Reklama

Polityka

Uzależnieni od kłamstwa

Ludźmi wolnymi i zorganizowanymi nie da się tak łatwo manipulować i nie da się na nich tak dużo zarabiać. O to idzie ta walka

Niedziela Ogólnopolska 4/2016, str. 35

[ TEMATY ]

polityka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętają Państwo tzw. aferę madrycką? Bez wątpienia. To była najważniejsza, główna i ponoć wstrząsająca sprawa z okresu niedawnej kampanii wyborczej. Trzech posłów Prawa i Sprawiedliwości miało wyłudzić pieniądze z Kancelarii Sejmu. Przekręt miał polegać na fałszowaniu dokumentów: wypisywaniu karty podróży samochodem, podczas gdy w rzeczywistości podróżowano samolotem. Trąbiono o tym w największych telewizjach, stacjach radiowych, pisano w Internecie i gazetach. Partia opozycyjna pod presją mediów pognała precz delikwentów i wszyscy zapomnieli o temacie. I zapomną, bo komunikat prokuratury w tej sprawie sprzed kilkunastu dni został przez media solidarnie przemilczany. A szkoda. Prokuratura orzekła bowiem, że: „działania posłów nie doprowadziły Kancelarii Sejmu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem; nie doszło też do poświadczenia przez nich nieprawdy w dokumentacji”. Więcej, to sama Kancelaria Sejmu zaproponowała posłom taki właśnie sposób rozliczeń! I co? Ktoś przeprosił Hofmana, Kamińskiego i Rogackiego? Ktoś się zawstydził? A gdzie tam! Nic.

Przypomina się George Orwell, który często i chętnie jest dziś przywoływany w kontekście przestrogi przed inwigilacją, ale niechętnie dostrzega się ważniejszy wątek powieści „Rok 1984”: wskazania, jak łatwo media mogą ludźmi manipulować, jak społeczeństwo ludzi wolnych może zmienić się w bezrozumną gromadę. Czy naprawdę daleko nam do tego? Ileż wokół nas opisów kompletnie zafałszowanych! Kiedy Polacy po ośmiu latach totalnej dominacji jednej opcji wybrali innego prezydenta i inną niż wcześniej partię, a więc kiedy zadziałano zgodnie z podstawowym demokratycznym mechanizmem, odpowiedzią był wściekły atak pod hasłem... łamania demokracji. Odczytajmy ten przekaz precyzyjnie: demokracja jest wtedy, kiedy rządzą oni. Kiedy rządzą inni, mamy zamach stanu i wołanie o jakąś nową Targowicę. Chyba faktycznie „demokracja liberalna” w stylu brukselskim ma tyle wspólnego z prawdziwą demokracją, co miała z nią tamta ludowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Tak samo jest z mediami. Od minionego tygodnia da się wreszcie w miarę spokojnie oglądać informacje nadawane przez telewizję publiczną. Zniknęły z dzienników zjadliwe felietony zawsze skierowane przeciw prawicy i konserwatystom, każda strona ma głos, poszerzyła się paleta zapraszanych gości i poruszanych tematów, redakcja stara się oddzielić komentarz od informacji. Ale zamiast pochwał mamy jęki, że wolność słowa się skończyła. To jak to jest? Wolność słowa jest wtedy, gdy nikt nie przeszkadza w sprawowaniu kontroli medialnej nad Polakami? Gdy kłamstwo jest totalne i nie może być nawet kłamstwem nazwane? Tak chyba właśnie to postrzegają.

Pewna ważna redaktorka lewicowa otwarcie wyznała, że są informacje, które nie powinny ujrzeć światła dziennego, bo mogą być wykorzystane przez polemistów. Fakt, że powiedziała to w dyskusji o powodach ukrycia przez niemieckie media informacji o gwałtach i rabunkach dokonywanych na bezbronnych kobietach niemieckich przez islamskich przybyszów, pokazuje, jak wielkie jest uzależnienie części uczestników życia publicznego od kłamstwa. Gdyby musieli stanąć w prawdzie – musieliby odejść, bo szybko okazałoby się, że niosą narodom zapaść moralną, utratę woli życia i w konsekwencji niewolę. Dla tych środowisk samo istnienie Kościoła, niezależnych ośrodków medialnych i stowarzyszeń jest zagrożeniem.

Pamiętajmy o tym, gdy słyszymy szaleńcze potępienia Polski. Powód jest tylko jeden: wybijamy się na podmiotowość, odzyskujemy suwerenność. Ludźmi wolnymi i zorganizowanymi nie da się tak łatwo manipulować i nie da się na nich tak dużo zarabiać. O to idzie ta walka.

2016-01-20 09:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prof. Żurawski: Putin będzie testował Trumpa

[ TEMATY ]

wywiad

polityka

USA

wybory

rozmowa

Artur Stelmasiak

Władimir Putin będzie sprawdzał, na ile może sobie pozwolić wobec prezydenta-elekta Donalda Trumpa. Ale kluczowy dla naszego bezpieczeństwa będzie rok 2017 - mówi "Niedzieli" prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski

Artur Stelmasiak: Jak ocenia Pan Profesor wynik wyborów w USA?

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-27 07:11

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

© Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

W sobotę przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II, który został wyniesiony na ołtarze wraz z innym papieżem Janem XXIII. Była to bezprecedensowa uroczystość w Watykanie, nazwana „Mszą czterech papieży”, ponieważ przewodniczył jej papież Franciszek w obecności swego emerytowanego poprzednika Benedykta XVI.

O godz. 17 w bazylice Świętego Piotra Mszę św. z okazji kanonizacji papieża Polaka odprawi dziekan Kolegium Kardynalskiego, jego wieloletni współpracownik kardynał Giovanni Battista Re.

CZYTAJ DALEJ

Jak udzielić pasterskiego wsparcia

2024-04-27 12:45

[ TEMATY ]

warsztaty

Świebodzin

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

dekanalny ojciec duchowny

Archiwum organizatora

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

W sobotę 27 kwietnia w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie odbyły się warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych, które poprowadził ks. dr Dariusz Wołczecki. Tematem ćwiczeń było, jak rozmawiać, żeby się spotkać relacyjnie i udzielić pasterskiego wsparcia.

Dekanalny ojciec duchowny jest kapłanem wybranym przez biskupa diecezjalnego spośród księży posługujących w dekanacie, który troszczy się o odpowiedni poziom życia duchowego kapłanów. Spotkanie rozpoczęło się wspólną modlitwą brewiarzową i wzajemnym podzieleniem się dylematami i radościami płynącymi z posługi dekanalnego ojca duchownego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję