Reklama

Bryki z kazań niedzielnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bohaterami tej historii po raz pierwszy nie będą ludzie. Czasem w prozaicznych zjawiskach zawiera się tyle mądrości, że mogą stać się całkiem pożyteczną przypowieścią. Pan Jezus też korzysta z mądrości związanych z funkcjonowaniem rzeczy martwych. Tak jest choćby z przykładem o starym ubraniu i nowej łacie czy o nowym winie i starych bukłakach. Dzisiaj chciałbym opowiedzieć o moich najukochańszych butach, w których chodzę po górach już prawie dwanaście lat.
Czasem mi było trochę wstyd, że inni zdobywają szczyty w najnowocześniejszych trzewiczkach z goretexu, kupionych w salonach Alpinusa i innych markowych firmach, a ja drałuję w starych, błyszczących pionierkach z ubiegłego wieku. Do tego moje szlachetne buty zmuszają mnie do wożenia ze sobą całego składu obuwniczych kosmetyków, czyli czarnej pasty z połyskiem i szczotek do pastowania i glancowania. Ale nie umiem się z nimi rozstać. Po pierwsze - ciągle są bardzo wygodne, po drugie - noszą na sobie ślady wielu górskich wędrówek, które wspominam z nostalgią. Przeżyły już wspólne wędrowanie z moich czasów kleryckich, towarzyszyły wyprawom z ministrantami i już niedługo zaczną "obchodzić" kolejną "falę" studentów.
Zawsze myślałem, że są nie do zdarcia. Tymczasem ostatnie wędrowanie wywarło na nich niezatarty ślad. Ze zdziwieniem zauważyłem, że prawy but najzwyczajniej w świecie zaczął się rozklejać. Każde posunięcie nogą sprawiało, że w przestrzeni między podeszwą a resztą buta widać było kawałek pięty. Od razu rozpocząłem samodzielną akcję ratunkową. W najbliższym sklepie kupiłem najbardziej reklamowany klej, który według dołączonych ulotek "klei wszystko na wieki". Posmarowałem tym cudownym spoiwem rozklejony but i przycisnąłem całość nogą od krzesła. Po nocy oczekiwania przystąpiłem do sprawdzenia skuteczności tej operacji. Ku mojemu zdziwieniu, zabieg okazał się kompletnie nieudany. But ciągle straszył wielką dziurą. Zacząłem więc szukać winowajców. "Albo but jest już za stary, albo klej jest do niczego!" - pomyślałem. Buty jednak były mi bliższe sercu, dlatego całą winę zrzuciłem na klej, denerwując się, że jest po prostu przereklamowanym bublem. Już miałem wyrzucić tubkę do kosza, gdy nagle zauważyłem instrukcję obsługi. Zacząłem się wczytywać w tekst. Nie było w nim nic nowego. Producent po prostu przypominał użytkownikom, że warunkiem sklejenia jest najpierw wyczyszczenie powierzchni klejonych. Niby oczywiste, ale ja tego nie zrobiłem. Uznałem, że skoro mam tak cudowny klej, nie muszę się bawić w inne zabiegi na moich kochanych butach.
Z pokorą naprawiłem błąd. Wyczyściłem dokładnie to, co miało być sklejone, i posmarowałem klejem. Po kolejnej nocy okazało się, że but jest cały i robi wrażenie, jakby nigdy nie był zniszczony. Ot, zwykła rzecz. Kiedy myślę o niej na początku Wielkiego Postu, to bardziej rozumiem, dlaczego nam się w życiu czasem "nie klei". Mamy przecież wspaniałe środki do pojednania z Bogiem i ludźmi, a ciągle jest tak dużo rozdarcia. Może trzeba zacząć od porządnego oczyszczenia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Bóg mówi przez sny?

Czy sen pozostaje jedynie metaforą śmierci, czy może być też jedną z metod kontaktu z Bogiem, pomocą w odczytaniu tego, co Bóg do nas mówi?

Teoretycznie powinniśmy przespać 1/3 naszego życia. I nie jest to czas zmarnowany. Dla naszego organizmu, a zwłaszcza mózgu, jest to czas konkretnych zadań, które jeśli nie są zrealizowane podczas snu (np. przez jego zbyt krótki czas albo z powodu bezsenności), zakłócają rytm normalnego funkcjonowania w ciągu dnia.
CZYTAJ DALEJ

Szlachetny święty

Niedziela Ogólnopolska 28/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Św. Kamil de Lellis

Św. Kamil de Lellis

Już samo imię: Kamil (łac. Camillus) oznacza osobę szlachetną. Taką osobą był św. Kamil de Lellis, a przejawiało się to m.in. w czynieniu przez niego dzieł miłosierdzia. Wspominamy go nieobowiązkowo 14 lipca.

Był Włochem. Przyszło mu żyć w drugiej połowie XVI i na początku XVII wieku. To założyciel kamilianów – zakonu w sposób szczególny oddanego posłudze chorym i cierpiącym, który ma swoje placówki również w Polsce. Jego przedstawicieli można rozpoznać po charakterystycznym czerwonym krzyżu na habicie.
CZYTAJ DALEJ

IPN wszczyna śledztwo po wypowiedzi Grzegorza Brauna nt. Auschwitz

2025-07-14 19:24

[ TEMATY ]

Grzegorz Braun

Agata Kowalska

IPN wszczął dziś śledztwo w sprawie “publicznego i wbrew faktom zaprzeczania zbrodniom ludobójstwa” przez europosła Grzegorza Brauna. 10 lipca w wywiadzie w Radiu Wnet europoseł i polityk Konfederacji powiedział, że „komory gazowe w Auschwitz to fake”. Wypowiedź tę potępili m.in. polscy biskupi.

Wszczęcie śledztwa po wypowiedzi Brauna zapowiedziała Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję