Celebrację Eucharystii Pasterz diecezji sprawował razem z bp. Piotrem Gregerem i bp. Tadeuszem Rakoczym. Przy ołtarzu stanęli także proboszczowie kandydatów do święceń oraz wychowawcy z Krakowskiego Seminarium Duchownego. W uroczystości, która jest świętem całego lokalnego Kościoła uczestniczyli także księża, rodziny diakonów, delegacje parafii rodzinnych i parafii praktyk duszpasterskich przyszłych neoprezbiterów. Zgodnie z obrzędem udzielania sakramentu kapłaństwa kandydaci zostali imiennie i publicznie przedstawieni Biskupowi i wyrazili wolę przyjęcia sakramentu.
Reklama
– Aby być solą ziemi przygotowywaliście się do tego przez czas formacji seminaryjnej, przez poznawanie siebie, konfrontowanie swojego serca z Ewangelią. Trzeba by pytać, co robić, aby nie zwietrzeć w tym smaku, który w was jest. Jak zachować ową słoność w tym świecie, który tak bardzo się zmienia – mówił Biskup bielsko-żywiecki odwołując się do Chrystusowej przypowieści. Wskazał przy tym także przykłady ludzi, którzy utracili „smak soli” w swoim życiu. Podkreślił, że prezbiter, kapłan ma nadawać smak Ewangelii we wspólnocie, w której posługuje. – Czyni to zwyczajnie poprzez głoszenie słowa, przez udzielanie sakramentów, ale przede wszystkim przez życie, które świadczy o jego zaangażowaniu w przemianę społeczności w bardziej ewangeliczną, bardziej sprawiedliwą, kierującą się bardziej miłosierdziem – tłumaczył przyszłym prezbiterom szafarz sakramentu kapłaństwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po homilii odbył się obrzęd święceń. Prócz gestu włożenia rąk przez biskupa, sakramentu dopełniły także obrzędy wyjaśniające. Dłonie neoprezbiterów zostały namaszczone poświęconym olejem, a biskup symbolicznie wręczył każdemu z nich kielich z winem i patenę z chlebem.
Po zakończeniu uroczystości neoprezbiterzy otrzymują dokument – celebret potwierdzający, że dana osoba jest kapłanem diecezji bielsko-żywieckiej i posiada władzę sprawowania Najświętszej Ofiary, przepowiadania Słowa Bożego, spowiadania i rozgrzeszania (przez pierwsze lata jest on terminowy).
Po święceniach nowi kapłani udają się do swoich rodzinnych parafii. Tam, następnego dnia, albo w kolejne niedziele odprawiają Prymicje, czyli pierwszą Mszę św. we wspólnocie parafialnej, gdzie rodziło się i dojrzewało ich powołanie do kapłaństwa. Jeszcze przed wakacjami neoprezbiterzy otrzymają dokument kierujący do podjęcia duszpasterskiej posługi we wskazanej przez biskupa parafii.
Neoprezbiterzy A.D. 2016 wstąpili do seminarium w 2010 r., niedługo po beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki. Stąd kapłan męczennik stał się patronem rocznika. Na czas formacji seminaryjnej tego rocznika przypadły dwie nominacje biskupie dla ówczesnych kolejnych rektorów seminarium. Sakrę biskupią przyjął ks. Grzegorz Ryś oraz ks. Roman Pindel, który jako biskup bielsko-żywiecki konsekrował swoich podopiecznych.
Nowo wyświęceni kapłani to: ks. Przemysław Gorzołka z parafii Pana Jezusa Dobrego Pasterza w Istebnej, ks. Grzegorz Guga z parafii św. Michała Archanioła w Łękawicy, ks. Piotr Honkisz z parafii Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Kozach, ks. Piotr Hutnicki z parafii św. Barbary w Strumieniu, ks. Kamil Kruczek z parafii św. Jakuba Apostoła w Szczyrku, ks. Dawid Kubień z parafii św. Józefa w Zabrzegu, ks. Adrian Mętel z parafii św. Karola Boromeusza w Koszarawie, ks. Artur Micorek z parafii św. Michała Archanioła w Leśnej, ks. Wojciech Olesiński z parafii św. Michała Archanioła w Wilkowicach, ks. Sebastian Otworowski z parafii św. Stanisława ze Szczepanowa w Bielsku-Białej, ks. Kamil Skoczylas z parafii św. Jana Chrzciciela w Bielsku-Białej i ks. Adam Wandzel z parafii Matki Bożej Szkaplerznej w Godziszce.