Reklama

Życie konsekrowane "znakiem sprzeciwu" wobec świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kazanie diecezjalnego referenta ds. życia konsekrowanego ks. kan. dr. Stanisława Kuleszy wygłoszone w katedrze płockiej w Światowy Dzień Życia Konsekrowanego 2 lutego 2003 r.

Już po raz siódmy obchodzimy - z woli Papieża Jana Pawła II - Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. Dziś przybyli do bazyliki katedralnej - matki wszystkich kościołów naszej diecezji - przedstawiciele życia konsekrowanego. Widzimy dzisiaj wielką rozmaitość strojów zakonnych, świadczących o bogactwie życia konsekrowanego naszej diecezji. Przybyły dziś do bazyliki katedralnej przedstawicielki zgromadzeń żeńskich bezhabitowych, tzn. osoby konsekrowane, nie- wyróżniające się strojem od osób świeckich. Przybyli przedstawiciele zgromadzeń zakonnych - żeńskich i męskich, aby pod przewodnictwem pasterza diecezji bp. Stanisława Wielgusa obchodzić swoje doroczne święto.
W poprzednią niedzielę czytany był list pasterski: O powołaniu kobiet konsekrowanych. List ten został napisany - jako przygotowanie na dzisiejszą uroczystość - przez bp. Edwarda Samsela, który z ramienia KEP przewodniczył komisji ds. życia konsekrowanego. Dziś chciałbym przypomnieć mały fragment tego listu, który trzeba traktować jak testament Biskupa Edwarda, ponieważ - jak wszyscy wiemy - bp Edward Samsel zmarł 17 stycznia br.
Bp E. Samsel napisał: "Młody człowiek słysząc to tajemnicze zaproszenie Jezusa, zapewne najpierw się dziwi i pyta: dlaczego ja? A kiedy uświadomi sobie, jak wielkie wyróżnienie go spotkało, cieszy się i śpiewa w sercu radosny hymn Maryi: Wielbi dusza moja Pana. (...) Prośmy Boga, aby siostry zakonne ogarnięte odwieczną i nieskończoną miłością Boga umiały wyrzekać się wszystkiego i miały odwagę iść za Jezusem, dokądkolwiek je poprowadzi". Na tę odwagę wiernego naśladowania Chrystusa chcemy dziś zwrócić szczególną uwagę.
Światowy Dzień Życia Konsekrowanego jest złączony ze świętem Ofiarowania Pańskiego. Piękne teksty Pisma Świętego wprowadzają nas w klimat tego dnia. Pierwsze czytanie przenosi nas w trudny czas odbudowy Jerozolimy i świątyni po niewoli babilońskiej; całe dzieło odbudowy dokonywało się w wielkiej biedzie i licznych trudnościach. Wielu ludzi załamywało się z tego powodu. Prorok Malachiasz dodaje im otuchy, mówiąc, że do tej właśnie świątyni, odbudowywanej z takim trudem, przyjdzie kiedyś sam Pan! Dzisiejsza Ewangelia mówi, że Jezus, po 40 dniach od narodzin, zostaje przyniesiony na rękach Maryi do Świątyni. Tak spełniła się zapowiedź proroka Malachiasza!
Na spotkanie Jezusa wychodzi, wiedziony Duchem Świętym, starzec Symeon. Dziękuje on Bogu za to, że mógł na własne oczy oglądać obiecanego Mesjasza. Symeon zwraca się również do Maryi i zapowiada Jej m.in.: "Oto Ten przeznaczony jest (...) i na znak, któremu sprzeciwiać się będą" (Łk 2, 34). Wiemy jakim "znakiem sprzeciwu" dla wielu ówczesnych ludzi stał się Jezus. Szły za Nim entuzjastyczne tłumy, chłonące Jego słowa i zdumiewające się Jego cudami. Ale wielu reagowało zatwardziałością, gniewem, uporem, a później pojawiły się kamienie, oszczerstwa, wyzwiska, wzgarda, oplucie, wyrok skazujący, biczowanie, korona cierniowa i krzyż....
Życie konsekrowane było i jest również "znakiem sprzeciwu" dla dzisiejszego świata i współczesnego człowieka. Życie konsekrowane jest "znakiem sprzeciwu" wobec dzisiejszego świata, ponieważ pokazuje, że można żyć inaczej, niż to dzisiaj modne; że można żyć inaczej, niż to pokazują wzorce w mass mediach czy reklamach i filmach; że można żyć inaczej, niż proponuje nam dzisiejszy duch czasu i że można mu nie ulec! Życie konsekrowane jest "znakiem sprzeciwu", ponieważ buduje na wartościach zupełnie odmiennych, niż te, które dzisiejszy świat proponuje. Te wartości to rady ewangeliczne, a więc ubóstwo, czystość, posłuszeństwo.
Każda osoba konsekrowana mówi swoim dokonanym wyborem, swoim życiem, że właśnie te wartości są dla niej najistotniejsze i to one właśnie nadają najgłębszy sens jej życiu. Osoba konsekrowana mówi więc swoim życiem, że nie pieniądz, bogactwo, znaczenie, wpływy, używanie świata, nieograniczony konsumpcjonizm i tym podobne poglądy na życie nadają najgłębszy sens ludzkiej egzystencji, ale właśnie ubóstwo, czystość, posłuszeństwo, a przez to pokorna służba Bogu i potrzebującemu człowiekowi. Życie konsekrowane to świadomy wybór takiej drogi i konsekwentna realizacja takiego sposobu życia: w radości, z całkowitym oddaniem się i bez liczenia, co się z tego będzie mieć. l właśnie dlatego życie zakonne jest ciągłym "znakiem sprzeciwu" wobec świata, również w naszej polskiej rzeczywistości, gdzie niekiedy sam widok habitu czy sutanny budzi już agresję.
Realizacja tej pięknej drogi życia konsekrowanego, to bycie trwałym "znakiem sprzeciwu", wymaga od zainteresowanych wielkiego formatu wewnętrznego, wielkiego ducha, silnego wewnętrznego człowieka; bo przecież mogą przyjść trudności, kryzys, zniechęcenie, niezrozumienie, załamanie, cierpienie, taka czy inna forma krzyża... Trzeba, koniecznie trzeba być głęboko zakorzenionym w Bogu, żeby zwycięsko przetrwać taki czas próby; koniecznie trzeba w takiej sytuacji zwracać się do Tego, który nas wybrał, powołał i powiedział: "Pójdź za mną" i prosić Go, żeby dał nam siłę odpowiednią do zaistniałej sytuacji kryzysowej, żeby ją zwycięsko pokonać; żeby sytuacja kryzysowa stała się okazją do oczyszczenia i potwierdzenia wierności powołaniu. On jest przecież naszą mocą; razem z Nim, Jego mocą i łaską, pokonamy naszą słabość, zniechęcenie, załamanie, kryzys, żeby być dalej Jego świadkiem i światłem. To On sam przecież nam powiedział: "Odwagi, Jam zwyciężył świat" (J 16, 33).
Maryja, która przyniosła Jezusa do świątyni, która towarzyszyła Jezusowi - "znakowi sprzeciwu" - aż do końca, aż pod krzyż, trwa przy każdym powołaniu. Ona jest również z każdym i każdą z nas. W Jej macierzyńskie dłonie złóżmy dziś na nowo nasze powołanie do życia konsekrowanego, złóżmy charyzmat każdego zgromadzenia. Jej zawierzmy wszystkie osoby konsekrowane naszej diecezji. Prośmy dziś Maryję, by trwała zawsze przy nas, a szczególnie wtedy, kiedy trzeba nam być "znakiem sprzeciwu", byśmy w ten sposób wiernie współpracowali z Chrystusem dla zbawienia świata. Amen.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śląskie: W kopalni Pniówek zginęło dwóch górników

2025-12-23 08:08

[ TEMATY ]

śmierć

kopalnia

Graziako/Niedziela

Dwóch górników zginęło w kopalni Pniówek w Pawłowicach wskutek wyrzutu metanu wraz z masą skalną w drążonym chodniku na poziomie 1000 - przekazał wiceprezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład, Adam Rozmus.

Na briefingu o północy przed kopalnią, Rozmus poinformował, że po sześciogodzinnej akcji ratowniczej zastępy odnalazły poszukiwane osoby. Lekarz na miejscu zdarzenia stwierdził zgon obu pracowników.
CZYTAJ DALEJ

Wskazówki na święta Bożego Narodzenia. Poradnik

2025-12-23 16:06

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W świątecznym czasie często wraca temat prezentów – także tych nietrafionych. W jednej z opowieści poruszono wątek, jak różnie podchodzimy do obdarowywania i jak wielką różnicę robi uważność. Zamiast żartów o „dziwnych podarunkach” pojawiła się historia, która łączy pamięć o wojennych losach, powojenną troskę i współczesne, bardzo przemyślane wsparcie dla dzieci. To przykład, jak święta mogą inspirować nie tylko do celebrowania, ale i do mądrego działania na rzecz innych.

CZYTAJ DALEJ

Polonez Boga. Królowa polskich kolęd

2025-12-23 20:07

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Tajemnica tej kolędy nie kończy się na historii. „Bóg się rodzi” nie jest tylko opowieścią o Betlejem sprzed dwóch tysięcy lat, ani tylko o Polsce sprzed wieków. Śpiewając ją, wyznajemy coś bardzo osobistego: że Bóg wciąż może rodzić się w ludzkim sercu.

Wystarczą pierwsze słowa: „Bóg się rodzi…” – i nagle wszystko wokół się zmienia. Cichną rozmowy przy wigilijnym (a potem świątecznym) stole, ustaje brzęk sztućców, jakby ktoś nacisnął niewidzialny przycisk pauzy. Zostaje tylko dźwięk – dostojny, polonezowy, śpiew, który wciąga wszystkich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję