Reklama

Niedziela Kielecka

U opiekuna rolników

Kiedyś miejscowość Posłowice była typowo rolnicza, ludzie utrzymywali się głównie z pracy w gospodarstwach. Nic dziwnego że wybudowana na początku XX wieku świątynia zyskała najsłynniejszego patrona rolników – św. Izydora. W diecezji to jedyne takie wezwanie. Marzeniem proboszcza ks. dr. Jarosława Czerkawskiego, który w sierpniu ubiegłego roku zaczął pracę w parafii, jest zorganizowanie diecezjalnej pielgrzymki rolników do św. Izydora. Pomysłów na inicjatywy duszpasterskie jest znacznie więcej

Niedziela kielecka 10/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

WD

Św. Izydor

Św. Izydor

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Izydor, jak podają źródła, był zwyczajnym parobkiem, zatrudnianym przez zarządcę jednego z majątków. Kiedyś współbracia oskarżyli go, że nie pracuje. Właściciel majątku chciał się przekonać, czy to prawda. Kiedy przyszedł na pole, gdzie miał pracować Izydor, zobaczył go modlącego się przed kapliczką Matki Bożej. Za niego wykonywał pracę anioł, który trzymał pług ciągniony przez woły.

Łyk historii

Parafię erygował bp Stanisław Szymecki 22 grudnia 1981 r. przy kaplicy z lat 1900-10. Od 1981 r. dawna kaplica stała się kościołem parafialnym. Zanim powstała parafia, od 1965 r. istniał w Posłowicach samodzielny ośrodek duszpasterski. Do 1918 r. Posłowice należały do katedry, do 1944 r. – do Białogona, a przez kolejne 37 lat do parafii pw. Chrystusa Króla (jako kościół rektoralny). Od 1980 r. parafia Posłowice znajduje się w granicach Kielc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Początkowo wybudowano drewnianą kaplicę, w pobliżu dzisiejszej świątyni. W 1936 r. kaplicę rozebrano i przewieziono do Dębskiej Woli, gdzie służyła do 1981 r. Projekt kaplicy w Wolicy nawiązuje do kościoła przy Piazza del Popolo w Rzymie, miał go przekazać sam bp Kuliński, który pochodził z tych terenów i był związany z Posłowicami. Według innej wersji, budowy kaplicy podjęli się mieszkańcy Posłowic. Rozpoczęli ją w 1900 r. pod kierownictwem ks. Górskiego, proboszcza parafii katedralnej. Budowa kaplicy kosztowała 9 tys. rubli. Kaplicę poświęcił bp Kuliński w 1910 r.

Wystój wnętrza kościoła pw. św. Izydora jest współczesny. W ołtarzu głównym zobaczymy figurę Matki Bożej Niepokalanie Poczętej, w ołtarzach bocznych – obrazy Matki Bożej Częstochowskiej i św. Izydora, to kopia.

Oryginalny wizerunek, który przedstawia modlącego się przed kapliczką św. Izydora, wisi dziś w jadalni na plebanii. Kiedyś znajdował się w kościele. Obraz znajdował się w kaplicy bocznej, postać Izydora była zwrócona w przeciwnym kierunku niż ołtarz. Stąd zadecydowano o wykonaniu kopii obrazu, ale już z Izydorem zwróconym w stronę prezbiterium. Oryginał zawisł w jadalni. – Starsi kapłani uczyli mnie, że obraz patrona kościoła powinien być umieszczony w takim miejscu, gdzie gromadzą się goście. Tutaj bardzo często odbywają się spotkania parafian, Rady Parafialnej czy Stowarzyszenia Posłowice, które ma swoją siedzibę na plebanii i ściśle współpracuje z parafią, otwierając się na jej potrzeby. To godne miejsce dla patrona – opowiada ks. Czerkawski.

Na plebanii są przechowywane również relikwie pierwszego stopnia św. Izydora, które trafiły do parafii. Wierni oddają cześć św. Izydorowi w odpust parafialny 10 maja. Wtedy mogą ucałować relikwie. To niejedyne relikwie. W Posłowicach bardzo jest czczona również św. Faustyna, której relikwie sprowadzono do kościoła w ubiegłym roku.

Reklama

Maleńka świątynia z trudem może pomieścić wszystkich wiernych na niedzielnej Mszy św., nie wspominając o dużych uroczystościach i świętach. Wspólnota parafialna od dawna myślała o rozbudowie kościoła. Dzięki staraniom poprzednika ks. dr. Adama Perza, obecnego Księdza Proboszcza, Rady Parafialnej jest już prawie gotowy projekt, który wykonała Joanna Banaszek-Stach z Krakowa. Budowa mogłaby ruszyć jeszcze w tym roku, jednak zależy od przygotowania i zatwierdzenia niezbędnej dokumentacji i uzyskania pozwoleń. Pozostaje również sprawa cmentarza parafialnego, który miałaby być usytuowany za kościołem. Trwają wstępne rozmowy, potrzeba spełnić pewne warunki, aby pozwolenie na cmentarz mogło być wydane.

Nieoficjalna patronka

Choć kościół ma jedno wezwanie, kult św. Barbary – nieoficjalnej patronki kościoła w Połowicach, miejscowości, której historia wiąże się z wydobyciem i górnictwem – był długo bardzo żywotny. Świadczy o tym choćby witraż w prezbiterium. Przed laty, gdy wielu mieszkańców pracowało w pobliskiej kopalni czy cementowni, bardzo uroczyście obchodzono w kościele Barbórkę. Dawniej górnicy mieli również swój sztandar. Ostatnio odnalazł go Ksiądz Proboszcz i postanowił odnowić. Renowacją ma zająć się Stowarzyszenie Posłowice. – W ubiegłym roku na Barbórkę zorganizowaliśmy Mszę św. dla górników emerytów i ich rodzin, a potem na plebanii zaprosiliśmy wszystkich na biesiadę górniczą. Myślę, że ten zwyczaj przyjmie się w parafialnym kalendarzu na stałe – mówi ks. Czerkawski.

W Roku Miłosierdzia

Reklama

Parafia liczy tysiąc mieszkańców. To niewielka wspólnota, ale bardzo zaangażowana, rozmodlona i otwarta na sprawy i potrzeby kościoła i swojej parafii – mówi Ksiądz Proboszcz, który od początku pracy w Posłowicach na każdym kroku doświadcza od swoich parafian wielkiej życzliwości. W Jubileuszowym Roku Miłosierdzia wierni włączyli się szczególnie do modlitwy i krzewienie kultu Bożego Miłosierdzia. Koronkę prowadzi zawiązana w parafii grupa „Płomień Miłosierdzia” przed Mszami św. w niedzielę o godz. 11 i 16 oraz w każdy piątek. Do Mszy św. służy grupa młodych ministrantów, są także starsi mężczyźni, którzy służą przy ołtarzu. Z inicjatywy Księdza Proboszcza powstała także grupa młodszych ministrantów, którzy przygotowują się dopiero do Pierwszej Komunii św. – To dla nich pierwsza szkoła ministrantury, którą sobie bardzo chwalą – mówi ks. Czerkawski. O oprawę liturgiczną dbają lektorzy i kantorzy, łącznie 50 osób, które wymieniają się dyżurami. Pismo Święte zgłębia systematycznie w parafii grupa ponad dziesięciu osób uczestnicząca w spotkaniach Kręgu Biblijnego. W parafii istnieje schola „Izydorki”, która ubogaca liturgię. Seminarium kieleckie modlitwą i ofiarą wspiera Grono Przyjaciół Seminarium.

W stałą modlitwę za parafię włączają się róże różańcowe i Apostolat Maryjny. Róże modlą się w Wielkim Poście o odnowę duchową całej wspólnoty parafialnej. Z Księdzem Proboszczem współpracuje Rada Parafialna, która ma głos doradczy w konkretnych sprawach dotyczących parafii.

Przed odpustem ks. Czerkawski chciałby odnowić zabytkowy piękny feretron, jeden z trzech, który odnalazł w garażu. Po zabytkowych chorągwiach zostały jedynie drewniane elementy. Kiedyś były w kościele, nie wiadomo dlaczego zostały usunięte. Po odnowieniu feretron z płaskorzeźbą Świętej Rodziny będzie niesiony w procesji odpustowej. Na renowację czeka również metalowa, unikatowa tablica, upamiętniająca ogłoszony przez papieża Leona XIII Wielki Jubileusz Chrześcijaństwa. – To jest świadectwo wiary minionych pokoleń mieszkańców tej ziemi. Chciałbym, aby ta tablica po odnowieniu mogła znaleźć się w godnym miejscu – tłumaczy Ksiądz Proboszcz. – Chcielibyśmy w przyszłości zagospodarować też teren wokół naszego kościoła, aby służył duszpasterskim inicjatywom. Po zakończeniu rozbudowy kościoła wzdłuż ogrodzenia powstaną kaplice różańcowe – zapowiada ks. Czerkawski, wierząc że we wszystkich tych zamierzeniach pomogą parafianie i św. Izydor, opiekun świątyni.

2016-03-03 10:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafia Wożuczyn bogata w historię i zabytki

Niedziela zamojsko-lubaczowska 48/2015, str. IV-V

[ TEMATY ]

parafia

Małgorzata Godzisz

Kościół parafialny w Wożuczynie

Kościół parafialny w Wożuczynie
Tojedna z najstarszych parafii na terenie Grzędy Sokalskiej i w diecezji zamojsko-lubaczowskiej. W 2009 r. była obchodzona rocznica 600-lecia jej powstania. W aktach Konsystorza Lubelskiego jest wzmianka, że kościół parafialny w Wożuczynie istniał już w wieku XIV. Akt erekcji parafii Wożuczyn nie zachował się (spłonął prawdopodobnie w pożarze archiwum diecezjalnego w Krasnymstawie 7 kwietnia 1597 r.). Udokumentowana wzmianka o jej istnieniu pochodzi już z 25 lutego 1409 r., gdy pojawia się postać pierwszego proboszcza parafii Piotra.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV: po urodzinach obchodzi imieniny

2025-09-16 10:44

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

W kilka dni po 70. urodzinach papież Leon XIV w najbliższą środę 17 września, będzie obchodził swoje imieniny: tego dnia przypada wspomnienie św. Roberta Bellarmina (Roberto Francesco Romolo Bellarmina). W przeciwieństwie do papieskich urodzin, dla pracowników Watykanu będzie to dzień wolny od pracy. Sam Papież w dniu swoich imienin ma ważny termin służbowy: o godz. 10.00 na Placu św. Piotra rozpocznie się audiencja ogólna.

Leon XIV, który urodził się 14 września 1955 w Chicago jako Robert Francis Prevost, ukończył w minioną niedzielę 70 lat. Podobnie jak obecny papież, również jego patron, który zmarł w 1621 r., był zakonnikiem i przyrodnikiem: słynny jezuita studiował między innymi astronomię. Robert Prevost, który ma doktorat z prawa kanonicznego, jest augustianinem i studiował matematykę. Bellarmin jako Wielki Inkwizytor przesłuchiwał Giordana Bruno, straconego w Rzymie w 1600 roku za herezję. Kardynał został kanonizowany przez papieża Piusa XI w 1923 roku, a rok później podniesiony do godności Doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

„Triumf serca”. Amerykańska opowieść o polskim świętym-Maksymilianie Kolbe już w polskich kinach!

2025-09-16 13:00

[ TEMATY ]

Triumf serca

Kadr z filmu

Już od piątku, 12 września, w polskich kinach można zobaczyć film fabularny pt. „Triumf serca”, zrealizowany w koprodukcji polsko-amerykańskiej. W roli głównej występuje znany polski aktor Marcin Kwaśny, a na ekranie towarzyszą mu m.in. Radosław Pazura i Lech Dyblik.

„Triumf serca” to poruszający dramat oparty na prawdziwej historii św. Maksymiliana Marii Kolbego – franciszkanina, który w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz oddał życie za współwięźnia. Reżyserem filmu jest Amerykanin Anthony D’Ambrosio, który postanowił opowiedzieć tę historię z nieco innej perspektywy. Film zaczyna się tam, gdzie większość opowieści o ojcu Kolbe się kończy – w celi śmierci. To właśnie w tej zamkniętej przestrzeni rozgrywa się najbardziej przejmująca część opowieści, ukazana z niezwykłą wrażliwością i duchową głębią. Retrospekcje pozwalają widzowi wrócić do najważniejszych momentów z życia świętego, ale to jego ostatnie dni są sercem tej historii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję