Reklama

Światło Ignacego Jana Paderewskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Polsko, wróć do swoich wartości”

Dla Ignacego Jana Paderewskiego –
premier znaczyło: pierwszy obywatel
Najjaśniejszej Rzeczypospolitej,
oddany Ojczyźnie jak ludzkiemu życiu – oddech.
Prawdziwy Mąż Stanu
(jakże dziś odległa to godność).
Nietrudno Go znaleźć wśród
największych światowych imion.
Bliski Mu ptak – Orzeł.
Tak tylko On potrafił przynosić nadzieję:
wystarczyło, że wysiadł z pociągu
w Poznaniu, w Obornikach Wielkopolskich
i otwierał narodowi oczekiwaną drogę
do własnej obecności,
poprzedzonej znojnym trwaniem.
Wskazywał, by przestać żyć z obowiązku
(wyznaczonego przez pruskiego zaborcę).
Wygrał życie w spełnieniu
najcenniejszych, bo własnych pragnień.
Zwycięstwu powstania wielkopolskiego
zapalił iskrę, znaczącą początek.
Mnóstwo pochodni w dłoniach poznaniaków
przyniosło oczekiwane światło
(zaborca rozkazał zgasić latarnie
na poznańskich ulicach).
Stała się jasność dla wolności.
Zachodnim dyplomatom uświadamiał,
że Polacy – od wieków mieszkańcy
kraju poezji i wolności,
w którym dobrze ma się tolerancja,
nie tylko chcą chleba i pracy.
Cieszyło Go, że Bałtyk znów
woła polską falą, przywołuje rodaków
do rozmowy, podziwu dla dokonań.
Jego grze fortepianu zasłuchane niebo
stawało się posłuszne –
świat to zauważył.
„Nikt nie woła” – napisał Mickiewicz.
Dziś wykrzyczeć trzeba:
Nikt nie odpowiada!
Gubi się wiara,
złotego rogu już nie ma,
nieużyteczny Dekalog
jak drzwi z wyrwanymi zawiasami,
zniknął szacunek dla słowa.
Ignacy Jan uczył Polaków
słuchać ciszy w zamyśleniu,
siadać do wspólnego stołu
w czasie radości
i zrywać owoce pełni,
by Bóg – Honor – Ojczyzna
stały się jednią
jak dusza i ciało.

6 maja 2015 r., w dzień odsłonięcia pomnika Wielkiego Polaka w Poznaniu

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-01-13 08:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obrońca wiary

Niedziela Ogólnopolska 18/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

święty

commons.wikimedia.org

Św. Atanazy Wielki

Św. Atanazy Wielki

Za życia nazywany był „Ojcem prawowierności”, po śmierci mówiono o nim, że jest „filarem Kościoła”.

Święty Atanazy urodził się w pobożnej rodzinie najprawdopodobniej w Aleksandrii, będącej jednym z największych miast Cesarstwa Rzymskiego. Jako młodzieniec udał się do pustelni, gdzie rozwijał swoją duchowość pod opieką św. Antoniego. Dorastał w cieniu prześladowań chrześcijan. Poprzez obserwowanie męstwa i odwagi męczenników, sam nabrał chartu w obronie tego, co najcenniejsze – wiary. Jak się wkrótce okazało, ta cecha pozwoliła mu stać się obrońcą wiary, gdy herezja Ariusza zaczęła zdobywać popularność na dworze cesarskim.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

[ TEMATY ]

Włochy

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

W skład nowego kompleksu parafialnego wejdą: sala liturgiczna, kaplica, muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, plac kościelny, sale katechetyczne, a także amfiteatr na świeżym powietrzu, sala wielofunkcyjna (teatr), place zabaw, tereny zielone i miejsca parkingowe, służące również miejscowej szkole. Inicjatywa jest swoistym wotum wdzięczności emerytowanego metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe, wieloletniego współpracownika św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję