Reklama

Głos z Torunia

Duch Święty – dar Bożego Miłosierdzia

Niedziela toruńska 20/2016, str. 1, 5

[ TEMATY ]

Duch Święty

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spoglądamy z wdzięcznością na Twój, Panie Jezu, odkupieńczy krzyż, spoglądamy na płonący paschał – znak nadziei, śpiewamy radosne Alleluja i zastanawiamy się, czy nasze serca są w stanie pojąć te wielkie tajemnice. Czy potrafimy odpowiedzieć na nie?

Apostołowie po bolesnych doświadczeniach Twojej, Jezu, zbawczej męki i śmierci na krzyżu ukryli się w Wieczerniku z obawy przed Żydami. Potem nie dowierzali, że zmartwychwstałeś. Byli pełni lęku i bojaźni. Oni, którzy mieli kontynuować rozpoczętą przez Ciebie misję prowadzenia ludzi do Ojca, zagubili się całkowicie, czuli zawód, pustkę, życiową przegraną. Kiedy wszedłeś mimo zamkniętych drzwi i pozdrowiłeś ich: „Pokój wam!”, „zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha”. Ale gdy pokazałeś im swoje przebite ręce, nogi i bok, „z radości jeszcze nie wierzyli i byli pełni zdumienia” (por. Łk 24, 36-41).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dar

Reklama

Ale Ty, Chryste, jesteś miłosierny, nie zostawiłeś ich w takim stanie. Bł. Matka Maria Karłowska napisała w rekolekcjach dla swych wychowanek: „Wielkie jest nad niebiosa Miłosierdzie Twoje, Panie! Litościwy i miłosierny jest Pan, cierpliwy i wielce miłosierny”. Rozumiesz ludzką słabość, ludzkie obawy. W tymże Wieczerniku obiecałeś, Panie, swoim Apostołom: „Przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi. On będzie świadczył o Mnie” (por. J 15, 26). „On was wszystkiego nauczy” (por. J 14, 26). Czekali więc na tego Ducha Prawdy, by rozjaśnił ich umysły, rozgrzał pełne jeszcze niepewności serca i pomógł zrozumieć wszystko. Czekali na Jego przyjście wraz z Maryją, Twoją Matką.

I stało się. Po modlitwie w Wieczerniku zmartwychwstały Jezus zesłał na Apostołów i Najświętszą Maryję Pannę upragnionego Ducha Świętego. W tym momencie wszystko się odmieniło. Apostołowie otrzymali duchową moc, i odwagę do pokonania trudności i lęku. Duch Święty oświecił ich umysły, dał im zrozumienie tajemnic wiary i sensu Chrystusowego dzieła odkupienia. Uzyskali przekonanie do głoszenia światu prawdy Bożej. Być może w pamięci uczniów odżyło nauczanie proroka Izajasza: „Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej” (Iz 11, 1-2). Teraz działanie tego Ducha odczuli na sobie.

Pozostaje z nami

Reklama

Duch Święty jest największym darem Pana Boga dla człowieka. W Roku Miłosierdzia rozważamy pochylenie się Bożego Miłosierdzia w dziejach ludzkości i poszczególnego człowieka. Dziękując za jubileusz chrzcielny naszej ojczyzny, dziękujemy równocześnie za to nachylenie się Jezusa miłosiernego nad ludzką drobiną w momencie chrztu – właśnie z darem Ducha Świętego, który nie tylko oczyszcza, lecz także umacnia człowieka na drogi życia, trwanie w wierze świętej, zawierzenie Panu Bogu, świadczenie o Nim. Potrzeba tylko później z pełną świadomością otworzyć się na tego Boskiego gościa duszy, prawdziwie pragnąć Jego siedmiu darów. Ale zdarza się, że Duch Święty jest przez nas zapomniany, ignorowany. Nie żyjemy świadomością, że jest On w nas obecny. Gdy jednak uznamy Jego obecność, pozwolimy Mu działać, wsłuchamy się w Jego głos i będziemy współpracować z Jego natchnieniami, dokona On w nas tych dzieł, jakie obserwowaliśmy w Apostołach po zesłaniu Ducha Świętego. Ujrzeliśmy ich zdolnych, aby spełnili polecenie Pana: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem” (Mt 28, 19-20). Poszli przynagleni miłością Ducha mądrości i męstwa, Ducha rady i umiejętności i świadczyli o Chrystusie. Aż do oddania za Niego życia.

Działa w nas

Dziś także głoszenie Chrystusa, dawanie świadectwa o Nim – to obowiązek każdego ochrzczonego, a odwagi, umiejętności, mądrości, męstwa udzieli nam właśnie Duch Święty. Bł. Matka Maria Karłowska przypomina, że „Duch Święty dlatego zstąpił na Apostołów w postaci języków ognistych, by okazać, że i my mamy płonąć, ale nie tylko jeden raz: On chce w każdej chwili udzielać się człowiekowi, byle był tego godny”. Błogosławiona mówi dalej: „Módlcie się do Ducha Świętego, bo bez Niego jesteśmy ślepi jak nietoperze! (…) Duch Święty pragnie nad sercem ludzkim panować. Chce tam obrać swój tron, stamtąd szerzyć swoje królestwo i sprawować cudowne swe rządy. (…) Nie można rozpocząć niczego dobrego, do czego by nas Duch Święty nie natchnął. Trzeba więc polegać na Jego natchnieniach i na danych nam przestrogach”.

Przyjdź, Duchu Boży

Trzeba wciąż błagać: „Przyjdź, Duchu Boży, spocząć w duszy mojej z Twymi siedmiu darami, aby ją oczyścić, usprawiedliwić, uświęcić!”, bo jak podaje sekwencja z Zesłania Ducha Świętego, „bez Twojego (Ducha Świętego) tchnienia cóż jest wśród stworzenia? Jeno cierń i nędze”. Św. Jan Paweł II poucza, że „tylko bowiem Duch Święty «przekonywa o grzechu», o złu, w tym celu, ażeby odbudowywać dobro w człowieku i w ludzkim świecie: ażeby «odnawiać oblicze ziemi». On dokonuje dzieła oczyszczenia z wszystkiego, co człowieka «szpeci», «z tego, co jest trudne»; On leczy najgłębsze nawet rany ludzkiej egzystencji. On zamienia wewnętrzny nieurodzaj dusz w urodzajne pola łaski i świętości. To, «co jest oporne – nakłania», to, co jest «oziębłe – rozgrzewa», to, co «zbłąkane – sprowadza» na drogi zbawienia” („Dominum et vivificantem”, 67).

Trwając więc na modlitwie jak Apostołowie razem z Maryją, Matką Jezusa, błagajmy nieustannie: „Niech zstąpi Duch Twój, o Panie, i odnowi oblicze ziemi!”. Powtarzajmy sercem wołanie św. Jana Pawła II na warszawskim pl. Zwycięstwa: „Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi!”.

2016-05-12 09:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nasze wołanie o Ducha Świętego

Niedziela Ogólnopolska 20/2016, str. 32-33

[ TEMATY ]

Duch Święty

Pio Si/pl.fotolia.com

Dzisiejsza sekwencja jest moim wołaniem o Ducha Świętego, sądzę, że i waszym, bo kto by nie chciał spełnienia takich obietnic! Są w niej zawarte wszystkie moje tęsknoty, pragnienia i potrzeby. Rzecz w tym, że już otrzymałem Ducha Świętego w sakramencie zanurzenia w wodach chrztu św. Muszę na nowo odkryć ten dar i świadomie pragnąć zanurzenia w Duchu Świętym, który został mi dany. Apostołowie z Jezusem przeszli długą drogę formacji do momentu otrzymania Ducha Świętego. Moja sytuacja jest odwrotna. Przez chrzest otrzymałem ten dar, ale On jest jakby „nieuruchomiony” w pełni, w całej Jego mocy; muszę przejść drogę uczniów Jezusa. Spełnia się ten proces na drodze wzrostu w wierze praktykowanej, która daje takie doświadczenie.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: spotkanie z Chrystusem otwiera nas na prawdę

2025-10-27 18:34

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Kto studiuje, ten się podnosi, poszerza swoje horyzonty i perspektywy, aby odzyskać spojrzenie, które nie skupia się tylko na tym, co na dole, ale jest również zdolne patrzeć ku górze: ku Bogu, ku innym, ku tajemnicy życia - zaznaczył Papież podczas Mszy św. w Bazylice Watykańskiej ze wspólnotami Uniwersytetów Papieskich. Ojciec Święty wskazał, że łaską studenta, badacza, uczonego jest „otrzymanie szerokiego spojrzenia, które potrafi sięgać daleko, które nie upraszcza spraw, nie boi się pytań".

Ojciec Święty wskazał w homilii, że „zadaniem wychowawcy jest podniesienie drugiego człowieka, postawienie go na nogi, […] pomagając temuż człowiekowi być sobą, rozwinąć samodzielną świadomość oraz krytyczne myślenie”. Rozważając Ewangelię mówiącą o cudzie uzdrowienie (Łk 13, 10-17), wskazał, że „Uniwersytety Papieskie powinny kontynuować ten gest Jezusa”. „Jest to prawdziwy akt miłości, ponieważ istnieje miłość, która przejawia się właśnie poprzez alfabet studiowania, wiedzy, szczerego poszukiwania tego, co prawdziwe i dla czego warto żyć. Zaspokajanie głodu prawdy i sensu jest zadaniem koniecznym, ponieważ bez prawdy i prawdziwych sensów można popaść w pustkę, a nawet umrzeć” - zaakcentował Papież.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec z bł. Karoliną Kózkówną

2025-10-27 20:55

[ TEMATY ]

różaniec

bł. Karolina Kózkówna

fot. Magdalena Pijewska

Bł. Karolina Kózkówna

Bł. Karolina Kózkówna

Prezentujemy wyjątkowe rozważania Różańca - tajemnice bolesne z bł. Karoliną Kózkówną, przygotowane przez Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, które zawierają słowa św. Jana Pawła II.

Święci są po to, ażeby świadczyć o wielkiej godności człowieka. Świadczyć o Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym "dla nas i dla naszego zbawienia", to znaczy równocześnie świadczyć o tej godności, jaką człowiek ma wobec Boga. Świadczyć o tym powołaniu, jakie człowiek ma w Chrystusie. Karolina Kózkówna była świadoma tej godności. Świadoma tego powołania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję