Reklama

Niedziela Sandomierska

Boża Przemytniczka

Prezydent Andrzej Duda 13 lutego odznaczył Marię Mirecką-Loryś Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Wcześniej, bo 6 lutego, wręczono jej medal „Pro Patria”. A miasto Stalowa Wola przyznało tej niezwykłej 100-latce honorowe obywatelstwo

Niedziela sandomierska 8/2016, str. 7

[ TEMATY ]

odznaczenia

Ks. Adam Stachowicz

Maria Mirecka-Loryś wśród członków zespołu „Racławice”

Maria Mirecka-Loryś wśród członków
zespołu „Racławice”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości miały miejsce w Racławicach. Podczas Eucharystii, której przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz dziękowano Bogu z dar życia pani Marii prosząc dla niej o błogosławieństwo na dalsze lata życia i opiekę Maryi. – Życie naszej drogiej Jubilatki jest piękne i nieprzeciętne. Przeplata się w nim bohaterstwo czasu wojny, aktywna działalność w środowiskach polonijnych i hojne wsparcie udzielane po dzień dzisiejszy rodakom za wschodnią granicą. O religijnej postawie pani Marii świadczy przydomek „Boża Przemytniczka”, nadany jej na Ukrainie jeszcze w czasach Związku Radzieckiego. Zasłużyła sobie na niego tym, że przy okazji odwiedzin posługującego tam brata ks. Bronisława, przywoziła potajemnie dewocjonalia, obok innych środków niezbędnych do prowadzenia duszpasterstwa – mówił podczas homilii bp K. Nitkiewicz.

Historia miłości

Reklama

– Człowiek, którym zawładnęło myślenie o innych, rozumie więcej i kocha mocniej: Boga, bliźniego, Ojczyznę. Przykładem tego jest nasza dostojna Jubilatka. – mówił Ordynariusz sandomierski: – I chociaż zwykle, wraz z upływem lat, oddajemy się bardziej wspomnieniom, niż robieniu planów, pani Maria ma stale nowe, dobre pomysły, które niestrudzenie realizuje. Ojciec Święty Benedykt XVI powiedział, że „chrześcijaństwo nie jest systemem intelektualnym, ale spotkaniem, historią miłości, wydarzeniem”. Jest w pierwszej kolejności spotkaniem z Chrystusem, który obdarowuje nas samym sobą, uczy na czym polega miłość i do niej uzdalnia. Dlatego powinniśmy wpatrywać się w Jego oblicze i jak mówił kard. George Hume, trwać przy Nim chociaż idziemy po wybojach, a droga nie jest widoczna. Trzeba nam także rozważać wielkie rzeczy, których Bóg dokonał i ciągle spełnia w naszym życiu. Musimy je odkrywać i za nie dziękować. Boże dzieło rośnie pomimo naszych grzechów i niesprzyjających okoliczności. A my jesteśmy jego współtwórcami, współpracownikami Boga – podkreślał Ksiądz Biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W jubileuszu uczestniczyła rodzina pani Marii, bliscy i znajomi. Obecni byli także przedstawiciele parlamentu, władz samorządowych Stalowej Woli, Niska i Racławic oraz Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Po Mszy św., podczas spotkania przypomniano podkreślając olbrzymie zaangażowanie Jubilatki w walkę o niepodległość, działalność polonijną oraz charytatywną na rzecz potrzebujących. W czasie okupacji była żołnierzem podziemia narodowego. Przez długie lata udzielała się wśród Polonii w USA oraz wspierała Polaków na Wschodzie.

Niezwykłe dzieje

Reklama

Maria Mirecka-Loryś urodziła się 7 lutego 1916 r. w Ulanowie. Jest siódmym z ośmiorga dzieci Dominika Mireckiego i Pauliny ze Ścisłowskich. W 1921 r. rodzina przeniosła się do Racławic koło Niska. Jubilatka studiowała na Wydziale Prawa na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie. Wstąpiła do Związku Akademickiego Młodzież Wszechpolska. Po wybuchu wojny zaangażowała się w działalność konspiracyjną. Wiosną 1940 r. została komendantką Narodowej Organizacji Wojskowej Kobiet (NOW) w powiecie niżańskim, później całego okręgu rzeszowskiego. Równocześnie była kierownikiem sekcji kobiecej w Zarządzie Okręgu Rzeszowskiego Stronnictwa Narodowego i kurierką Komendy Głównej NOW. Po scaleniu NOW z Armią Krajową, awansowana na stopień kapitana, kierowała Wojskową Służbą Kobiet w rzeszowskim Podokręgu AK. Wiosną 1945 r. została Komendantką Główną Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Kobiet.

W 1943 r. uczestniczyła w konspiracyjnym odnowieniu akademickich ślubów na Jasnej Górze. W 36-osobowej grupie młodzieży Maria Mirecka reprezentowała Lwów, a obecny tam Karol Wojtyła Kraków.

Po zakończeniu wojny wznowiła studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim. 1 sierpnia 1945 r. została aresztowana w Nisku. Na wolność wyszła miesiąc później na mocy amnestii. Jednak zagrożona ponownym aresztowaniem w grudniu tego roku opuściła Polskę i dotarła do obozu II Korpusu gen. Władysława Andersa pod Ankoną. Tam poznała swego męża, oficera rezerwy, Henryka Lorysia, z którym w październiku 1946 r. wyemigrowała do Anglii.

Emigracja

W styczniu 1952 r. wyjechała do USA, i ostatecznie osiadła w Chicago. Tam zaangażowała się w pracę w organizacjach polonijnych. Działała m.in. w Stronnictwie Narodowym, była członkiem Związku Polek w Ameryce oraz Krajowego Zarządu Kongresu Polonii Amerykańskiej. Przez 32 lata była redaktorem „Głosu Polek”. Od lat 70. XX wieku jest zaangażowana w pomoc dla Polaków na dawnych Kresach. W 1999 r. została wiceprzewodniczącą Rady Naczelnej Stronnictwa Narodowego. Współpracuje z polonijnym radiem w Chicago, dla którego nagrywa cotygodniowe felietony z cyklu „Otwarty mikrofon”.

2016-02-18 09:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Irena i Jerzy Grzybowscy odznaczeni medalem „Pro Ecclesia et Pontifice"

[ TEMATY ]

odznaczenia

Ewa Biedroń

Założycielami Spotkań Małżeńskich są Irena i Jerzy Grzybowscy – widoczni na pierwszym planie zdjęcia

Założycielami Spotkań Małżeńskich są Irena i Jerzy Grzybowscy –
widoczni na pierwszym planie zdjęcia

Założyciele Spotkań Małżeńskich Irena i Jerzy Grzybowscy zostali we wtorek odznaczeni przez metropolitę warszawskiego kard. Kazimierza Nycza papieskim orderem „Pro Ecclesia et Pontifice". Uroczystość nadania odznaczenia odbyła się w Domu Arcybiskupów Warszawskich.

Metropolita warszawski zwrócił uwagę, że Spotkania Małżeńskie są symbolem siły, jaka drzemie we współpracy dwóch małżonków. - To dzieło zrodziło się z piękna życia małżeńskiego - dopowiedział kard. Kazimierz Nycz podczas wręczenia orderów.
CZYTAJ DALEJ

Św. Agata

Niedziela Ogólnopolska 6/2006, str. 16

„IcoonAgatha” autorstwa Bergognone (1481-1522) - Transferred from nl.wikipedia(Original text 

Agata urodziła się w Palermo (Panormus) na Sycylii w bogatej, wysoko postawionej rodzinie. Wyróżniała się nadzwyczajną urodą.

Kwintinianus - starosta Sycylii zabiegał o jej rękę, mając na względzie nie tylko jej urodę, ale też majątek. Kiedy Agata dowiedziała się o tym, uciekła i ukrywała się. Kwintinianus wyznaczył nagrodę za jej odnalezienie, wskutek czego zdradzono miejsce jej ukrycia. Ponieważ Agata postanowiła swoje życie poświęcić Bogu, odrzuciła oświadczyny Kwintinianusa. Ten domyślił się, że ma to związek z wiarą Agaty i postanowił nakłonić ją do porzucenia chrześcijaństwa. W tym celu oddano Agatę pod opiekę Afrodyzji - kobiety rozpustnej, która próbowała Agatę nakłonić do uciech cielesnych i porzucenia wiary. Afrodyzja nie zdziałała niczego i po trzydziestu dniach Agatę odesłano z powrotem Kwintinianusowi, który widząc, że nic nie wskóra, postawił Agatę przed sobą jako przed sędzią i kazał jej wyrzec się wiary. W tamtym czasie obowiązywał wymierzony w chrześcijan dekret cesarza Decjusza (249-251). Kiedy Agata nie wyrzekła się wiary, poddano ją torturom: szarpano jej ciało hakami i przypalano rany. Agata mimo to nie ugięła się, w związku z czym Kwintinianus kazał liktorowi (katu) obciąć jej piersi. Okaleczoną Agatę odprowadzono do więzienia i spodziewano się jej rychłej śmierci.
CZYTAJ DALEJ

Benedykt XVI: Pasterz nie może być trzciną, która ugina się przy podmuchu wiatru

2025-02-05 18:25

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Abp Antonio Guido Filipazzi

Grzegorz Gałązka

5 lutego 2011 r., dokladnie 14 lat temu, Benedykt XVI udzielił sakry biskupiej pięciu kapłanom: Chińczykowi, Hiszpanowi, Wenezuelczykowi i dwom Włochom. Trzech z nich - ks. Savia Hona Tai-Fai, ks. prał. Marcella Bartolucciego i ks. prał. Celsa Morgę Iruzubietę - w grudniu ub.r. mianował sekretarzami różnych kongregacji Kurii Rzymskiej, a dwóch - ks. prał. Antonia Guida Filipazziego i ks. prał. Edgara Penę Parrę - w styczniu br., nuncjuszami apostolskim. Publikujemy homilię, którą wygłosił ówczesny papież.

«Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo» (Łk 10, 2). Te słowa z Ewangelii dzisiejszej Mszy św. w tej chwili dotyczą szczególnie bezpośrednio nas. Jest to czas misji: Pan posyła was, drodzy przyjaciele, na swoje żniwo. Powinniście współpracować w posłannictwie, o którym mówi prorok Izajasz w pierwszym czytaniu: «Pan (...) Posłał mnie, abym głosił dobrą nowinę ubogim, bym opatrywał rany serc złamanych» (Iz 61, 1). Na tym polega praca przy żniwie na polu Bożym, na polu historii ludzkiej — na niesieniu ludziom światła prawdy, na uwalnianiu ich od ubóstwa prawdy, które jest prawdziwym smutkiem i prawdziwym ubóstwem człowieka. Na niesieniu im radosnej wieści, która jest nie tylko słowem, ale wydarzeniem: sam Bóg, we własnej osobie, przyszedł do nas. Bierze nas za rękę, pociąga nas ku górze, do siebie, i dzięki temu zranione serce zostaje uleczone. Dziękujmy Panu za to, że posyła robotników na żniwo historii świata. Dziękujmy za to, że posyła was, za to, że powiedzieliście «tak» i że teraz ponownie wypowiecie swoje «tak», aby być robotnikami Pana dla ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję