Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Powraca dawne piękno

Niedziela szczecińsko-kamieńska 9/2016, str. 4

[ TEMATY ]

zabytki

Szczecin

Zygmunt Piotr Cywiński

Zamek Książąt Pomorskich - Sala Księcia Bogusława X

Zamek Książąt Pomorskich - Sala Księcia Bogusława X

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie był jedną z rezydencji książęcego rodu Gryfitów władającego Pomorzem Zachodnim od XII do XVII wieku. To reprezentacyjny obiekt, jego wieże i jasnoszare mury zwieńczone renesansową attyką górują nad staromiejską zabudową, wpisując się w panoramę miasta oglądaną od strony Odry. W ciągu wieków przechodził różne koleje losu, będąc wielokrotnie przebudowany, a także zrujnowany przez naloty w 1944 r. Odbudowany został w latach 1958-80 w stylu renesansowym dawnej siedziby książęcej.

Ostatnio, nawiązując do czasów świetności zamku z przełomu XVI i XVII wieku, przeprowadzono prace modernizacyjne w Skrzydle Północnym. Wykorzystano do tego środki Unii Europejskiej i budżetu województwa zachodniopomorskiego (około 25 mln zł). Na zwiedzających największe wrażenie wywiera odnowiona Sala Księcia Bogusława X, kiedyś pełniąca rolę kościoła zamkowego, dzisiaj będąca salą koncertowo-widowiskową. Dawniej była cała w bieli, teraz jej sklepienie i ściany pokryte zostały neorenesansową malaturą, nawiązującą do dekoracji dawnego kościoła, na podstawie zachowanych szkiców Paula Kutschmanna. Bogatą ornamentykę, z motywami zwierząt i roślin pieczołowicie przez pół roku odtwarzało 20 malarzy. Skrzydła wewnętrzne okien w tej sali przeszklono techniką witrażową w tzw. plaster miodu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szczecin to miasto związane z historią chrystianizacji Pomorza Zachodniego, leżące na mającym powstać szlaku kulturowym „Misji św. bp. Ottona z Bambergu”. Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie to ważne miejsce na projektowanym szlaku. Na wzgórzu zamkowym znajdowała się świątynia pogańska bożka Trzygłowa, który został zniszczony przez św. Ottona. Badania archeologiczne nie natrafiły, niestety, na żadne relikty świątyni. Najprawdopodobniej uległy zniszczeniu w czasie licznych przebudowań zamku, budowy głębokich piwnic. Prowadzący wycieczki zwracali dotąd uwagę zwiedzających na osobę Apostoła Pomorza, wskazując na jego figurę i miejsce pierwszego kościoła zamkowego. Figura umieszczona jest na ścianie Wieży Dzwonów. Jest to kopia, gdyż oryginał przechowuje Muzeum Narodowe w Szczecinie. Rzeźba postaci świętego wykonana została prawdopodobnie w 1346 r. dla powstałego w tym roku z inicjatywy księcia Barnima III kościoła zamkowego pw. św. Ottona. Do tej pory zarys budowli oznaczony był na obu dziedzińcach. Teraz wyniki wykopalisk archeologicznych udostępniono zwiedzającym. W sali Księcia Bogusława X mogą oni, podchodząc do sceny, ujrzeć poprzez przeszklenia posadzki fragmenty fundamentów północnej ściany kościoła św. Ottona i jego przypory (która oddzieliła się od ściany, którą wspierała), a także muru obronnego. Poprzez przeszklenia można też oglądać w dolnej kondygnacji fundamenty „kamiennego domu” (Stenhus), pierwszego murowanego dworu na Wzgórzu Zamkowym zbudowanego dla księcia Barnima III.

Reklama

Modernizacja skrzydła północnego zamku wprowadziła szereg zmian. We wszystkich pomieszczeniach parteru, pierwszego i drugiego piętra zmieniono kolorystykę ścian. – Renesans pomorski to uderzenie kolorów – mówi dyrektor Zamku Barbara Igielska. – Stosowano wówczas czerwień, zieleń, czerń, ramy okienne czerwone lub zielone, piece żółte lub czarne – dlatego takie kolory zastosowano też dzisiaj. We wspomnianych pomieszczeniach położono nową posadzkę ceramiczną, wzorując się na tej zachowanej z XVI wieku w krypcie grzebalnej. Hol przed salą Bogusława X został przebudowany, uzyskując wygląd z czasów, gdy pełnił rolę przejazdu bramnego na dziedziniec zamkowy. W piwnicach zostały wyeksponowane zachowane oryginalne sklepienia. Dawnej XIV-wiecznej książęcej krypcie grzebalnej przywrócono charakter nekropolii. Powróciło do niej sześć zachowanych sarkofagów ostatnich książąt pomorskich, są bardziej dostępne niż w poprzedniej aranżacji. Dach nad Skrzydłem Północnym mający ponad 500 m2 zaadaptowano na taras widokowy, co daje możliwość organizacji latem koncertów i spektakli. Zyskali niepełnosprawni dzięki instalacji windy.

Reklama

Właściwie można mówić o prowadzonej etapowo całościowej modernizacji książęcego zamku w Szczecinie. Objęła ona Skrzydło Południowe, gdzie wznowiła swoją działalność Opera na Zamku. W Skrzydle Wschodnim mieszczącym administrację, Kino Zamek i salę literacką 202 modernizacja trwa. Dalej przyjdzie kolej na Skrzydło Mennicze. Bryła zamku zostanie odsłonięta od strony estakady poprzez wycięcie rosnących tam drzew samosiejek. Z trzech stron zostanie otoczona przez tarasy, na których pojawi się zieleń, ogrody w stylu renesansowym.

Te wszystkie działania z pewnością podniosą walory turystyczne zamku, będzie on bardziej atrakcyjny dla mieszkańców Pomorza Zachodniego i Polski oraz przyciągnie turystów z zagranicy.

2016-02-25 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdańsk: czy zabytkom grozi katastrofa?

[ TEMATY ]

zabytki

Makalu/pixabay.com

Pękające ściany, zagrożenie katastrofą budowlaną. – Czy problemy kolejnych gdańskich zabytków są ze sobą powiązane? Czy przyczyną jest obniżenie się poziomu wód gruntowych? Czy ma to związek z nowymi inwestycjami budowlanymi w Gdańsku? Czy ucierpieć mogą kolejne zabytki? – to na razie tylko pytania formułowane m.in. przez Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Domagają się one jednak pilnej i rzetelnej odpowiedzi. Z uwagi na zagrożenie zamknięty jest już dominikański kościół św. Mikołaja oraz kaplica przy greckokatolickim kościele św. Bartłomieja w Gdańsku.

„Kościół p.w. św. Mikołaja nie jest pierwszą historyczną budowlą w Śródmieściu borykającą się z problemem utraty stateczności konstrukcji” – czytamy w oświadczeniu wydanym 31 października 2018 r. przez Agnieszką Kowalską, Pomorską Wojewódzką Konserwator Zabytków, w związku z decyzją o zamknięciu dominikańskiego kościoła św. Mikołaja ze względu na zagrożenie katastrofą budowlaną. Jak wyjaśnia rzecznik prasowy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Marcin Tymiński, kilka lat wcześniej pewne problemy z tym związane pojawiły się w gotyckim kościele pw. św. Jana, zgłoszenia przyjmowane były też od członków wspólnot mieszkaniowych z kamienic położonych na terenie Głównego Miasta.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję