi prosił, by się za niego modlić, tymczasem – jak mówił dziekan Kolegium Kardynalskiego - „teraz, kochany Papieżu Franciszku, prosimy Cię o modlitwę za nas i prosimy, abyś z nieba błogosławił Kościołowi, błogosławił Rzymowi, błogosławił całemu światu, tak jak to uczyniłeś w ostatnią niedzielę z balkonu tej Bazyliki”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję