Ojciec Lucjusz Tyrasiński pochodzi z Częstochowy, gdzie spędził dzieciństwo i lata okupacji. Rodzice, pracowici i pobożni, wychowywali ośmioro dzieci. Ładysław, bo takie było jego chrzcielne imię, od siódmego roku życia był ministrantem na Jasnej Górze i musiał wstawać wcześnie, by przed lekcjami służyć do Mszy św. W 1945 r. ukończył szkołę podstawową i chociaż ojciec chciał, by rozpoczął terminowanie w zakładzie jubilerskim, mama zapisała go do gimnazjum Braci Szkolnych. Jak wspominał, w podjęciu postanowienia o życiu kapłańskim paradoksalnie pomogły mu nasilające się prześladowania Kościoła i ludzi wierzących, a zwłaszcza przymusowy ośmiotygodniowy obóz „Służba Polsce”, w którym uczestniczył po tzw. małej maturze. Tej decyzji sprzyjał także przykład ks. Stanisława Gałązki – brata matki, wyświęconego w 1932 r. W biografię ks. Gałązki wpisana jest „Niedziela”, z którą współpracował jako autor, a której w roku 1937 został redaktorem naczelnym.
„Batorym” w świat
Reklama
Po przyjęciu święceń o. Lucjusz pracował m.in. w Warszawie, Na Skałce w Krakowie i na Jasnej Górze. W 1963 r. otrzymał skierowanie do paulińskiego sanktuarium maryjnego w Doylestown – wtedy jeszcze w budowie, a dziś największego polonijnego ośrodka religijnego w USA, nazywanego Amerykańską Częstochową. Wypływając na pokładzie „Batorego” w październiku 1963 r., nie przypuszczał, że po drugiej stronie Atlantyku spędzi kilkadziesiąt lat życia. Jak wspominał, do nieznanego kraju zabrał „brewiarz, różaniec, rozum w głowie i w sercu miłość Bożą”. W latach 1963-69 był przeorem klasztoru w Doylestown. Na te lata datują się prace projektowe, budowa i poświęcenie sanktuarium, a przede wszystkim rosnący napływ pielgrzymów. Potem o. Lucjusz pracował jako proboszcz m.in. w parafiach św. Wawrzyńca w Cadogan oraz Świętej Trójcy w Aurorze w stanie Missouri. W 1979 r. władze zakonne ponownie powołały go na przeora klasztoru w Amerykańskiej Częstochowie – był to czas, kiedy sanktuarium przeżywało poważne trudności finansowe. Dzięki operatywności i kontaktom o. Lucjusza pożyczki zaciągnięte na budowę zostały szybko spłacone. W 1986 r. został proboszczem parafii św. Stanisława BM na Manhattanie w Nowym Jorku, gdzie doprowadził do odrestaurowania plebanii, kościoła, szkoły i konwentu oraz odsłonięcia popiersia Jana Pawła II. Od 1996 r. był prowincjałem Zakonu Paulinów w Ameryce, by w styczniu 2003 r. powrócić jako proboszcz do parafii na Manhattanie. Za swoją służbę otrzymał wiele odznaczeń. W ubiegłym roku uczestniczył w uroczystościach 60-lecia sanktuarium w Doylestown, które tak wiele mu zawdzięcza.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Od kustosza do generała
Drugi z jubilatów – o. Jan Nalaskowski pochodzi z miejscowości Papowo Toruńskie. W jego biografię wpisane są tragiczne doświadczenia czasu okupacji. Rodzina została wysiedlona z domu i osadzona w obozie karnym w Toruniu, a następnie wywieziona do Niemiec. Jako kilkunastolatek ciężko pracował fizycznie: w fabryce i przy kopaniu fortyfikacji, później skierowano go w charakterze sanitariusza na front, gdzie został ranny. Po powrocie do Polski rozpoczął naukę w liceum pedagogicznym. Głęboka modlitwa o rozeznanie powołania doprowadziła go do podjęcia decyzji o życiu zakonnym i wstąpieniu w 1948 r. do paulińskiego nowicjatu. Po święceniach kapłańskich w 1956 r. studiował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, a po ukończeniu studiów został wykładowcą teologii pastoralnej, homiletyki i pedagogiki chrześcijańskiej w Wyższym Seminarium Duchownym Zakonu Paulinów Na Skałce w Krakowie. W zakonie pełnił wiele odpowiedzialnych funkcji, począwszy od kustosza Bazyliki Jasnogórskiej i prefekta kleryków w Krakowie po definitora i wikariusza generalnego zakonu. W 1990 r. Kapituła Generalna powierzyła mu urząd generała Zakonu Paulinów. Na jego kadencję przypada jedno z najważniejszych wydarzeń w historii Jasnej Góry – VI Światowe Dni Młodzieży z udziałem Jana Pawła II, który zaprosił do Częstochowy młodzież całego świata.
Początek lat 90. ubiegłego wieku to także historyczny czas transformacji w Polsce i Europie, kiedy pojawiły się możliwości odzyskania utraconych i tworzenia nowych placówek paulińskich. Podczas swojej kadencji ojciec generał Jan Nalaskowski pozyskał dla zakonu 16 placówek: m.in. klasztor i kościół we Włodawie, klasztor i kościół we Vranovie na Słowacji, placówki w Republice Południowej Afryki, na Ukrainie, w Chorwacji i w Niemczech. W 1991 r. założył Rycerstwo Orderu Jasnogórskiej Bogarodzicy, skupiające osoby cieszące się autorytetem w swoich środowiskach, które na co dzień włączają się w działalność publiczną, kulturotwórczą, oświatową, charytatywną i medyczną. W ubiegłym roku obchodził na Jasnej Górze 90. rocznicę urodzin. Podczas Mszy św. odprawionej w jego intencji o. Arnold Chrapkowski – generał Zakonu Paulinów powiedział znamienne słowa: – Zapewne te 90 lat życia to czas doświadczania dobroci i łaski miłosiernego Boga. To doświadczanie także zmienności świata i trwałości tego wszystkiego, co oparte jest na Bogu, i ważne jest, byśmy w każdym momencie życia mieli poczucie oparcia w Bogu i pomimo upływu lat zachowali żarliwość i młodość ducha. Tego właśnie życzymy Dostojnym Jubilatom.